wtorek, 27 grudnia 2011

Książki futbolowe

W czasach gdy statystyki czytelnictwa w Polsce spadają na łeb, na szyję, książki wypierane są przez audiobooki, e-booki paradoksalnie u nas zauważalny jest wzrost liczby wszelkiego rodzaju wydawnictw związanych z piłką nożną. Najsłynniejszą futbolową książką made in Poland jest Wojna futbolowa Ryszarda Kapuścińskiego o konflikcie pomiędzy Salwadorem a Hondurasem, którego zarzewiem był mecz pomiędzy narodowymi drużynami tych państw. Treści stricte piłkarskich w tej książce jest mało i kibic futbolu może być nieusatysfakcjonowany. Na świecie największą popularnością wśród książek związanych z piłką jest Futbolowa gorączka Nicka Hornby'ego, który swój żywot opisuje niejako jako kalendarium ściśle związane z terminarzem meczów londyńskiego Arsenalu. Po książkę sięgnęło Hollywood i nagrano dwie wersję jego Fever pitch (1997 - Miłość kibica, 2005 - Miłosna zagrywka). Anglia uznawana jest jako kolebka futbolu, choć jest to kwestia mocno dyskusyjna, to w kwestii książek futbolowych na pewno palma pierwszeństwa należy się Brytyjczykom. Tam nie tylko klub musi się szczycić kilkoma książkami, ale większość znanych piłkarskich nazwisk może się pochwalić co najmniej kilkoma swoimi książkami! Nietrudno dociec, że chodzi o pieniądze, bo np. 26-letni Wayne Rooney podpisał kontrakt za 5 mln funtów za napisanie 5 książek o swoim życiu. Czy aby na pewno ma tak barwy żywot by wydawać aktualizacje do swoich biografii co rok, trzy lata? Książki futbolowe można podzielić na podkategorie:
1. beletrystyka związana z futbolem
2. kroniki/monografie klubowe/związkowe
3. wydawnictwa poświęcone turniejom/rozgrywkom
4. autobiografie/biografie
5. książki o aferach
6. literatura tzw. stadionowa - czyli rzecz o kibicach
7. niespełnione literackie ambicje dziennikarzy.
8. pozostałe.
Przed laty w Polsce pod względem książek było ubogo, jak ze wszystkim zresztą. Sukcesy "złotej jedenastki" Kazimierza Górskiego pociągnęły za sobą masę publikacji zarówno o monachijskim sukcesie olimpijskim, jak i późniejszym na mundialu. Zresztą funkcjonowało wówczas prężne Wydawnictwo Sport i Turystyka, które wydawało również takie perełki jak tomy Światowej Piłki Nożnej Janusza Kukulskiego czy Piłka nożna w Polsce Józefa Hałysa. Z czasem pojawiały się biografie, najwięcej książek powstało o nieodżałowanym Kazimierzu Górskim, ale biografii doczekał się choćby Grzegorz Lato, Włodzimierz Lubański czy Dariusz Dziekanowski. Osobiście byłem zauroczony pracą zbiorową pt. Raport z mundialu - traktującą o hiszpańskich mistrzostwach, gdzie przeanalizowano nie tylko większość ekip z rozrysowaniem taktyk, pod lupę wzięto sędziów, opisano wszystkich kadrowiczów Polski, przypomniano przebieg turnieju.
Wracając do autorskiego podziału książek futbolowych:
BELETRYSTYKA FUTBOLOWA
Niejako już wspomniałem o niej przy okazji Kapuścińskiego i Hornby'ego. W tym roku na naszym rynku wydawniczym pojawiły się i w tym temacie dwie książki autorstwa Michała Buczaka: Krew na stadionach i Stadiony w ogniu. Czytałem pierwszą z nich, a drugiej nie mam już zamiaru. Książka opisujące barwne przygody chuligana Legii Warszawa, których tłem są prawdziwe mecze (można się domyślić, że pierwszym meczem głównego bohatera był mecz Legii z Widzewem w sezonie 1991/92 kiedy jedyną bramkę dla wojskowych zdobył Jacek Sobczak a wykluczony został Leszek Kosowski). Nie jestem fanatykiem Legii, bo głównie do nich, a szczególnie tych co lubią mocne wrażenia, jest adresowana. Dla fanów zinów o "grillowaniu" również nie jest adresowana, bo wydarzenia są wyraźnie podkręcone pod bohatera książek Buczaka.
KRONIKI/MONOGRAFIE
Większość klubów wydało swoje monografie. Zarówno te z najwyższych lig jak i te, które grają na niskich szczeblach lub nawet zniknęły z futbolowej mapy kraju (vide Amica Wronki). Również organizacje pokusiły się o wydanie swoich monografii. Od początku lat 90-tych ubiegłego stulecia nową jakość wprowadziło Wydawnictwo GiA, które co roku wydaje rocznik (wydarzenia z kraju, puchary w Europie i na innych kontynentach, dokumentacja ze wszystkich meczy międzypaństwowych w Europie, Ameryce Południowej itd.), który rozwinął się w unikalną pozycję w skali nawet światowej!!! Uzupełnieniem są tomy z cyklu Kolekcja Klubów, które często zawstydzają produkcje firmowane przez same kluby. W połowie lat 90-tych na rynku wydawniczym pojawiły się almanachy, czyli roczniki, których prekursorami były łódzkie kluby na fali sukcesów Widzewa i ŁKS. Czy były/są wydawane regularnie - tego nie wiem. Z kolei od 2004 wydawana jest Kronika Lecha Poznań, które szczerze można polecić najwybredniejszym koneserom takich wydawnictw. Każdy mecz jest szczegółowo opisywany, sfotografowany, dużo statystyk związanych z piłkarzami jak i kibicami. W ostatnich czasach podobne książki zaczęły wydawać Jagiellonia i Śląsk.
KSIĄŻKI O TURNIEJACH
Życzę sukcesu temu kto chciałby skompletować wszystkie książki o danym turnieju. Już mieliśmy przedsmak tego co będzie się dziać w I półroczu 2012, kiedy to przed poprzednimi turniejami pojawiały się różne książki - od kolorowanek, albumu na naklejki po książkę kucharską z przepisami kucharza kadry. To wszystko popularyzuje imprezę, a i zapewne nie zabraknie różnych skarbów kibica ze składami, przewodników po stadionach, leksykonu gwiazd itd itp. Oczywiście są również książki o innych turniejach, ich historii. Znów palmę pierwszeństwa dzierży Wydawnictwo Andrzeja Gowarzewskiego, którego Encyklopedia Mistrzostw Świata została doceniona w świecie. Powstało już kilka reedycji i ten kto chce wiedzieć dosłownie wszystko - znajdzie tam. Również DZPN opracował książkę o sukcesie reprezentacji regionu w Regions Cup, gdzie brał udział wałbrzyszanin Piotr Broszkowski. Oprócz dokumentacji wspomnień z bułgarskiego turnieju, kadry dolnośląskich ligowców, w tym wówczas czwartoligowego Górnika/Zagłębia Wałbrzych.
