niedziela, 17 czerwca 2018

Podsumowanie 17/18: piłkarze z okręgu wałbrzyskiego w 2 i 3 lidze

Filmiki ze związkowego kanału youtube Łączy Nas Piłka podczas trwającego mundialu są, podobnie jak dwa lata temu w czasie Euro, bardzo popularne. Kadrowicz z okręgu wałbrzyskiego Piotr Zieliński przypomniał tysiącom kibicom, że kiedyś w ekstraklasie grał Górnik Wałbrzych (w filmie poniżej od 5:20):
Gra wałbrzyszan na najwyższym szczeblu to prawdziwa prehistoria, a ostatni pobyt na szczeblu centralnym powoli odchodzi w zapomnienie. A przecież całkiem niedawno Jaroszewski, Michalak i spółka rywalizowali choćby z kadrowiczem Rafałem Kurzawą, który grał w drugoligowym Energetyku ROW Rybnik.
Druga liga w minionym sezonie przyniosła promocję na zaplecze ekstraklasy aż 3 beniaminków! Kapitalną jesień miał GKS 1962 Jastrzębie Zdrój, z którym rok temu z powodzeniem rywalizował wałbrzyski Górnik. Mimo, że biało-niebiescy z hukiem spadali z 3.ligi, to z jastrzębianami powalczyli dwukrotnie remisując 0:0. Podopieczni Jarosława Skrobacza jesienią'17 doznali zaledwie dwóch porażek, a wiosną, gdy fachowcy przepowiadali szybką zadyszkę, przyszła ona dopiero na przełomie kwietnia i maja. GKS wówczas przegrał 4 mecze z rzędu, ale i tak miał bezpieczną przewagę, że tylko prawdziwy kataklizm spowodowałby wypadnięcie po pierwszą trójkę. Marginalny udział w awansie ma również zawodnik pochodzący z okręgu wałbrzyskiego.20-letni obrońca Kacper Czajkowski został wypożyczony z pierwszoligowego Ruchu Chorzów, wiosną trzykrotnie pojawił się  na boisku: dwukrotnie wchodził w końcówce meczu i raz zagrał od pierwszej minuty, wtedy GKS 1962 doznał porażki w Stargardzie. Łącznie 78 minut i nic dziwnego, że Czajkowski latem wrócił do Chorzowa.
O wiele bogatszą historią od jastrzębian może pochwalić się ŁKS Łódź, który awansował z drugiego miejsca. W zespole łodzian podstawowym defensorem był Kamil Juraszek, syn Piotra, doskonale znanego w Wałbrzychu. Kamil w swoim drugim sezonie w barwach ŁKS po transferze z Lechii Dzierżoniów zagrał w 32 meczach zdobywając 3 bramki. Udane występy spowodowały, że klub przedłużył z nim umowę do końca nadchodzącego sezonu. Dla Juraszka będzie to powrót na boiska pierwszoligowe, bowiem grał na tym poziomie rozgrywkowym w barwach Bytovii. Epizod w wałbrzyskim okręgu ma również rezerwowy bramkarz ŁKS 30-letni Przemysław Kazimierczak, który jedną rundę (jesień 2011) spędził w Orle Ząbkowice.
Trzecią drużyną, która awansowała jest Warta Poznań, a po barażach z pierwszoligową Pogonią Siedlce (1:1 u siebie i 2:1 w rewanżu na wyjeździe) wręcz sensacyjnie promocję wywalczyła krakowska Garbarnia. Beniaminek z Małopolski oscylował przez większość sezonu w okolicach 8-9 lokaty, wiosnę rozpoczął od dwóch porażek, by później nie przegrać już do końca sezonu! Najlepsza drużyna wiosny, wyprzedzenie na finiszu Radomiaka i wygrane baraże. Z kolei radomianie okazali się największym przegranym sezonu - przez większość sezonu na awansowym miejscu, po 27.kolejce z posadą I trenera pożegnał się doskonale znany w Wałbrzychu Jerzy Cyrak. Jego następca Grzegorz Opaliński objął zespół na 4.miejscu, ale po remisie z GKS Bełchatów w ostatniej kolejce spadli na 5.miejsce.
Solidne siódme miejsce zajęła Siarka Tarnobrzeg, w barwach której podstawowym zawodnikiem był wałbrzyszanin Dawid Kubowicz. 30-letni obrońca zagrał w 30 meczach, strzelił 3 bramki, ale zobaczył również aż 12 żółtych kartek i 2 czerwone. Ciekawostką jest fakt, że Kuba w niektórych meczach był jedynym niemłodzieżowym zawodnikiem wyjściowej jedenastki Siarki.
Obok Garbarni kapitalną wiosnę zaliczył Gryf Wejherowo, zdobywając w 15 meczach aż 33 punkty. Dało to zawodnikom z Pomorza utrzymanie, choć jeszcze po 30 meczach byli w strefie spadkowej. Degradacja spotkała dwa zespoły, które rok wcześniej spadły z 1.ligi. MKS Kluczbork jeszcze miał szansę do ostatniej kolejki, ale przekreśliła ją porażka w Boguchwale ze Stalą Stalowa Wola (0:2). W kluczborskim zespole bronił wychowanek Włókniarza Głuszyca 21-letni Kacper Majchrowski - 25 meczów. Majchrowskiemu, podobnie jak zdecydowanej większości zawodników, z końcem czerwca kończy się umowa z MKS. Drugi z rzędu spadek zaliczyła Wisła Puławy. Nie utrzymał się również beniaminek z Koszalina, który bardzo długo nie mógł zagrać na własnym obiekcie. Najlepszym zawodnikiem Gwardii był wypożyczony na rundę wiosenną Robert Ziętarski (10 bramek), którego 3 lata temu testował Górnik Wałbrzych przed nieudaną walką o utrzymanie w 2.lidze (2015). Najgorszą drużyną 2.ligi była Legionovia, która opuszcza trzeci szczebel rozgrywkowy po 4-letniej grze. 16 kolejek zespół z Legionowa prowadził były szkoleniowiec m.in. Górnika Wałbrzych Mirosław Jabłoński (zostawił zespół na 11.miejscu), którego zmienił Słoweniec Robert Pevnik, a sezon dokończył Bartosz Tarachulski.
Najskuteczniejszy snajper Lechii
Damian Niedojad
[foto:lechia.infoddz.pl]
W trzeciej lidze występował jedynak z okręgu wałbrzyskiego Lechia Dzierżoniów. Zbigniew Soczewski rozpoczyna właśnie swój 9.rok w roli I szkoleniowca, a trzeba koniecznie docenić to robi z niedocenianą drużyną. Lechia 12 miesięcy temu utrzymała się w lidze jedynie dzięki korzystniejszemu bilansowi spotkań ze Śląskiem II Wrocław i Unią Turza Śląska. Nic więc dziwnego, że typowano ją na zespół skazany na walkę o utrzymanie. Tymczasem dzierżoniowianie ani razu podczas kampanii nie znaleźli się w strefie czerwonej! Po dobrej jesieni zimowali na solidnym 7.miejscu. Przed rundą wiosenną zespół opuścił duet ze Strzegomia Mariusz Krupnik - Dawid Domaradzki, do Sobótki odszedł Dawid Pałys, utalentowany Maciej Aleksiuk (rocznik 2000) do Śląska Wrocław, a załatać kadrowe dziury musieli z niższych lig. Po raz kolejny Zbigniew Soczewski udowodnił, że potrafi budować zespół. W obronie dobrze odnalazł się Paweł Juźwik pozyskany z Włókniarza Mirsk, cennymi uzupełnieniami w II lini okazali się Kamil Lechocki (powrót z Bielawianki) i Jakub Smutek, który jesienią grał w okręgówce w Iskrze Witków, a wiosną zaliczył kilka udanych wejść z ławki rezerwowych. Wciąż pod obserwacją skautów są zawodnicy z rocznika 1998 - bramkarz Dominik Spaleniak i pomocnik Maciej Tomaszewski. Udany sezon zaliczyli Marcin Buryło i Damian Niedojad. Kapitan Lechii zdobył aż 14 goli, a z kolei Niedojad uzyskał aż 20 trafień! Dla niego był to szósty z rzędu sezon, w którym zalicza dwucyfrową liczbę goli, a na szczeblu 3.ligi ma ich już 75.
11.miejsce dla niektórych stanowić może pewien niedosyt, zwłaszcza po kuriozalnych stratach punktów w kilku wiosennych meczach: 3:4 w Zielonej Górze (mimo prowadzenia 3:2 do 85'), 2:2 z Gwarkiem (2:0 do 75').
Rywalizacja w grupie III była najbardziej emocjonująca w 3.lidze. Po jesieni prowadziła Skra z przewagą 3 punktów nad Stalą i Ślęzą, 5 nad Gwarkiem, 8 nad Stilonem i 9 nad Polkowicami. Wiosną kapitalnie odpalił KS Polkowice, który po 7 kolejnych zwycięstwach zajął fotel lidera! Gdy wydawało się, że zespół Enkeleida Dobiego wygra ligę, zaczęły się porażki.Z Polkowic komplet punktów wywiozły Ruch Zdzieszowice, Gwarek Tarnowskie Góry i Zagłębie II Lubin. Walka o 1.miejsce przypominał prawdziwy rollercoster.
Na dwie kolejki przed końcem w grze o awans było 5 ekip! Polkowice przegrywają u siebie derbowy pojedynek z broniącymi się przed spadkiem rezerwami Lubina, drugą ligę dla Brzegu wybija z głowy najlepsza ekipa wiosny, czyli Piast Żmigród (jesienią 20 punktów i 14.miejsce - wiosną 37 punktów), Gwarek szczęśliwie remisuje w Dzierżoniowie, Ślęza wygrywa po golu w 90 minucie, Skra gromi Polonię w Głubczycach 4:0. W ostatniej kolejce Skra pokonuje 3:1 BKS Stal Bielsko-Biała i po raz pierwszy w historii awansuje do 2.ligi.  Degradacja spotyka sensacyjnie Górnika II Zabrze oraz Unię Turza Śląska, Falubaz Zielona Góra i beniaminka z Głubczyc. Najskuteczniejszym snajperem okazał się Maciej Firlej ze Ślęzy z 24 golami.
A jak sobie radzili piłkarze z okręgu wałbrzyskiego?
W drugiej Ślęzie trenowanej przez Grzegorza Kowalskiego, byłego trenera KP Wałbrzych, grali Damian Ziarko (wych. Polonii Bystrzyca Kłodzka, jesienią 2 mecze w BKS Stal Bielsko-Biała, wiosną w Ślęzie 15 meczów), Kamil Mańkowski (33/1 gol).
W czwartej Stali Brzeg znakomity sezon zaliczył wałbrzyszanin Dominik Bronisławski (33/13 goli),gdzie grał również z Aminem Stitou (25 - 6 czystych kont).
Wiosenny pościg, co prawda zakończony fiaskiem, KS Polkowice to zasługa pozyskanego zimą z AKS Strzegom Dominika Radziemskiego (12/3 gole).
W Piaście Żmigród z powodzeniem grał Mateusz Jaros (w latach 2013-16 grał w Świdnicy, kilka razy bezskutecznie próbował załapać się do drugoligowego wówczas Górnika Wałbrzych, 25/4 gole).
Więcej spodziewano się po rezerwach Zagłębia Lubin, które dopiero w przedostatniej kolejce, w Polkowicach zapewniły sobie utrzymanie. W zespole beniaminka grali m.in. Wiktor Nehrebecki (Gryf Świdnica, 13), Dawid Pakulski (Górnik Wałbrzych, 23/2 gole), Szymon Stec (Gryf Świdnica, 2-1 czyste konto),Łukasz Szukielowicz (Piast Nowa Ruda, 5), Dominik Więcek (Victoria Wałbrzych, 7), Paweł Żyra (Górnik Wałbrzych, 20/6 goli).
Miedź II Legnica tylko dzięki porażce Górnika II w ostatniej kolejce utrzymała się w lidze. Z I zespołu grali Paweł Zieliński (wych. Orła Ząbkowice Śl., 1 mecz) i Michał Bartkowiak (wych. Górnika Wałbrzych, 5/1 gol), a ponadto Sebastian Surmaj (Górnik Wałbrzych, 26/2gole), Dawid Stanuszek (MKS Szczawno Zdrój, 3), Michał Pojasek (Gryf Świdnica, 24/2gole), Igor Lewandowski (Baszta Wałbrzych, 3).
Michał Nowak awansował
z Elaną do 2.ligi
W innych grupach 3.ligi najwięcej powodów do radości ma duet byłych zawodników Górnika Wałbrzych reprezentujący obecnie Elanę Toruń. 21-letni bramkarz Michał Nowak zagrał w 19 meczach, w których 10 razy zachował czyste konto. Natomiast Damian Lenkiewicz (grał przy Ratuszowej wiosną'2015) zagrał 20 meczów i zdobył 1 bramkę, w ostatnim meczu pieczętującym awans w Solcu Kujawskim (5:1). Królem strzelców II grupy został napastnik Bałtyku Gdynia Mateusz Kuzimski (26 trafień).
W grupie I najlepszy był Widzew Łódź, który mógł się pochwalić nie tylko największą publicznością, ale postawą swoją trochę rozczarował, bowiem awans wywalczył dopiero w ostatniej kolejce. Mógł co prawda w przedostatniej kolejce zapewnić sobie promocję, ale nie wygrał bezpośredniego pojedynku z największym rywalem Lechią Tomaszów Mazowiecki, co kosztowało utratę posady przez byłego selekcjonera Franciszka Smudę. Najskuteczniejszym snajperem I grupy był Wojciech Wocial (Victoria Sulejówek) z 22 bramkami. W tej grupie z okręgu wałbrzyskiego grali: Michał Oświęcimka (ciężka kontuzja, długa rehabilitacja - stąd tylko 11 meczów i 1 gol w barwach Polonii Warszawa), Patryk Woźniak (rocznik 2001 -wych. Górnika Wałbrzych, wiosną wypożyczony z SMS Łódź do Mazura Ełk, 13 meczów)
W Huraganie Morąg z kolei oglądać mogliśmy Brazylijczyków pozyskanych z Bielawianki: João Criciúma (33 mecze/16 goli), Giovani Parizotto (3 mecze).
Z grupy IV awans wywalczyła Resovia, a najskuteczniejszym był Przemysław Banaszak (Chełmianka Chełm). Przedstawicielem wałbrzyskiego okręgu w tej grupie był ukraiński pomocnik Myrosław Taranenko,który jesienią grał w Lechii Dzierżoniów (5 meczów), a wiosną w Resovii pojawił się w ostatniej minucie meczu z JKS 1909 Jarosław.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz