piątek, 8 kwietnia 2016

Walkower za Kąty Wrocławskie

Komunikat z ostatniego XXII posiedzenia Komisji Dyscyplinarnej Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej zawiera 15 punktów. Najważniejszy dla wałbrzyszan jest ten pierwszy - klub Bystrzyca Kąty Wrocławskie został ukarany dwoma walkowerami oraz karą finansową za grę zawodników z nieopłaconymi kartkami - zawody III ligi z 26.03. oraz 02.04.2016 r.
Ten drugi termin dotyczy spotkania z Górnikiem, który niemiłosiernie się męczył z outsiderem pokonując go po golu w doliczonym czasie gry. Tak więc nerwy kibiców z Wałbrzycha niepotrzebnie były wystawione na próbę, bowiem nawet w przypadku niepowodzenia trzy punkty spadkowicz z drugiej ligi dopisałby do swojego dorobku.
O co dokładnie chodzi? Ostatni mecz przed zweryfikowanymi na walkower kąteccy piłkarze rozegrali z KS Polkowice przegrywając 0:5. Jedynym ukaranym graczem Bystrzycy był Piotr Reczka. 21-letni pomocnik jesienią trzykrotnie wylatywał z boiska za dwie żółte kartki w meczu, dodatkowo kartki oglądał w meczu ze Stilonem (październik) i Budowlanymi (listopad). Napomnienie w meczu z Polkowicami była dla Reczki żółtkiem nr 9.
Co mówi na ten temat Regulamin rozgrywek o mistrzostwo III ligi sezonu 2015/16? Rozdział VIII Sprawy dyscyplinarne § 20
pkt 4 - zawodnik, który w czasie zawodów mistrzowskich III ligi otrzyma ostrzeżenie (żółtą kartkę) zostanie automatycznie ukarany według następujących zasad:
...
e.przy dziewiątym ostrzeżeniu żółtą kartką - kara finansowa 300 złotych.
...
pkt. 5 Aby zawodnik zobowiązany do zapłaty kary pieniężnej z powodu kolejnych żółtych kartek  mógł uczestniczyć w następnym meczu mistrzowskim wpłata za kartki musi zostać dokonana na rzecz Dolnośląskiego ZPN we Wrocławiu przed rozpoczęciem tego meczu. Kserokopia dowodu wpłaty powinna być niezwłocznie dostarczona Komisji ds. Rozgrywek DZPN bądź dołączona do sprawozdania sędziego przed rozpoczęciem meczu.
Piotr Reczka (z prawej) przygląda się pojedynkowi
Marcina Morawskiego z Sebastianem Kościukiem (nr 6)
[foto:ksbystrzyca.pl]
Reasumując Piotr Reczka w przedświąteczną środę zobaczył żółtą kartkę, zapomniał (on czy klub - to już mało istotne) opłacić i nie mógł zagrać w Wielką Sobotę przeciwko Ilance (trener Nahajło wpuścił go dopiero po przerwie). W poświąteczny tydzień również nie została opłacona kara za kartki Reczki i znów nie powinien zagrać przeciwko Górnikowi. Pomocnik Bystrzycy zagrał 76 minut, asystował przy historycznej pierwszej ligowej w 2016 roku bramce, ale w 58 min. jego faul na Dominiku Radziemskim wyceniony został przez sędziego Mateusza Gałuszkę z Jeleniej Góry na żółtą kartkę. Zresztą po tym faulu z wolnego Mateusz Krawiec wyrównał na 1:1.
Sytuacja w przypadku casus Bystrzycy wydaje się być klarowna. Nie jest jednoznaczna sytuacja w przypadku innego walkoweru w meczu Foto-Higiena - Ilanka Rzepin. Kalendarium tego meczu zaplanowanego w Gaci na 12 marca było następujące:
11.03. - pogoda nie rozpieszcza i z powodu złego stanu boiska mecz zostaje przełożony (na godz. 16:00 - 23 .03.) -o terminie poinformowała strona Foto-Higieny już 11.03.
Według regulaminu gospodarze mieli ustalić drugi termin z drużyną gości. Foto-Higiena narzuciła termin 23.03., na co nie przystała Ilanka tłumacząc się pracą zawodników, a przede wszystkim terminem 14 dni)
17.03. - Ilanka wysyła pismo DZPN o zaistniałej sytuacji i wnioskiem o ustalenie nowego terminu.
22.03. - do Lubuskiego ZPN przesłany zostaje mail z DZPN z terminem meczu. Z adnotacją o przekazaniu informacji do klubu, w związku z brakiem możliwości skontaktowania się z rzepińskim klubem
23.03. - Gać, goście nie przyjechali
30.03. - DZPN podjął decyzję o przyznaniu walkowera dla Foto-Higieny.
W Rzepinie są z oczywistych względów oburzeni tą decyzją i zapowiadają odwołanie od tej decyzji.

1 komentarz: