poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Spóźniony dyngus

Miniony weekend śmiało można nazwać weekendem pogromów. W drugiej lidze w Częstochowie Raków zajmujący trzecie awansowe miejsce podejmował piąty GKS Tychy. Tyszanie z wcześniejszych 12 wyjazdów przywieźli 3 zwycięstwa strzelając raptem 6 goli - średnio 1 na dwa mecze. To co wydarzyło pod Jasną Górą pewnie wielu kibiców do dziś nie rozumie. Po dwóch kwadransach goście praktycznie mogli rozpocząć świętowanie, bowiem prowadzili już 5:0. Po przerwie trzy trafienia, a w doliczonym czasie gry debiutant Adam Mesjasz zdobył honorową bramkę dla Rakowa. 1:8 w meczu dwóch sąsiadujących ze sobą zespołów. W tym meczu wystąpili dwaj ekswałbrzyszanie. Dominik Bronisławski zagrał 90 minut i był to jego pierwszy występ od września w wyjściowej jedenastce. Z kolei Rafał Figiel został zmieniony po godzinie.
Dominik Bronisławski i Rafał Figiel w meczu
z GKS Tychy
W trzeciej lidze w większości grup toczy się walka o utrzymanie się w lidze, gdzie bezpośrednio zainteresowanych jest kilka zespołów. W grupie łódzko-mazowieckiej, której mistrz będzie rywalizował z najlepszą ekipą z grupy dolnośląsko-lubuskiej, między trzecim Świtem Nowy Dwór, a zajmującym spadkowe 8.miejsce Pelikanem Łowicz jest różnica zaledwie dwóch punktów. Pod kreską bodaj najsłynniejszą ekipą jest Broń Radom (obecnie 11.miejsce), która nie będzie miło wspominać wizyty w Łodzi, gdzie ŁKS pogonił rywala w stosunku 8:0, a internet podbił ostatni gol autorstwa Przemysława Kocota, który zimą przybył z Goerlitz, a wcześniej grając w Karkonoszach. Do 82 min. było "tylko" 4:0...
Rekord zanotowano z kolei w wałbrzyskiej klasie okręgowej. Unia Bardo w tym sezonie skutecznie odpiera ataki rywali z Victorią Świebodzice na czele. W 19.kolejce do Barda przyjechał jedenasty Grom z Witkowa. Unia podtrzymała zwycięską passę i wygrała w tym sezonie dziesiąty domowy mecz (w 10 spotkaniach). Rozmiary zwycięstwa jednak mogą imponować. 18:0 (9:0), a najwięcej goli zdobył Łukasz Idzi - sześć, który jest liderem strzelców okręgówki.
Łukasz Idzi (Unia Bardo)
[foto:nysa.klodzko.pl]
27-letni napastnik Unii ma po 19 meczach 27 trafień. Pewnie gdyby miał sześć, osiem lat mniej pewnie zainteresowałby sobą inne mocniejsze kluby.
Również rekordowe i to wyjazdowe zwycięstwo odnotowano w niedalekim legnickim OZPN. W grupie II o awans do klasy okręgowej walczą Odra Ścinawa ze Spartą Rudna. Oba zespoły idą łeb w łeb i po 18 kolejkach miały po 47 punktów. Sparta dzięki remisowi w Ścinawie 2:2, bez straty punktów u siebie w 10 meczach i mając imponujący bilans bramek (+60) czaiła się w tabeli za ścinawianami mającymi nieco lepszy bilans +68. Niewątpliwie bramki mogą mieć znaczenie. W miniony weekend Sparta Rudna przegrywa na boisku czwartego KS Legnickie Pole 2:3 (gol zwycięski w 94 min.), a nie próżnujący gracze Odry Ścinawa rozgromili Albatrosa w Jaśkowicach aż 11:0! W Odrze broni Damian Wojcik, syn byłego obrońcy Górnika Wałbrzych Andrzeja.
W niższych klasach, szczególnie w B klasie dwucyfrowe wyniki są na porządku dziennym. I takowych na pewno nie zabrakło w ostatniej kolejce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz