piątek, 5 czerwca 2015

Spadkowy dublet Łaskiego i Orzecha

Duet wałbrzyskich obrońców wypożyczonych do Bielawianki,Michał Łaski i Sławomir Orzech, kończący się sezon 2014/15 nie zaliczą do udanych. Na początku sezonu obaj reprezentowali wałbrzyskiego Górnika,choć po letniej rewolucji kadrowej zbytnio nie mogli liczyć na miejsce w wyjściowym składzie. Łaski powracający z wypożyczenia z Bielawy w lipcu zaliczył dwa występy w Pucharze Polski, ale nie zaprezentował się na tyle,by trener Andrzej Polak wiązał z nim większe nadzieje. Poza tym w Ostrowie Wielkopolskim Michał wyleciał z boiska i jeszcze przed inauguracją trzecioligowego sezonu ponownie został zawodnikiem Bielawianki.
Sławomir Orzech i Michał Łaski w Bielawiance.
[foto: jelonka.com]
Podczas właśnie kończącego sezonu był ostoją bloku defensywnego, wybrany został kapitanem zespołu. Opuścił mecze jedynie z powodu nadmiaru żółtych kartek.
Z kolei dla Sławomira Orzecha obecny sezon jest pierwszy, w którym nie występuje jako młodzieżowiec. Z tego też powodu Andrzej Polak w sparingach nie dawał mu zbytnio szans, a na drugoligowych meczach pojawiał się jedynie na ławce rezerwowych. Jesienią zadebiutował dopiero po dymisji Polaka w meczu z Rybnikiem, kiedy to skład ustalał Piotr Przerywacz. Również Jerzy Cyrak początkowo opierał linię obrony na popularnym Orzim. Po 6 jesiennych meczach, zimowych przygotowaniach, w tym zgrupowaniu w Wągrowcu, Sławek ostatecznie wylądował w Bielawie. Zespół wałbrzyskich obrońców już rok temu tułał się w ogonie stawki,a w obecnym było jeszcze gorzej. Po jesieni zaledwie 15.miejsce i strata 5 punktów do Karnina i 6 do Kątów Wrocławskich. Wiosna jest o wiele lepsza w wykonaniu Bielawianki, zdołano wyprzedzić zespół z Kątów, ale znakomitą wiosnę zaliczył MKS Oława. W Bielawie zmieniono szkoleniowca, zespół niespodziewanie wywiózł komplety punktów z gorących boisk Ślęzy czy Karkonoszy i na kolejkę przed końcem wciąż zajmuje 15.miejsce ze stratą punktu do Piasta Karnin i 4 do MKS Oława. Niestety, wobec rezygnacji z ubiegania się o drugą ligę mistrza ligi Formacji Port 2000 Mostki, ligę opuszczać będzie 5 zespołów i tym samym bielawianie stracili szanse na utrzymanie. Biorąc pod uwagę udział w jesiennych meczach Górnika Wałbrzych Michała i Sławomira można stwierdzić, że w kończącym się sezonie zostali podwójnymi pechowcami, bo zapisać sobie mogą na konto degradację i z drugiej i z trzeciej ligi.
Czy po spadku do IV ligi Bielawianka będzie zainteresowana wypożyczeniem wałbrzyskich zawodników? Czy Łaski z Orzechem wrócą do Górnika Wałbrzych? O tym zapewne przekonamy się w ciągu najbliższych kilkunastu dni.
Do barażowych spotkań o awans do 2.ligi przygotowuje się z kolei Bartosz Szepeta - największe jesienne rozczarowanie z letniego zaciągu wałbrzyskiego Górnika. Jego Wisła Sandomierz wytrzymała ciśnienie i napory Soły Oświęcim, a obecnie na kolejkę przed końcem rozgrywek grupy małopolsko-świętokrzyskiej ma 4 punkty przewagi już nie nad Sołą, ale Porońcem Poronin,który zimą gościł na zgrupowaniu w Dzierżoniowie,a w swoim składzie ma Macieja Żurawskiego.
Filipe [foto:nto]
W grupie opolsko - śląskiej coraz bliżej triumfu i gry w barażach z Wartą Poznań jest Polonia Bytom, która w ostatnim meczu w Łaziskach Górnych z tamtejszą Polonią będzie bronić dwupunktowej przewagi nad Odrą Opole. Nie tak dawno premierową bramkę strzelił dla bytomian Kamil Mańkowski, a w środę  w meczu z Pniówkiem Pawłowice Śl.(3:0) zaliczył premierową asystę, przy golu Marcina Lachowskiego na 1:0. Mecz w Bytomiu oglądało ponad 1100 widzów, ale są i to w większości spotkania, gdzie nie udaje się doliczyć nawet setki kibiców. Zaledwie 50 obserwatorów w Mysłowicach oglądało pojedynek zdegradowanego Górnika Wesoła ze Swornicą Czarnowąsy. Słabiutki mecz, o czym przyznał szkoleniowiec gości Andrzej Polak, zakończył się triumfem popularnej Swory 2:1. Goście przyjechali osłabieni kadrowo, a niespodzianką była obecność w napadzie Brazylijczyka Filipe - nominalnego obrońcy. Znany z jesiennych występów w Górniku Wałbrzych defensor wiosną stracił miejsce w wyjściowym składzie przeciętniutkiej ekipy z Czarnowąsów, ale w środę sytuacja wymusiła jego obecność w składzie i odwdzięczył się celnym trafieniem na 1:0. Było to premierowe trafienie Filipe w tym sezonie i pierwsze ligowe od 10.10.2013 kiedy to w barwach LZS Piotrówka pokonał bramkarza rezerw Piasta Gliwice. Swornica wygrając 2:1 zapewniła sobie co najmniej 14.miejsce, co nawet w przypadku niepowodzenia mistrza ligi w barażach o 2.ligę gwarantuje utrzymanie. Filipe pojawił się dopiero wiosną, podobnie jak Polak, który dopiero w 2015 oficjalnie odpowiada za wyniki zespołu. Po jesieni zespół był na 15.miejscu, teraz co prawda jest oczko wyżej, ale w tabeli wiosny Swornica sklasyfikowana jest na 10.miejscu (przed ostatnią serią spotkań).

11 komentarzy:

  1. Wstrzymywałem się z komentarzem na temat ostatniego meczu w Legionowie.Chciałem najpierw zobaczyć jak faktycznie wyglądał ten mecz bo praktycznie nie było nigdzie relacji oprócz strony Skiby który przeszedł sam siebie bo pisał rzeczy które nie miały miejsca i jego relacja to stek wymyślonych sytuacji.Jak wcześniej pisałem wygranie meczu na wyjeździe przez Górnika w 2 lidze w tym sezonie jest nierealne i to się potwierdziło w stu procentach.Co do meczu w Legionowie to kompromitacja naszych kopaczy bo grając od 3 minuty w przewadze nie potrafili pokonać beznadziejnie słabej Legionowi.Po czerwonej kartce Figiel z wolnego trafił w poprzeczkę i na tym koniec emocji w 1 połowie.W 2 połowie gospodarze całą drużyną cofnęli się na własną połowę i spokojnie się bronili.Co z tego że optyczną przewagę miał Górnik skoro nie potrafił strzelić bramki mając co najmniej 3 dobre okazje.Jak w końcu udało się strzelić bramkę zamiast dalej atakować Górnik zaczął bardziej pilnować wyniku.I Legionovia która nie mogła stworzyć jakiegokolwiek zagrożenia raptem ze stałego fragmentu gry strzela łatwo bramkę głową.Autor pisał że na boisku pojawił się Folc żeby wzmocnić siłę ataku a od momentu utraty bramki Górnik rozpaczliwie się bronił i Folc wszedł pomagać w defensywie i szczęśliwie udało się zremisować bo w doliczonym czasie gry Oświęcimka wybił piłkę z linii bramkowej po ogromnym zamieszaniu w naszym polu karnym.I tyle o tej kompromitacji.Osobny temat to decyzje kadrowe tego cymbała Cyraka.Naprawdę nie rozumiem dlaczego nie gra Śmiałowski tylko Lenkiewicz który w kolejnym meczu jest bezużyteczny.Ten mecz był takim podsumowaniem żałosnej bezmyślności Cyraka.Kilka przypadkowych zwycięstw i remisów zaciemniło obraz jak słabym jest trenerem bo inaczej tego nie można nazwać skoro w 26 meczach wychodzi inna jedenastka.Miał całą przerwę zimową by się wzmocnić a kogo sprowadził-same kaleki piłkarskie oprócz Figla który grał poprawnie na początku bo od 3 meczy nic nie gra.Zresztą uważam że Figiel to na 2 ligę może być bo 1 liga to dla niego za wysokie progi.Na koniec jak zapewne autor wie Górnik nie odwołał się w sprawie licencji na 2 ligę jako jedyny klub z 4 które nie otrzymały licencji.To pokazuje że pseudo-działaczom nie zależało na drugiej lidze.Tylko my kibice chcieliśmy by była tu drużyna na szczeblu centralnym bo może się okazać że jakiś beniaminek nie dostanie licencji i pozostanie żal że się nie odwołali .Osobiście jeszcze pójdę na ostatni mecz w 2 lidze bo na 3 ligę nie będę chodził i obserwował popisów Wepy ,Michalaków,Jogiego czy naszych słabiutkich juniorów.Wolę iść na dziewczyny z PWSZ bo one grają fajną piłkę i tam widać jakąś myśl taktyczną i wielkie zaangażowanie czyli tego czego brakuje Górnikowi.Na podsumowanie przyjdzie czas po ostatnim meczu.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. No i ku...wo w końcu coś napisałaś normalnego, że Twoja zachlana morda nie pojawi się na meczu Górnika! Jak będziesz oglądać mecze dziewczyn to niebaw się gruchą bo zamkną Cię za pedofilię śmieciu internetowy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twój komentarz bękarcie jest żałosny i jedynie żal mi ciebie.Widać że jesteś człek prosty i nieokrzesany typowy bękart więc nie będę z tobą polemizował a jak ci sprawia przyjemność obrażanie innych to pisz dalej bękarcie bo nic innego nie potrafisz.

      Usuń
    2. Do budy ku...wo!Bękart to Cię musiał zrobić bo masz taki uraz do tego słowa!A na koniec to jaki z Ciebie kibic jak po spadku pierwszy spier.....sz jak ten szczur.

      Usuń
  3. A tak się niektórzy oburzali jak pisałem że w Górniku rządzi KK, to teraz widzicie sami jak im zależało na II Lidze i Górniku...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ha, ha, ha, to i Panu się oberwało od bękarta Musina :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co zrobić .Żadnej merytorycznej dyskusji.Ale co wymagać od bękarta Musina -okulary,pryszcze i garbaty .Czy widział pan komentarz dotyczący meczu oprócz pana i mojego.Czasami autor włączy się do dyskusji a reszta to nieudolne próby obrońców KK.

      Usuń
  5. Szanowny Panie, taki BUC nie może zrozumieć tego, że my atakujemy sprawców co do takiej sytuacji doprowadzili, a nie drużynę Górnika. To nie piłkarze zle zarządzają klubę, to nie piłkarze są winni za złe transfery, to nie piłkarze narobili długów, przecież oni nawet nie dostają regularnie kasy. Winę ponoszą pseudo działacze i nieudolni trenerzy z KK !!! Skoro ta "banda" narobiła takich długów, że nawet nie przyznano nam licencji, powinna oddać kasę ze swojej kieszeni ! A sprawą powinien zająć się prokurator ! Ale do takiego pryszczatego bękarta to nie dociera, on raczej nie zdaje sobie nawet sprawy, że jesteśmy w III Lidze i praktycznie nie mamy drużyny. Jestem prawie pewny, że tego bękarta to musieli molestować przez długi czas koledzy. Dlatego w nim tyle agresji chamstwa, a wiedzy zero. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mądry komentarz i trafny pan napisał.A bękartem nie ma się co przejmować bo on będzie reagował na każdy komentarz mój czy pana bo proszę zauważyć że po napisaniu komentarza ten bękart od razu atakuje.Ale jak był gnom molestowany to nie ma się co dziwić że wydaje mu się że komentarze pisze jedna osoba.

      Usuń
  6. Po pierwsze powiedz jakim musisz być idiotą, żeby pisać sam do siebie komentarze! A po drugie co mecz jedziesz z zawodnikami, że są kaleki, beztalencia itp.to nie atakujesz drużyny?Jak masz jakieś dowody, którymi powinien zająć się prokurator to lepiej je podaj,bo takich jak Ty śmierdzieli w pierdlu doceniają fujarą! Widzę, że słowo "bękart" zostało Ci z dzieciństwa jak, każdy do Ciebie je używał, ale nie dziwię się Twojemu staremu, że spier....li jak zobaczył co za debila stworzył!A o wiedzy nie pisz bo tego nie jesteś w stanie udowodnić, choć już ile osób próbował z Tobą dyskutować ale się nie da, więc dlaczego na Pana Mądrali wytoczyli działa i piszą jak piszą!

    OdpowiedzUsuń
  7. Górnik gra, a nie działacze. Wara od działaczy. Jedyny błąd klubu, że za dużo dawał na żel dla tych ciot w stringach.

    OdpowiedzUsuń