czwartek, 16 sierpnia 2018

Sezon ruszył, czas debiutów

Podczas letnich przygotowań w sparingach w zespołach występują zawodnicy aspirujący do gry w nowym zespole. O ile w najwyższych klasach rozgrywkowych nie robi się tajemnicy z nazwisk testowanych, to w niższych ligach najczęściej działacze ratują się terminem testowany. Najczęstszą wymówką jest obawa przed przechwyceniem danego zawodnika przez inny klub lub chęć ujawnienia dopiero po podpisaniu umowy. Z tego też powodu dopiero po starcie rozgrywek można zauważyć jakie transfery przeprowadziły zespoły niższych klas. Jak pokazali się wałbrzyszanie w nowych klubach?
Sebastian Surmaj zanotował udany sezon w trzecioligowych rezerwach Miedzi Legnica, latem testowany był przez ligowego rywala z Brzegu, ale jak dotąd pozostaje bez klubu. Trudno spodziewać się, że Stal nadal sprawdza popularnego Kakę,jak sugeruje skibasport.pl, bowiem rzadko się zdarza, by testy trwały ponad miesiąc. Na tym poziomie rozgrywek póki co pozostaje nam wałbrzyszanom kibicować Dawidowi Pakulskiemu z rezerwach Zagłębia Lubin (strzelił dwa gole Lechii Dzierżoniów), Kamilowi Mańkowski (Ślęza Wrocław) czy Dominikowi Radziemskiemu, który stracił miejsce w podstawowej jedenastce KS Polkowice. Szansę na grę w 3.lidze stracił 21-letni bramkarz Gracjan Błaszczyk, który wiosną awansował z 4.ligi z Foto-Higieną Gać, a latem dołączył do Polonii-Stali Świdnica.
Damian Migalski w AKS Strzegom.
[foto:e-legnickie.pl]
W 4.lidze debiut marzeń zaliczył w nowym klubie Bartosz Chabrowski. 2 efektowne gole w barwach Piasta Nowa Ruda zapewne dają do myślenia kibicom Górnika Wałbrzych, którzy kolejny sezon wypatrują skutecznego napastnika w swoim zespole. W świdnickim zespole nie zadebiutował jeszcze Błaszczyk, ale udało się to uczynić Filipowi Brzezińskiemu, który przy Ratuszowej grał w trzecioligowym sezonie 2016/17, a ubiegły sezon w MKS Szczawno Zdrój. Natomiast Nysę Kłodzko opuścił Wojciech Rzeczycki, który zdecydował się na wyjazd za granicę.
W grupie wschodniej kadrę przemeblował ubiegłosezonowy mistrz z Jędrzychowic. Apis opuścił m.in. duet z Wałbrzycha. O ile Marcin Gawlik stracił całą rundę z powodu kontuzji, to o Damianie Migalskim można śmiało napisać, że zagrał bardzo dobrą rundę. Latem wzmocnił AKS Strzegom, gdzie dołączył do znajomych z czasów gry przy Ratuszowej - trenera Roberta Bubnowicza, Marcina Morawskiego i Kamila Sadowskiego.
Wśród drużyn typowanych do czołowych miejsc w grupie wschodniej niejako z urzędu wymienia się Orkan Szczedrzykowice. Już wiosną zabrakło tam Rafała Majkę, którego namówił jeszcze do gry jego były kolega z boiska Piotr Przerywacz. Oboje grali razem w Zagłębiu Lubin i Górniku Wałbrzych, a teraz spotkają się w Kuźni Jawor grającej w legnickiej okręgówce, którą latem objął w roli szkoleniowca Przerywacz.
W wałbrzyskiej klasie okręgowej sporo się pisało o nowym sponsorze MKS Szczawno Zdrój. Nowy trener Tomasz Poros kojarzony jest w regionie głównie z asystentury u Jerzego Cyraka w Górniku Wałbrzych (spadek z 2.ligi) oraz nieudanego epizodu w Piaście Nowa Ruda, gdzie pożegnano go bez żalu po kiepskim początku sezonu w 4.lidze (2016/17). Poros obecny sezon zaczął od 2 niepowodzeń. A kadrę wzmocniło kilku zawodników, którzy uczyli się gry w Górniku: o miejsce w bramce rywalizować będą Radosław Brzeziński (ostatnio Czarni Wałbrzych) i Bartłomiej Ziobro, który wypożyczono od czwartoligowca, podobnie jak Jakuba Jędrasa, Damiana Olejnika, Piotra Rojka, po spadku z ligi z Karoliną wrócił Wojciech Pyda, Dawid Wodnicki przeszedł z Sudetów Dziećmorowice, a Michał Starczukowski z WKS Wierzbice.
Po spadku z 4.ligi Górnik Boguszów-Gorce opuścił nie tylko trener Siczek, ale i kilku zawodników. Najciekawszym transferem jest przejście bramkarza Marcina Jaskółowskiego do ligowego rywala Victorii Tuszyn, którą prowadzi były uczestnik mundialu z 2002 roku Paweł Sibik. Do Górnika z kolei wrócił po wypożyczeniu Dawid Murat, który nie przekonał Jacka Fojny,by przedłużyć wypożyczenie.
W bieżącym sezonie iście wałbrzyską ligą jest zapewne I grupa A klasy, gdzie jest aż pięć zespołów z samego Wałbrzycha. Dodając do tego aż dwóch spadkowiczów z klasy okręgowej to rywalizacja w tym sezonie zapowiada się bardzo interesująco. Już w pierwszej kolejce doszło do pierwszych derbów miasta w siódmej lidze - przy Dąbrowskiego Czarni ulegli Górnikowi Nowe Miasto 2:3.
Na stadionie kojarzonym głównie z Zagłębiem w pierwszych derbach
Wałbrzycha w sezonie 18/19 Czarni ulegli Górnikowi z Nowego Miasta.
Goście wystąpili wzmocnieni powrotem Mateusza Wroczyńskiego (choć wg Bogdana Skiby miał już nie grać...), który wiosną grał w 4.lidze, ba nawet zdobył bramkę w meczu Górnika Wałbrzych z Orłem Ząbkowice Śl. (3:2). Popularny Papaj niczym szczególnym się nie wyróżnił, a bramkę zdobył dobijając swoje uderzenie z rzutu karnego. Z kolei zespół gospodarzy, Czarnych, poprowadził pierwszy raz w roli szkoleniowca Leszek Derewecki, który zmienił w tej roli Marka Żamojcina prowadzącego zespół przez 12 lat. Oprócz powrotu kilku starszych zawodników debiutował Filip Arski, który swego grywał w drużynie juniorów Górnika Wałbrzych z Bronisławskim, Surmajem, Woźniakiem, Sobiesierskim czy Młodzińskim.
W Orle Lubawka, któremu nie pomogła aneksja piłkarzy z wycofanego zimą Białego Orła Mieroszów, jesienią w kadrze będzie dwóch 30-letnich wychowanków Górnika/Zagłębia Wałbrzych,  który opuścili spadkowiczów z 4.ligi - Rafał Grzelak przybył z Górnika Boguszów-Gorce, a Tomasz Szyszka z Karoliny Jaworzyna Śląska. W Unii Starej Bogaczowice ponownie zagrają bracia Bartosz i Tomasz Sobotowie, którzy porzucili (na jak długo?) granie w Austrii.KS Walim pożegnał Kamil Śmiałkowski, ale za to dołączyli niedawni czwartoligowcy w osobach Kamila Drąga (Górnik Wałbrzych) i Artur Słapek (Karolina Jaworzyna Śl.). Wciąż gra w Walimiu i celnym uderzeniem z karnego rozstrzygnął o awansie w PP OZPN w meczu z Czarnymi 49-letni Robert Rzeczycki.
Victoria Świebodzice po zanotowaniu dwóch kolejnych spadków, chce w końcu zatrzymać seryjne porażki. Nowym trenerem został były wychowanek Górnika/Zagłębia Wałbrzych 36-letni Daniel Gandera, którego można zobaczyć również na boisku. Odkurzył innego wychowanka klubu z Ratuszowej Mariusza Antasa - dobrze zapowiadającego się juniora, który w seniorach grał jedynie w Szczawnie Zdrój. W bramce pewność ma zapewnić Damian Michno ostatnio grający w czwartoligowych Sudetach Giebułtów, a już w pierwszym meczu na listę strzelców wpisał się Jakub Namlik (ostatnio Zagłębie Wałbrzych).
Jeśli chodzi o inne grupy A klasy to robią wrażenie wzmocnienia Ślęży Ciepłowody, gdzie grać będzie Wojciech Ciołek.Syn legendy wałbrzyskiego futbolu po wielu latach gry w drużynach okręgu wrocławskiego (GKS Kobierzyce, Sokół Wielka Lipa, Orzeł Sadowice, Polonia Środa Śląska) już w 1.kolejce wpisał się na listę strzelców w meczu z PUO Wiśniowa, gdzie z kolei grającym trenerem jest Tomasz Idziak. On z kolei w czerwcu pożegnał się z Karoliną Jaworzyna Śląska, którą wprowadził do 4.ligi. Ciekawostką jest zmiana barw klubowych przez Pawła Raka, który w ciągu 2 ostatnich sezonów strzelił blisko setkę bramek dla LKS Gilów, a obecnie gra w Unii Złoty Stok.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz