wtorek, 27 sierpnia 2013

Dobry weekend ekswałbrzyszan w wyższych ligach

Debiut ligowy w Ruchu - Mrowiec vs. Nakoulma
Adrian Mrowiec w końcu zadebiutował w ekstraklasie w Ruchu Chorzów. Po transferze doznał podczas treningu kontuzji, potem zaliczył mecz w trzecioligowych rezerwach Niebieskich, potem był w Gdyni (na ławce rezerwowych meczu pucharowego, a nie na plaży). W piątek z kolei, dzięki absencji kontuzjowanych defensorów Ruchu, trener Jacek Zieliński dał szansę debiutu Adrianowi w Wielkich Derbach Śląska. Mrowiec walczył z Nakoulmą, Zacharą, którzy co prawda strzelili po bramce, ale ostateczny rezultat 2:2 na pewno jest sukcesem chorzowian. Media oceniły występ wałbrzyszanina średnio - na 6 w skali 1-10. W tym samym dniu nie wystąpił w Lubinie Paweł Oleksy, który przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych. Ptaki ćwierkają o kolejnej roszadzie trenerskiej w Zagłębiu, może wtedy Oleksy powróci na stałe do składu Miedziowych?
Dawid Kubowicz ostatnie dwa ligowe mecze z kolegami z Arki Gdynia kończył w iście szampańskich humorach. Dwa razy po 3:0 ma swoją wymowę. Kuba jest w tym sezonie pewniakiem w defensywie żółto-niebieskich i coraz śmielej mówi się w Trójmieście o włączeniu się do walki o awans.
Bartosz Biel w Puszczy Niepołomice opuścił ostatnie miejsce w lidze. Najpierw w środę w derby Małopolski Puszcza pokonał faworyta Termalikę 2:0, a teraz wywiozła punkt z Olsztyna po remisie 1:1. W obu spotkaniach Bartek wchodził w końcówkach meczów. W Olsztynie wszedł w 70 minucie za Łukasza Nowaka, a w 81' dograł Pawłowi Moskwikowi, który celnym strzałem zapewnił punkt beniaminkowi. Sportowa prasa (Przegląd Sportowy, Sport) z reguły nie oceniają piłkarzy, którzy nie zaliczą co najmniej jednej połowy, ale w przypadku Biela oceniono jego wkład w bramkę dla niepołomiczan i otrzymał od PS solidną szóstkę.
Marcin Orłowski w Chojniczance nie ma co liczyć na wyjście w podstawowej jedenastce, ale dość regularnie wchodzi w roli jokera. Chojnice zajmują wysokie 5.miejsce, a w Niecieczy Orzeł zaliczył skromne pięć minut.
W niższych ligach byłym graczom z Wałbrzycha różnie się wiedzie.W trzeciej lidze sensacyjnym liderem grupy dolnośląsko-lubuskiej jest Foto-Higiena Gać, gdzie wciąż rozgrywa 38-letni już Jacek Sorbian! Damian Olejnik i Marcin Matysek z Bielawianką przegrali u siebie z Oławą aż 0:5. Czerwoną latarnią póki co jest Polonia/Sparta Świdnica, która wg niektórych miała bić się o awans. Póki co Marcinowi Morawskiemu, Jackowi Fojnie, Józefowi Kwitowi brakuje czasem szczęścia, czasem pokory, a przede wszystkim skuteczności.
Piotr Przerywacz znowu w grze!
Próżno wyglądać trzecioligowych występów Wojciecha Ciołka w beniaminku GKS Kobierzyce. Nie mogąc wywalczyć sobie miejsca w składzie zdecydował się na transfer do czwartoligowego Sokoła Wielka Lipa.  Kobierzycka "Gieksa" ma na swoim koncie jedną porażkę - wyjazdową z Gacią 1:2 po golu w ostatniej minucie gry, a w ostatniej kolejce w doliczonym czasie gry wyrównała w meczu przy Oporowskiej ze Śląskiem II (1:1). Drugą połowę meczu w barwach GKS zagrał 41-letni trener juniorów Górnika Wałbrzych Piotr Przerywacz! Popularny Przeryw w Kobierzycach grywał do tej pory w oldbojach, a na spotkanie we Wrocławiu był przewidziany jako rezerwowy. Wszedł po przerwie za Mateusza Kuźniecowa, który w doliczonym czasie trafił samobója! GKS wyrównał, a Piotr zaliczył trzecioligowy debiut.
A w klasie okręgowej w barwach Skalnika Czarny Bór debiut zanotował Kornel Duś - rocznik 1993. Kto by pomyślał, że trzy lata temu był jedną z największych rewelacji Górnika Wałbrzych debiutującego wówczas w 2.lidze zachodniej. Wydawałoby się, że wałbrzyszanie mają problem z młodzieżowcami rozwiązany na kilka lat, bowiem w bieżących rozgrywkach Duś traktowany jest jako młodzieżowiec. Kornel po drodze grał w kadrze, potem coraz słabiej w lidze, aż podziękowano mu za grę. Po epizodach w Kamiennej Górze i Gorcach trafił do Czarnego Boru.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz