czwartek, 5 czerwca 2014

Debiut Igora Łasickiego w U-21

Trwa dobra passa byłego juniora wałbrzyskiego klubu, a obecnie gracza włoskiego SSC Napoli, Igora Łasickiego. Polski stoper udany dla siebie sezon, w którym udanie zaprezentował się w premierowej edycji młodzieżowej Ligi Mistrzów, zadebiutował w Serie A, podsumował debiutem w reprezentacji U-21. Dotychczas Igor występował w kadrze w młodszych rocznikach, a największym jego sukcesem jest brązowy medal mistrzostw Europy U-17 w 2012 roku. Trenerem ówczesnej reprezentacji był Marcin Dorna, który obecnie prowadzi młodzieżową reprezentację U-21, która ma wielkie szanse wygrać swoją grupę eliminacyjną do Młodzieżowych Mistrzostw Europy, a co za tym idzie przejść do kolejnej fazy eliminacji do igrzysk olimpijskich. Polacy po rozegraniu 7 meczów prowadzą w swojej grupie i od jesieni ub.r. czekają na ostatni decydujący mecz 9 września w Grecji. Obecnie sytuacja w grupie 7 przedstawia się następująco:
1. Polska      7 15
2. Grecja      6 12
3. Turcja      6 10
4. Szwecja   6 10
5. Malta       7  0
Do rozegrania zostały mecze:
05.09. Szwecja - Grecja, Malta - Turcja
09.09. Grecja - Polska, Szwecja - Turcja.
Biorąc pod uwagę, że Polska ma lepszy bilans meczów zarówno z Turcją (3:1, 0:1) jak i Szwecją (2:0, 1:3) oraz po listopadowym zwycięstwie nad Grecją (3:1) w ostatnim meczu naszym Orłom wystarczy remis.
Obecnie kadra U-21 jest w fazie przygotowań do decydującego meczu. Trener Dorna musi się pogodzić, że we wrześniu zabraknie podstawowych graczy wykartkowanych we wcześniejszych meczach: Piotr Zieliński i Dominik Furman. W spotkaniu z Bośnią i Hercegowiną zabrakło powołanych przez Adama Nawałkę Arkadiusza Milika, Michała Żyro, Karola Linettego i Pawła Wszołka. Trener Dorna postanowił przyjrzeć się nowym twarzom i wśród nich znaleźli się jego byli podopieczni z pracy w młodszymi rocznikami 1994 i 1995. Starszy reprezentował Martin Zakrzewski, a '95 Łasicki będący trzecim po Linettym i Stępińskim piłkarzem, który grał na pamiętnym Euro U-17 dwa lata temu.
Oto co na oficjalnej związkowej stronie przed debiutem Igor powiedział:
Łasicki mecz rozpoczął zgodnie z oczekiwaniami na ławce rezerwowych. Na stadionie Cracovii zasiadło 6367, którzy liczyli na łatwe zwycięstwo, biorąc pod uwagę, że Bośniacy w swojej grupie są na 4.miejscu, a w 6 spotkaniach stracili aż 16 bramek. Mecz gospodarze wygrali 1:0 po golu w 46 minucie Rafała Janickiego po dośrodkowaniu swojego imiennika - Wolskiego. W 68 minucie właśnie pomocnika Fiorentiny zmienił Igor Łasicki, który ponad 20 minut występował na nietypowej dla siebie pozycji defensywnego pomocnika. Przegląd Sportowy jego występ ocenił jako obiecujący. Sam Marcin Dorna również był zadowolony z występu wałbrzyszanina podkreślając jego uniwersalność.
Polacy z młodzieżówki znakomicie czują się na polskich stadionach. Za kadencji Dorny kadra wygrała wszystkie osiem spotkań: dwukrotnie z Litwą, z Łotwą, Maltą, Turcją, Szwecją, Grecją i teraz Bośnią i Hercegowiną. W tych spotkaniach zdobyła 23 bramki tracąc zaledwie trzy. Należy więc żałować, że decydujący mecz nie zostanie rozegrany w kraju.
Wracając do Igora to latem zapadną decyzje co do jego najbliższej przyszłości - czy zostanie w Neapolu czy powędruje na wypożyczenie. Należy życzyć Łasickiemu regularnej gry, częstszych powołań oraz sukcesów z kadrą młodzieżową.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz