niedziela, 18 grudnia 2016

Po Gali 70-lecia wałbrzyskiego sportu

W miniony piątkowy grudniowy wieczór w restauracji Aqua Zdrój została zorganizowana Gala 70-lecia wałbrzyskiego sportu. Gala, która była podsumowaniem jubileuszowego roku, oprócz pamiątek związanych z większymi, bądź mniejszymi sukcesami wałbrzyszan, uhonorowani zostali przez prezydenta Romana Szełemeja bohaterowie sprzed lat.
Wspomniana gala, z której zdjęcia można zobaczyć na stronach wałbrzyskich portali: walbrzych.naszemiasto.pl, walbrzyszek, walbrzych24.com, walbrzych.dlawas.info, czy regionfakty, była już ostatnim akcentem, bowiem branżowe uroczystości poszczególnych uroczystości miały już wcześniej miejsce. Jedne były bardziej, drugie mniej nagłośnione. Dość osobliwie świętowali na przykład wałbrzyscy koszykarze, którzy ... sami sobie zorganizowali okolicznościowe spotkanie. Trochę o bohaterach sprzed lat zapomnieli działacze koszykarskiego Górnika, który przecież utożsamia się z dwukrotnym mistrzem Polski, nie wykorzystywany jest potencjał marketingowy dawnych gwiazd, a okazji w mijającym roku było kilka, choćby mecze międzypaństwowe organizowane przy Ratuszowej. O tym już w sierpniu wspominał Stanisław Kiełbik w rozmowie z Robertem Radczakiem, który przypomniał to w ostatnim numerze Słowa Sportowego (str.19 nr 50 z 12 grudnia 2016).
Horst Panic i Roman Szełemej
[foto:K.Żarkowski]
Złośliwi zauważą, że pierwsze kluby, pierwsze rywalizacje w powojennym Wałbrzychu miały miejsce już latem 1945, a za pierwszy klub uchodzi K.S."OMTUR" założony 25 lipca 1945. Z drugiej strony jeden z ambasadorów Wałbrzycha, znakomity siatkarz Krzysztof Ignaczak to wychowanek Chełmca Wałbrzych, który powstał dopiero w 1954 roku. Generalnie rok 2016 został ogłoszony rokiem sportowych jubileuszów w Wałbrzychu bez względu na sztywne ramy dat powstania kolejnych klubów, które bez wyjątku, przechodziły różne koleje losu.
Gdzieś po drodze budzi się jednak żal, za tym, że piłka nożna - bądź co bądź najpopularniejszy sport, nie tylko w Wałbrzychu - nie doczekała się osobnej imprezy. W piątkowy wieczór nie zabrakło znamienitych nazwisk, choć wielu było nieobecnych. Mariana Szei, Henryka Kempnego czy Marka Pięty nie ma już wśród nas, ale brak Włodzimierza Ciołka trudno racjonalnie wytłumaczyć. Piątkowa podsumowująca jubileusz gala będzie przez wielu wspominana właśnie z powodu nieobecności wielu znakomitych ongiś reprezentantów wałbrzyskich klubów i nie chodzi tu tylko o piłkarzy. Natomiast skromna liczba uhonorowanych piłkarzy naprawdę kuje w oczy.
Oldboje Górnika -grudzień 2016 podczas turnieju o Puchar
Dyrektora Banku BZ WBK. Stoją od lewej: Truszczyński,
Bubnowicz, Gawlik, Walusiak, Dębski, Krawiec. W dolnym
rzędzie: Borek, Przerywacz, Otok, Sobczak.
Idea okolicznościowego spotkania futbolistów była - padały konkretne daty (czerwiec, wrzesień), ale do nich nie doszło, nie licząc oczywiście towarzyskich spotkań samych piłkarzy. Mieli uświetnić spotkanie mieszkający za granicą byli ligowcy, byli reprezentanci (np. Robert Warzycha). Naprawdę dla kibica, nawet jeśliby nie towarzyszył temu spotkaniu żaden mecz, byłaby nie lada gratka, by odżyły wspomnienia, zebrać autografy, zrobić sobie zdjęcie.
O wiele łatwiej byłoby, gdyby inicjatywa organizacji wyszłaby np. z klubu. Jakby nie było sztandarowym klubem piłkarskim miasta jest trzecioligowy Górnik, który przejął tradycje K.S. Górnik. A wiadomo, że piłka pod Chełmcem to również i Zagłębie i Victoria Wałbrzych, ale też swoją historię pisali Czarni, ale i nieistniejące dziś Koksochemia, czy nawet Juventur. Dziesiątki nazwisk ligowców, reprezentantów Polski różnych kategorii wiekowych, mecze w europejskich pucharach - Wałbrzych ma czym się pochwalić. Wspomniany Górnik Wałbrzych w tym roku znalazł się jednak na ostrym, niestety kolejnym, organizacyjnym zakręcie. Problemy piłkarskiego klubu z Ratuszowej są powszechnie znane i tym bardziej szkoda, że nie doszło do uroczystych obchodów rocznicowych futbolistów, bo może byłaby to okazja, nie tylko do przypomnienia przeszłości, ale może i zdobycia w końcu zaufania któregoś ze sponsorów?
Niestety, w klubie trudno znaleźć osobę, która by ... reprezentowała zarząd. Praktycznie większość ważnych spraw kręci się wokół ... Czesława Zaparta, którego jak najbardziej zasłużenie uhonorowali podczas swojego jubileuszu zarówno OZPN Wałbrzych, jak podczas gali prezydent miasta.
W okresie świętowania pojawiła się informacja na temat bieżącej sytuacji piłkarskiego Górnika. W Krajowym Rejestrze Postępowań Upadłościowym pojawił się komunikat o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego klubu:

Co oznacza otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego? W zapisach Prawa restrukturyzacyjnego jest optymistyczny (dla kibiców Górnika) zapis, że w okresie od otwarcia postępowania restrukturyzacyjnego do jego zakończenia lub prawomocnego umorzenia nie może zostać ogłoszona upadłość dłużnika. Ale tak naprawdę to nie wiadomo, czy jest to element wyjścia z kryzysu, czy po prostu etap w ogłoszeniu upadłości klubu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz