wtorek, 30 czerwca 2015

Oni awansowali

Sezon 2014/15 przeszedł do historii. W Wałbrzychu będzie pamiętany jako ostatni na szczeblu centralnym. Rozczarowani są nie tylko kibice, ale piłkarze, trenerzy, działacze. Na szczęście niektórzy już byli gracze wałbrzyskiego klubu w minionym sezonie mogli świętować awans do wyższej klasy rozgrywkowej.
Paweł Oleksy wiosną reprezentował barwy chorzowskiego Ruchu, ale jesienią 7 razy pojawił się na pierwszoligowych boiskach w barwach Zagłębia Lubin - najlepszej drużyny 1.ligi. W barwach Miedziowych przegrał rywalizację z Dorde Cotrą, który zdaniem obserwatorów był najlepszym lewym defensorem całej ligi w przekroju sezonu. Już niedługo, bowiem w ostatni weekend sierpnia  Paweł może przypomnieć się dolnośląskim kibicom, bowiem z Ruchem będzie gościć w Lubinie.
Kamil Mańkowski, który jesienią grał w Górniku,wiosną wywalczył awans do 2.ligi z Polonią Bytom. Bytomianie najpierw wygrali piekielnie mocną grupę śląską 3.ligi, by w barażach okazać się lepszym od poznańskiej Warty.
Zaledwie dwa mecze w rezerwach Miedzi Legnica rozegrał Adrian Mrowiec, który zimą powrócił na Dolny Śląsk po niezbyt udanym pobycie w chorzowskim Ruchu. Drugi zespół pierwszoligowca nie miał sobie równych w 4.lidze dolnośląskiej i już jesienią Mrowiec będzie mógł się zmierzyć z niedawnymi kolegami już w barwach wałbrzyskiego Górnika.
Awans do IV ligi po wygraniu legnickiej klasy okręgowej wywalczyły rezerwy Chrobrego Głogów.
Rafał Figiel w meczu Chrobry II - Czarni Rokitki (4:1)
Jesienią barwy tego klubu reprezentował Rafał Figiel, który zimą przeprowadził się do wałbrzyskiego Górnika, gdzie z powodzeniem grał w drugiej lidze. Przygoda Figo z głogowskim klubem nie wyglądała tak jak sobie by życzyły obie strony. Występy pomocnika  rodem z Lubuskiego w 1.lidze nie przynosiły punktów drużyny, szybko stracił miejsce w składzie, a rytm meczowy utrzymywał grając w rezerwach. Kilka bramek w jesiennych występach przyczyniły się na pewno do wywalczenia promocji, choć akurat występy na boiskach okręgówki nie były szczytem marzeń Figla podczas pobytu w Chrobrym.
Do klasy okręgowej awans uzyskał 40-letni Jacek Sorbian. Przed sezonem niektóre media awizowały w kadrze trzecioligowej Foto-Higienie Gać, ale doświadczony rozgrywający w minionym sezonie pojawił się na boisku w koszulce MKS Czarnych Jelcz Laskowice. Zespół spod Oławy zdominował rozgrywki grupy 3 wrocławskiej A klasy kończąc sezon bez porażki i z zaledwie 3 remisami! Aż 107 zdobytych bramek w 24 spotkaniach ma również swoją wymowę.
Wielkim wydarzeniem jest awans Sudetów Dziećmorowice do wałbrzyskiej klasy okręgowej. Piłkarze Sudetów od wielu lat bezskutecznie walczyli o promocję i dopiero w czerwcu bieżącego roku mogli się z niej cieszyć. W gronie piłkarzy, którzy wygrali wałbrzyską grupę A klasy jest m.in. Piotr Horyk,rocznik 1985, który swego czasu został wyłowiony z Wałbrzycha przez Zagłębie Lubin. Po powrocie do rodzinnego miasta zagrał 4 mecze w czwartoligowym Górniku/Zagłębiu Wałbrzych jesienią sezonu 2006/07, a później można było go oglądać w rezerwach grających pod egidą AZS PWSZ,Białym Orle Mieroszów, MKS Szczawnie Zdrój, Górniku Gorce, Olimpii Kamienna Góra, a od 3 lat w Dziećmorowicach. Piłkarz, który miał wg znawców potencjał na prowadzenie grę I zespołu Górnika/Zagłębia będzie mógł sprawdzić się w nadchodzącym sezonie w klasie okręgowej.
Również z Sudetami awans świętował Arkadiusz Kacprzak, znany bardziej z występów w Jedlinie Zdroju, a wcześniej w Stroniu Śląskim.On z kolei w czwartoligowym Górniku/Zagłębiu debiutował jeszcze przed Horykiem - wiosną 2006 dwukrotnie pokazał się w lidze.
Wałbrzyską grupę B klasy, czyli najniższej klasy rozgrywkowej w wałbrzyskim okręgu wygrał Górnik Gorce, który po rocznej banicji powraca do A klasy. Najbardziej znanym graczem tej ekipy był Kornel Duś, 22-letni napastnik, nie tak dawno zdawałoby się oglądany w drugoligowym Górniku Wałbrzych, były reprezentant Polski juniorów.
Natomiast świdnicką B klasę wygrał Herbapol Stanowice, gdzie jesienią grał wychowanek Górnika Wałbrzych Fabian Jaworski, który zimą przeniósł się do Skalnika Czarny Bór.

2 komentarze:

  1. Odnalazł sie były szkoleniowiec wałbrzyskiego Górnika - Cyrak został trenerem
    Pelikan Niechanowo - III liga grupa kujawsko-pomorsko-wielkopolska.

    OdpowiedzUsuń
  2. A takie miał aspiracje ! Ten baran nie nadaje się nawet na prowadzenie zespołu trzecioligowego ! Gdzie są teraz ci wielcy znawcy co mnie atakowali ? Ten co go sprowadził do Górnika po to, żeby nas zepchnął do III Ligi powinien być wykastrowany publicznie na stadionie przed inauguracją III Ligi ! A kastracji powinien dokonać Musin :)

    OdpowiedzUsuń