AUTOBIOGRAFIE/BIOGRAFIE
Czytając dawne biografie asów rodzimego futbolu można było się lekko zawieść. W obecnej dekadzie poważnie drgnęło w tej kwestii. Największym sukcesem komercyjnym okazała się biografia Wojciecha Kowalczyka, który w swoim stylu bez ogródek mówił (a spisał to Krzysztof Stanowski) co się działo nie tylko przy Łazienkowskiej jak i w kadrze. Wielu kolegów "Kowala" obraziło się. Ostra, bezkompromisowa - tak powinna być książka. Czytałem wiele biografii piłkarskich, najczęściej angielskojęzycznych, które moim zdaniem wyznaczają standardy i naprawdę rzadko można znaleźć szczegóły z szatni, kontrowersje. Wybieram historię piłkarzy, którzy nie tylko byli osobowościami na boisku, ale mieli barwne życie poza murawą. Obecnie na rynku wydawniczym pojawiły się biografie gwiazd FC Barcelona. Zrobiłem ten błąd, że zakupiłem "Xavi - Barca moim życiem" i "Andres Iniesta: Rok w raju". Szybko straciły na aktualności to raz, dwa - pisane dużą czcionką (by jak najwięcej stron wypełnić) tak, że za szybko się czyta, a praktycznie nic nowego nie dowiemy się o asach Barcy. Wystarczy poczytać biografię na wikipedii, poszperać na stronach fanów i masz praktycznie więcej wiedzy niż po przeczytaniu książki. Na Messiego się szybko nie skuszę, chyba, że zakończy karierę. Szerzej o biografiach napiszę kiedy indziej.
KSIĄŻKI O AFERACH
Temat gorący, ciągle na czasie. Wśród autorów nie mogło zabraknąć Jana Tomaszewskiego, który upust swojej frustracji dał w 2004 podpisując "PZPN czyli Przestępcy Zrzeszeni Przeciwko Nam". Prawdę powiedziawszy nic ciekawego z niej się czytelnik nie dowie i o wiele ciekawszą lekturą jest "Cwaniaczku nie podskakuj. Afery i skandale polskiego futbolu" autorstwa Tomasza Jagodzińskiego - polityka, działacza GKS Bełchatów, niedoszłego prezesa PZPN, dziennikarza PS. Tam znajdziemy już konkrety - nazwiska, daty, wydarzenia. Co prawda wielu już zapomniało o pewnych wydarzeniach, ale dla tych co uważają, że wszelkie zło w PZPN to era Listkiewicza czy Laty - książka Jagodzińskiego otworzy oczy na pewne sprawy. O najświeższej aferze Fryzjera taktują dwie książki napisane przez fajnych chłopaków, czyli Ryśków. Najpierw Ryszard Niedziela wespół z opolskim dziennikarzem Romanem Stęporowskim napisali książkę Mafia Fryzjera, z której dowiemy się co się działo w Odrze Opole, jak przebiegała współpraca z Fryzjerem. Niedziela wybiela się oczywiście i mija się niekiedy z prawdą, ale warto przeczytać o tym jakie bagno było w drugiej lidze na początku XXI wieku. W tym roku głos zabrał główny oskarżony, czyli Fryzjer, Szczota - Ryszard Forbrich, którego spisał red. Piłki Nożnej Adam Godlewski. W "Spowiedzi Fryzjera" - napisanej lekko, łatwo do czytania - nie znajdziemy wielkich sensacji, tylko potwierdzenie pewnych podejrzeń, faktów. Śledzących zatrzymania, afery, książka ta nie zszokuje. Zaskoczeniem na pewno są zdjęcia kompromitujące wiele osób. Z wałbrzyskiego podwórka znajdziemy unikatowe zdjęcia Horsta Panica jako trenera Amiki (od razu zaznaczam - Panic NIE BYŁ w ogóle związany z korupcyjna działalnością we Wronkach), a także wspomnienie dobrych znajomych Forbricha w osobach byłych obrońców wałbrzyskiego Górnika - Zbigniewa Małachowskiego (długoletniego kapitana Amiki) czy Andrzeja Kisiela (który pomógł Amice będąc graczem Miedzi). W zapowiedzi jest kontynuacja - czy będzie coś nowego, rzucającego nowe światło na fakty? Wątpię. Prawdę powiedziawszy nie wiadomo kiedy i czy w ogóle będzie druga część wydana, a dla zainteresowanych tematyką polecam www.pilkarskamafia.blogspot.com/.
LITERATURA STADIONOWA
Książka o kibicach Arki -cena 99,90 zł
Pojęcie, które narodziło się wraz z pojawieniem się na rynku przedruków książek Kinga i Knighta. Motorem napędowym były na pewno filmy Football Factory czy Green Street Hooligans, ale środowisko kibicowskie od lat miało swoje ziny, później periodyki (m.in. To My Kibice). Prekursorem na polskim rynku był jednak wrocławianin Roman Zieliński, który w ubiegłym stuleciu napisał "Pamiętnik kibica.Ludzie z piętnem Heysel" oraz  "Ligę Chuliganów". Wartość merytoryczna zapewne była niejednokrotnie przedyskutowana, ale Zielińskiemu, który swego czasu próbował sił jako dziennikarz Słowa Polskiego, nie odbierze palmy pierwszeństwa oraz talentu literackiego. Oprócz przetłumaczonych historii z Londynu na krajowym rynku pojawiły się historię ruchu kibicowskiego ŁKS, Widzewa, Lecha czy Arki Gdynia. Czytałem wszystkie i najsłabiej wypada ta ostatnia. Wiem, że tym stwierdzeniem podpadam kibicom Górnika Wałbrzych, którzy często są wspominani w w książce "Dawnych wspomnień czar - Arka Gdynia". Wydana przez kibiców żółto-niebieskich w ub.roku książka to spis wspomnień, który przypomina artykuły z pism kibicowskich. Największym minusem tej pozycji jest cena. Sto złotych wydane na wspominki chuliganów to za dużo, zwłaszcza, że konkurencja potrafiła opisać swoje przygody równie barwnie i niekiedy o wiele ciekawiej. Jest to bodaj najdroższa krajowa książka!
Oprócz książek kibiców dla kibiców pojawiły się naukowe opracowania ruchu kibicowskiego, socjologiczne studia typu: "Rycerze w szalikach. Subkultura chuliganów piłkarskich w świetle koncepcji Ericha Fromma", "Chuligaństwo stadionowe.Studium kryminologiczne". Na autorytet wśród mediów wyrósł Jerzy Dudała, który jest autorem doktoratu "Problem chuligaństwa na trybunach stadionów - studium socjologiczne na przykładzie wybranych grup kibiców". Sosnowiczanin wydał również popularną książkę o kibicach "Fani - chuligani. Rzecz o polskich kibicach", wiele zrobił, by społeczeństwo nie postrzegało ludzi w szalach jedynie jako bandytów.
NIESPEŁNIONE LITERACKIE AMBICJE DZIENNIKARZY
Trochę kontrowersyjna kategoria, ale czytając kilka książek stwierdziłem, że niektórzy pismacy wydając książki lecą swoje kompleksy. I nie mam tu na myśli wałbrzyszanin Tomasza Piaseckiego i jego książek o OZPN i piłkarzach Górnika. Romana Kołtonia kojarzą ci co oglądają mecze w polsacie, czytają Przegląd Sportowy.  Blisko 42-letni dziennikarz ma w swoim dorobku 3 książki !!! A wliczając album Biało-czerwone mundiale to nawet cztery. Swoje obserwacje z turniejów, wspomnienia, które częściowo były opisane w jego gazecie przelał na papier, ubrał w okładkę i wydał. Książki czyta się łatwo i przyjemnie -ot w sam raz na długą podróż pociągiem. Ale prawdę powiedziawszy futbolowy kibic spokojnie może się bez nich obejść, bo nic nowego, ciekawego z nich się nie dowie. Podobnie odbieram wysyp książek Stefana Szczepłka, kiedyś związanego z Piłką Nożną, dziś głównie z Rzeczpospolitą. O ile biografia Kazimierza Deyny jest pozycją obowiązkową to już dwutomowa "Moja historia futbolu" czy  rozpoczynający 11-tomowy cykl piłkarskiej kolekcji Polityki "Mecze, które wstrząsnęły światem" stanowią subiektywny wybór wydarzeń nie zawsze trafiający w gust większości czytelników. Minusem jest cena, ale to można obejść czekając kilka miesięcy, bowiem cena na pewno spadnie.
Do tej szufladki włożyłbym dwie książki napisane przez byłych selekcjonerów Janusza Wójcika "Janusz Wójcik - jego biało-czerwoni" we współpracy z Witoldem Beresiem, gdzie "Wójt" zasłynął określeniem siebie trenerem stulecia, oraz Jerzy Engel i jego "Futbol na tak", który można dostać w księgarni we Wrocławiu (przy Świdnickiej) za ...UWAGA, UWAGA -50 groszy!!! I tak znajdą się tacy co uważać będą, że to za dużo...
Wielu dziennikarzy współpracuje z piłkarzami opracowując biografie, nadając im literacki sznyt. Kilku dziennikarzy, których lubiłem czytać w piłkarskich czasopismach napisało swoje książki, ale zarówno jak w przypadku śp. Janusza Atlasa czy Pawła Zarzecznego nie były to pozycje stricte futbolowe. Mimo wszystko warto było sięgnąć po nie.
POZOSTAŁE
Wśród nich są m.in. albumy. Są to najdroższe pozycje, zdominowane przez fotografie. Śp. Marek Wielgus, swego czasu dobrodziej stołecznej Polonii wydał piękny album World Cup'94. Później ukazały się warte wspomnienia "Biało-czerwone mundiale", "Kazimierz Górski i jego orły". Oczywiście przed euro pojawią się wydawnictwa związane z imprezą. Wydane na dobrej jakości papierze przede wszystkim odstraszają ceną, bo nie są to tanie książki. Przykładem z ostatniego turnieju było "Piłka Nożna. 1001 fotografii", którego zainteresowanie moje minęło po przeglądnięciu w EMPiK-u. O wiele ciekawym albumem byłby zbiór fotografii po turnieju, ale wówczas istnieje zagrożenie, kogo by zainteresowałby powrót do zdarzeń sprzed miesięcy, tygodni, zwłaszcza, że być może turniej zakończyć się może porażką sportową.
Pseudokomiks przed azjatyckim mundialem
Do pozostałych zaliczyć należy opracowania naukowe, czysto szkoleniowe.Wśród autorów jest m.in. "ulubieniec" Oresta Lenczyka, dyrektor sportowy Śląska oraz pracownik AWF Krzysztof Paluszek. Ciekaw jestem ilu dolnośląskich szkoleniowców czytało jego autorstwa Kompendium instruktora i trenera piłki nożnej - publikację namaszczoną przez DZPN. Biorąc pod uwagę brak sukcesów na niwie szkoleniowej można podpiąć Paluszka pod kategorię "niespełnione ambicje".
Dla młodszych czytelników pozostają komiksy, gdzie jest jednak spora posucha. Prawdę powiedziawszy nie słychać by za granicą był to rynek bogaty w publikacje futbolowe. Oprócz futbolowych historyjek w komiksach poświęconych olimpijskim zmaganiom czy idei fair play ("Rycerze fair play" - W.Lubański nagrodzony za gest podczas meczu z Danią w 1977r.) pojawiły się bodaj trzy komiksy. Pierwszy "Od Walii do Brazylii"- czyli rzecz o X MŚ - narysował twórca Thorgala Grzegorz Rosiński.  Później w 2002 roku powstał "Biało-czerwoni - 1 - Droga do Japonii i Korei", rzekomo tom 1, ale merytorycznie ni to zestaw karykatur ni to śmieszne, a ogólnie PORAŻKA!! O wiele lepiej prezentuje się rysowana historia Trenera Tysiąclecia -Słynni Polscy Olimpijczycy - 8 - Kazimierz Górski, w serii wydanej przed ostatnimi Igrzyskami Olimpijskimi.
Książek jest wiele, różnorodnych. Są źródłem wiedzy futbolowej, czasem czystą rozrywką, a dla niektórych źródłem zarobku. Mogą być dobrym prezentem, a czasem nawet natchnieniem by pójść na mecz, poznać klimat w rzeczywistości, a nie przed monitorem telewizora.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz