niedziela, 7 czerwca 2015

Koniec sezonu w trzeciej lidze

Zakończyły się rozgrywki trzeciej ligi. Jedynie mistrz grupy dolnośląsko - lubuskiej nie przystąpi do kolejnego etapu walki o awans do drugiej ligi. Pierwszym beniaminkiem drugiej ligi sezonu 2015/16 stał się wejherowski Gryf wracający po rocznej przerwie na trzeci poziom rozgrywkowy. Trenerem wejherowian jest Tomasz Kotwica, a w składzie starzy znajomi z 2.ligi:bramkarz Ferra, obrońcy Kostuch, Skwiercz, Osłowski, a w pomocy Gicewicz czy Kołc.  Pozostali to zawodnicy z niższych klas rozgrywkowych i rezerw pomorskich ligowców. Może to jest kierunek zmian personalnych, który powinien przyjąć po spadku Górnik Wałbrzych?
W najbliższą sobotę na stadionach w Rzeszowie, Radomiu i Poznaniu rozpoczną się pierwsze barażowe spotkania. Stal Rzeszów o mały włos latem ubiegłego roku nie wylądowała by w 1.lidze, bowiem Flota Świnoujście planowała sprzedać swoją licencję. Na szczęście nie doszło do tego, a rzeszowianie wywalczyli awans i to w imponującym stylu. Po jesieni w grupie lubelsko-podkarpackiej prowadziły Karpaty Krosno z przewagą aż 8 punktów nad duetem Stal - Resovia. W Stali zmieniono trenera Andrzeja Szymańskiego, którego zluzował Marcin Wołowiec.Mimo, że wiosną najlepiej grał Motor Lublin, to tuż za jego plecami najlepiej w lidze punktowała właśnie Stal.Oba zespoły przegrały po razie. Lider przegrał 4-krotnie, ale rundę wiosenną rozpoczął od pokonania Stali Rzeszów 4:1 i nikt nie podejrzewał zmiany ról. Do końca sezonu rzeszowianie wygrywali już wszystko, czterokrotnie remisując. Kogo można kojarzyć z kadry Stali? Obronę trzymają doświadczeni: Arkadiusz Baran (36 lat, Cracovia, Termalica) i rok starszy Dominik Bednarczyk (Siarka, Radomsko, kluby cypryjskie). Wicekrólem strzelców z 26 golami został Piotr Prędota (33 lata,dawniej m.in. Piast Gliwice,Pogoń Szczecin).
Dawid Kubowicz (Olimpia Elbląg)
Przeciwnikiem Stali będzie Olimpia Zambrów, która musiała do ostatniego meczu walczyć o awans z Olimpią Elbląg. Więcej szans dawano spadkowiczowi z drugiej ligi, gdzie zimą przeszedł doskonale znany w Wałbrzychu Dawid Kubowicz. Dodatkowo Zambrów opuścił najskuteczniejszy jesienią Kamil Zapolnik, który został kolegą klubowych Bartosza Biela w Wigrach Suwałki. Z rozpoznawalnych zawodników w kadrze figurują Mariusz Dzienis czy Michał Twardowski, byli piłkarze Jagiellonii. Wiosną obie Olimpie szły łeb w łeb,by w sobotę w Zambrowie rozstrzygnąć kwestię pierwszeństwa. Goście tracący punkt do lidera musieli wygrać i do przerwy to oni byli w barażach po prowadzeniu 1:0. Tuż po przerwie Kuczałek wyrównał, a potem żadnemu z zawodników nie udało się strzelić bramki. Remis oznaczał pierwsze miejsce zambrowian.
Dawid Kubowicz zagrał w 14 pełnych meczach, strzelił 4 gole i zobaczył 5 żółtych kartek.
Drugą parę barażową będą tworzyć Radomiak z Wisłą Sandomierz. Spadkowicz z Radomia nie miał sobie równych w grupie mazowiecko - łódzkiej, gdzie spodziewano się lepszej dyspozycji rezerw Legii (ostatecznie dopiero 10.miejsce), czy odradzających się ŁKS Łódź czy Polonii Warszawa. Były klub Marcina Orłowskiego przegrał zaledwie trzykrotnie i będzie faworytem w pojedynku z mistrzem grupy małopolsko - świętokrzyskiej. Wisła Sandomierz jesienią odpierała ataki Soły Oświęcim.
Zimą do Sandomierza trafił Bartosz Szepeta z Górnika Wałbrzych.Obok Jarosława Piątkowskiego był najstarszym zawodnikiem Wisły, z której odszedł do Siarki Tarnobrzeg Mariusz Kukiełka. Szepeta wybiegał w wyjściowej jedenastce - ogółem rozegrał 15 spotkań (4 w pełnym wymiarze czasowym) i strzelił jednego gola z rzutu karnego- w przegranym spotkaniu z Porońcem Poronin 1:3,który wiosną zdystansował Sołę Oświęcim i zameldował się ostatecznie na drugim miejscu.
Rywalizacja w najliczniejszej -20 zespołowej - grupie opolsko - śląskiej stała po znakiem dominacji Odry Opole i Polonii Bytom. Do duetu spadkowiczów nie dostosował się niedawny towarzysz niedoli ze Zdzieszowic. Odra trenowana przez Zbigniewa Smółkę oparła swoją kadrę na braciach Gancarczykach,którzy strzelili łącznie 25 bramek ! 14 Janusz , 7 Krzysztof, 4 Waldemar. Jesień opolanie zakończyli w fotelu lidera z przewagą dwóch punktów nad Polonią, z którą zremisowali w Bytomiu 1:1. Po 25.kolejce przewaga wzrosła do 4 punktów po remisie Polonii w Czarnowąsach (0:0),w 28.kolejce Odra w obecności 1700 widzów przegrywa u siebie z GKS Jastrzębie 0:1, a Polonia po 4 golach Dawida Cempy (4:0) pokonuje Czaniec i był punkt przewagi Odry. W 30.kolejce Polonia wychodzi na czoło tabeli po wygranej w Ozimku (4:0) i remisie Odry u siebie z Grunwaldem Ruda Sląska (0:0). W 33.kolejce z kolei oba zespoły tracą punkty: Polonia u siebie z BKS Bielsko (0:1), a Odra remisuje w Zabrzu z Górnikiem II (1:1) . Gdy w następnej kolejce w bezpośrednim pojedynku Odra wygrała z bytomianami 2:1 wydawało się, że autostrada do baraży stoi otworem. Tymczasem podopieczni Zbigniewa Smółki w końcówce maja zaliczyli najczarniejszą serię, bowiem najpierw zremisowali u siebie z BKS Bielsko Biała 0:0 i przegrali w Bytomiu ze słabiutkimi Szombierkami 0:1. Poloniści nie wydarli sobie prowadzenia i to oni wystąpią w barażach.Swój udział w tym sukcesie ma Kamil Mańkowski, który jesienią grał w Górniku Wałbrzych. Młodzieżowy pomocnik zagrał 12 razy (1 w pełnych 90 minutach), strzelił jednego gola i zobaczył 3 żółte kartki. Jacek Trzeciak posiadał mocny skład, z którym śmiało mógłby walczyć w drugiej lidze. Gwarancją tego mogą być nazwiska Broniewicza, Banasia,Trznadla, Lachowskiego, Cyganka, Grube, Mroza, Setlaka,Cempy czy Zielińskiego.
W tej grupie mieliśmy oprócz Mańkowskiego jeszcze inny wałbrzyski łącznik. Po dymisji z Górnika Wałbrzych do Swornicy Czarnowąsy wrócił trener Andrzej Polak, który w styczniu oficjalnie został I szkoleniowcem zespołu, a przed startem rundy wiosennej dołączył do ekipy Brazylijczyk Filipe.Popularna Swora finiszowała ostatecznie na 12.miejscu, a celem było utrzymanie w lidze. Filipe zagrał 17 razy,strzelił jednego gola i zobaczył 2 żółte kartki. Tuż za drużyną z Czarnowąsów uplasowały się rezerwy Ruchu Chorzów, gdzie jesienią grywał Adrian Mrowiec (11 meczów,1 gol), który zimą przeszedł do Miedzi Legnica,oraz Miłosz Trojak, który skompletował 18 występów (wiosną zaledwie 1), w których zobaczył 3 żółte kartki.
Rywalem Polonii będzie poznańska Warta - jedyny ligowiec w swojej grupie, który nie zaznał goryczy porażki u siebie. Po jesieni Zieloni oglądali plecy nie tylko lidera Sokoła Kleczew (3 punkty straty),ale i Startu Warlubie. Piłkarze Tomasza Bekasa wiosną przegrali zaledwie raz (2:4 w Ostrowie Wlkp.) i dwukrotnie zremisowali, a w pozostałych spotkaniach wygrywali! Mieszanka zdolnych juniorów oraz doświadczonych graczy pamiętających występy Warty w 1.lidze (Ngamayama, Ciarkowski, Marciniak) zbierała zasłużone gratulacje za grę i wyniki.Ale w dwumeczu z Polonią Bytom to Ślązacy będą faworytami.
Paweł Tobiasz i Wojciech Szuba
Osieroconą z baraży 3.ligą jest dolnośląsko - lubuska. Sezon stał pod znakiem dominacji Formacji Port 2000 Mostki, która organizacyjnie wyraźnie odstaje od standardów drugoligowych. Działaczy nie interesowały rewolucyjne w ich przypadku transformacje, czyli rozbudowa pionu sportowego, dostosowanie obiektu do warunków licencyjnych. Sportowo lubuscy piłkarze nie mieli sobie równych. Królem strzelców został Krzysztof Piosik z 29 bramkami, 23 trafienia zaliczył Adrian Świątek, a trzeba pamiętać, że jesienią 15 goli strzelił Piotr Okuniewicz, który nie przebił się w ekstraklasowym Górniku Łęczna (jedynie kilkusekundowy epizod w meczu z Koroną). Co ciekawe Formacja przegrała w sezonie zaledwie dwa razy i to u siebie 2:3 z rezerwami Lubina i 3:4 z rezerwami Śląska mimo prowadzenia już 3:0! Jesienią komplet wyjazdowy zaliczyła Lechia Dzierżoniów, ale młoda drużyna wiosną wyraźnie spuściła z tonu - w tabeli meczów AD 2015 dzierżoniowianie sklasyfikowani zostali dopiero na 10 pozycji! Najlepiej grało Zagłębie II (komplet domowych zwycięstw, jedna porażka w Zielonej Górze). Wciąż nie jest znany finał nierozegranego spotkania Lechia - Polonia/Stal Świdnica ze względu na Dni Dzierżoniowa. Świdniczanie zanotowali dobrą wiosnę, gdzie w roli trenera zadebiutował Marcin Morawski. Z ligą natomiast żegnają się: podgorzowski Piast Karnin, Bielawianka oraz wyraźnie odstający od reszty stawki KS Bystrzyca Kąty Wrocławskie (2 gole Janusza Kozy, który zimą testowany był przez Górnika Wałbrzych), Dąb Przybyszów oraz Polonia Trzebnica, która zaledwie raz wygrała (3:2 z UKP Zielona Góra) i zanotowała rekordowe 0:10 u siebie z Zagłębiem II.
Oto bilans byłych wałbrzyskich zawodników w 3.lidze dolnośląsko-lubuskiej:
Paweł Żyra - Zagłębie II Lubin (2.miejsce) - 14 mecze- 2 gole
Michał Bartkowiak - Śląsk II Wrocław (3.miejsce) 3 mecze
Paweł Tobiasz - Polonia - Stal Świdnica (8.miejsce) - 30 meczów - 7 goli
Marcin Morawski - Polonia - Stal Świdnica (8.miejsce) - 27 meczów - 9 goli
Wojciech Szuba - Polonia - Stal Świdnica (8.miejsce) - 26 meczów - 5 goli
Sławomir Truszczyński - Polonia - Stal Świdnica (8.miejsce) - 16 meczów
Jan Rytko - wiosną Polonia - Stal Świdnica (8.miejsce) - 14 meczów - 1 gol
Dominik Radziemski - jesienią Karkonosze Jelenia Góra (11.miejsce) - 18 meczów - 3 gole
Michał Łaski - Bielawianka (15.miejsce) - 32 mecze
Sławomir Orzech - wiosną Bielawianka (15.miejsce) - 15 meczów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz