poniedziałek, 7 grudnia 2020

Kto strzelił? O rozbieżnościach wśród strzelców bramek

 Świat piłki nie przestaje zaskakiwać. Mamy XXI wiek, nieopisany wręcz postęp techniki w porównaniu z ubiegłym stuleciem, a wciąż nie możemy doczekać się jednozncznej, a przede wszystkim wiarygodnej dokumentacji z meczów. Oczywiście na szczeblu centralnym, gdzie spotkanie nagrywane jest przez telewizje czy media klubowe, analizowane przez specjalistyczne programy o pomyłki trudno, jednak im niższa klasa tym jest gorzej.
Z perspektywy Wałbrzycha wciąż nie wyjaśniona jest w mediach centralnych bramka z jesieni 2010 w meczu z Nielbą Wągrowiec, gdzie bramka Grzegorza Michalaka jest przypisana Piotrowi Przerywaczowi.
Analizując jesienne mecze na Dolnym Śląsku możemy się dopatrzyć kilku nieścisłości, które dzięki portalowi związkowego Łączy Nas Piłka są powielane przez inne media i błędy żyją własnym życiem przechodząc do historii. Zmarły niedawno Andrzej Gowarzewski, niezwykle ceniony, znany dziennikarz i historyk piłki nożnej, aby zweryfikować fakty potrafił dotrzeć do zainteresowanego i osobiście potwierdzić wydawałoby się mało istotne wydarzenie czy liczbę. W dzisiejszych czasach nawet bez docierania do zainteresowanych można stwierdzić błędy w dokumentacjach meczowych.
Czemu tak się dzieje? 
Dane do systemu Extranet z meczów wpisuje sędzia spotkania. Zobowiązany jest przesłać wynik sms już kwadrans po zakończeniu meczu, a pozostałe szczegóły ujęte w protokole meczowym do 12 godzin. Uważnie śledzący ŁNP zauważą, że nie jest to zawsze respektowane, ale DZPN systematycznie pracuje nad tymi i zdarzają się kary regulaminowe dla niepunktualnych sędziów. 
Jak każdy system, również i ten przyjęty w PZPN, nie jest doskonały. Przeglądając dokumentacje meczowe, zwłaszcza z niższych klas rozgrywkowych, zauważa się fikcyjne zapisy w porównaniu z rzeczywistością. Niektóre zespoły w trakcie jednej rundy prowadzone są przez kilku trenerów, których fizycznie próżno szukać na ławce rezerwowych. Na tej z kolei niekiedy są wpisani zawodnicy, a ławka świeci pustkami.
Solą futbolu są gole, a i w tym aspekcie wiele do życzenia pozostaje wiarygodność danych z ŁNP. Sędziowie nie muszą znać wszystkich zawodników, w ferworze boiskowej walki, czasem podczas padającego deszczu czy śniegu, oślepiającego slońca, może arbitrom uciec numer koszulki strzelca. Jest jednak czas po spotkaniu by to w rozmowie z kierownikiem czy innym przedstawicielem drużyny jednoznacznie ustalić. Tylko czy to jest w interesie sędziów lub samych klubów? 
Przyjrzyjmy się najskuteczniejszym strzelcom w podokręgu wałbrzyskim, gdzie mamy do czynienia z różnicami pomiędzy oficjalną dokumentacją podaną do DZPN a wydarzeniami na boisku.
Dolnośląska najwyższa klasa rozgrywkowa, czyli Koleje Dolnośląskie IV liga.  
Oficjalna lista strzelców wg DZPN
W grupie wschodniej w klasyfikacji najlepszych strzelców duet z powiatu dzierżoniowskiego - Patryk Drożyński i Marcin Orłowski. O ile ten drugi znany jest szerszemu gronu kibiców, choćby z gry na szczeblu centralnym, to 24-letni Drożyński może pochwalić się jedynie 37 meczami na szczeblu 3.ligi i zaledwie 3 trafieniami. Do Bielawy wychowanek MSP Śląska Wrocław przeniósł się latem 2019 roku i jesienią ubiegłego roku zdobył 15 bramek będąc czołowym strzelcem w grupie wschodniej. Po 12 miesiącach potwierdził swoją skuteczność na tym szczeblu zdobywając... No właśnie i tutaj mamy małą zagadkę, bowiem wydaje się, że Patrykowi pominięto jedno trafienie. Jego jesienny bilans w KD 4.lidze przedstawia się następująco:
1.kolejka LECHIA Dzierżoniów (4:1 – 90 minut gry) gol nr 1 na 3:0
2.kolejka GKS Mirków (7:1 – 65’) gole nr 2 i 3- na 3:0, 4:0
3.kolejka ORZEŁ Ząbkowice Śląskie (3:2-88’) gol nr 4- na 2:1
4.kolejka LKS Bystrzyca Górna (2:2- 90’)
5.kolejka ORZEŁ Prusice (13:1- 45’) gole nr 5-11 na 6:0, 7:1, 8:1,9:1,10:1,11:1,12:1 *
6.kolejka POGOŃ Pieszyce (1:0 – 90’)
7.kolejka AKS Strzegom (1:1 – 36’)
8.kolejka PIAST Żerniki (1:1 – ławka rezerwowych)
9.kolejka UNIA Bardo (5:1 – 45’) gol nr 12 na 4:1
10.kolejka MOTO-JELCZ Oława (0:1 – 90’)
11.kolejka ORZEŁ Lubawka (9:0 – 90’) gole nr 13-17 na 1:0, 3:0,4:0, 7:0, 9:0
12.kolejka NYSA Kłodzko (1:0 – 90’)
13.kolejka MECHANIK Brzezina (10:0 – 90’) gole nr 18-19 na 3:0, 10:0
14.kolejka MKP Wołów (1:1 – 90’)
15.kolejka POLONIA Trzebnica (5:2 – 90’) gole nr 20-21 na 1:0, 3:1
16.kolejka SOKÓŁ Wielka Lipa (3:0 – 78’) gole nr 22-23 na 1:0, 2:0
17.kolejka pauza Bielawianki
18.kolejka SOKÓŁ Marcinkowice (3:0 – 74’)
19.kolejka PIAST Nowa Ruda (1:0 – 90’).
Na swój dorobek Drożyński zapracował skutecznością w połowie meczów, w których występował, a najbardziej spektakularny rozegrał 22 sierpnia przeciwko Orłowi Prusice, w którym zdobył aż 7 bramek!* Jak się okazało do systemu gol nr 1 Patryka zdobyty tuż po przerwie ŁNP przypisał Bartłomiejowi Cegiełce, choć nie tylko klubowe media zauważyły jego rekordową skuteczność:
Tak po meczu z Orłem Prusice pisał tygodnik Słowo Sportowe, a obok dokumentacja z ŁNP
Wiosną rywalizacja Drożyńskiego z Orłowskim o koronę króla strzelców zapowiada się niezwykle emocjonująco. Kto wie, czy właśnie to jedno trafienie, które jest obecnie ignorowane, nie zadecyduje o prymacie wśród snajperów grupy wschodniej 4.ligi? 
W wałbrzyskiej klasie okręgowej runda jesienna przebiegała pod dyktando beniaminka Słowianina Wolibórz, gdzie skutecznością imponował rok młodszy od Patryka Drożyńskiego Seweryn Sarkowicz.
Oficjalna lista najlepszych strzelców wg DZPN
Sarkowicz był bardziej regularny od kolegi z Bielawianki, bowiem trafiał w 2/3 swoich występów na boiskach popularnej okręgówki
1.kolejka DABRO-BAU Makowice (3:0 – 90’) gole nr 1-2 na 1:0 i 3:0
2.kolejka GRANIT Roztoka (1:2 – 90’) gol nr 3 na 1:0
3.kolejka SKAŁKI Stolce (3:1 – 80’)
4.kolejka VENUS Nowice (5:2 – 90’) gole nr 4 -5 na 3:1 i 4:1
5.kolejka ZJEDNOCZENI Żarów (4:1 -90’) gole nr 6-7 na 1:0 i 3:1
6.kolejka GROM Witków (8:1 – 90’) gole nr 8-12 na 3:0, 5:1,6:1,7:1 i 8:1 *
7.kolejka TROJAN Lądek Zdrój (4:0 – 90’) gole nr 13-14 na 1:0 i 4:0
8.kolejka SPARTA Ziębice (5:1 – 90’) 
9.kolejka ZAMEK Kamieniec Ząbkowicki (4:0 – 90’) gol nr 15 na 1:0*
10.kolejka WŁÓKNIARZ Kudowa Zdrój (1:0 – 90’)
11.kolejka ZDRÓJ Jedlina Zdrój (3:1 – 90’) gole nr 16-17 na 2:0 i 3:0
12.kolejka KAROLINA Jaworzyna Śląska (7:3 – 85’) gole nr 18-21 na 2:2, 3:2, 4:2 i 7:3
14.kolejka VICTORIA Świebodzice (2:0 – 90’)
15.kolejka CUKROWNIK Pszenno (6:0 – 90’) 
13.kolejka KRYSZTAŁ Stronie Śląskie (5:2 – 90’) gole nr 22-24 na 1:0, 2:0, 5:2.
W dwóch przypadkach* pojawiają się jednak nieścisłości - w spotkaniach w Witkowie z Gromem oraz w domowym z Zamkiem. W spotkaniu 6.kolejki Słowianin wybrał się na historyczną, pierwszą futbolową przeprawę z Gromem Witków. Wynik 8:1 nie pozostawia złudzeń, która drużyna była lepsza. Jeśli chodzi o witrynę internetową gospodarzy, to Grom jest w ścisłej czołówce, jeśli chodzi o prowadzenie dokumentacji meczów z poszczególnych serii ligowych spotkań. Dane są jednak uzupełniane w oparciu o Łączy Nas Piłka, a tam nie zawsze jest zgodnie z boiskowymi wydarzeniami. W Witkowie bramki dla beniaminka z Woliborza zdobywali Seweryn Sarkowicz 4, Łukasz Kamiński 2, Kaue Candido Cardozo i Marcin Skarbiński po 1. Bramka z 63.minuty na 6:1 dla gości autorstwa Kamińskiego została przez sędziego przypisana w Extranecie Sarkowiczowi. Prawidłowego strzelca zauważa nie tylko klubowy profil facebook Słowianina, ale i również Słowo Sportowe.
Drugim meczem Seweryna, gdzie źródła podają różnych strzelców jest mecz 9.kolejki z Zamkiem Kamieniec Ząbkowicki. Pewna wygrana 4:0, gospodarze, podobnie jak Słowo Sportowe podaje zdobywców bramek duet Sarkowicz - Cardozo, którzy solidarnie po dwie bramki zdobyli. Jednak ŁNP drugie trafienie najskuteczniejszego snajpera woliborzan przypisuje jako samobójcze trafienie Jakuba Nowaka. Przy tej wersji również zostają goście z Kamieńca. Reasumując, nieścisłości w dokumentacjach meczów z udziałem Seweryna Sarkowicza ostatecznie nie przyniosły mu negatywnych skutków, bowiem suma sumarum jesienią zdobył 24 bramki i tyle ma zapisanych na ŁNP.
Najbardziej regularnie trafiającym strzelcem jesienią był wałbrzyszanin Damian Chajewski, który tylko w jednym spotkaniu nie wpisał się na listę strzelców. Oto szczegółowy dorobek Damiana:
1.kolejka – nie grał jeszcze w klubie
2.kolejka MKS Szczawno Zdrój (4:3 – 90’)
3.kolejka SUDETY Dziećmorowice (12:0 – 63’) gole nr 1-2 na 2:0, 3:0
5.kolejka CZARNI Wałbrzych (3:0 – 90’) gol nr 3 na 3:0
6.kolejka GÓRNIK NOWE MIASTO Wałbrzych (4:0 – 90’) gole nr 4-5 na 2:0, 4:0
4.kolejka HERBAPOL Stanowice (3:0 – 90’) gol nr 6 na 3:0
7.kolejka GÓRNIK Boguszów-Gorce (6:0 – 90’) gole nr 7-9 na 2:0, 4:0, 6:0*
8.kolejka WŁÓKNIARZ Głuszyca (9:0 – 90’) gole nr 10-11 na 7:0, 9:0
9.kolejka PODGÓRZE Wałbrzych (13:1 – 90’) gole nr 12-17 na 1:1, 2:1, 4:1,5:1, 6:1,12:1
10.kolejka ZIELONI Mrowiny (6:1 – 90’) gol nr 18 na 6:1
11.kolejka ZAGŁĘBIE Wałbrzych (7:0 – 90’) gole nr 19-21 na 1:0, 2:0, 4:0
12.kolejka UNIA Bogaczowice (6:1 – 90’) gole nr 22-23 na 2:0, 5:1
13.kolejka KS Walim (15:0 – 90’) gole nr 24-29 na 1:0, 3:0, 6:0, 12:0, 13:0, 15:0*
14.kolejka LKS Wiśniowa – walkower
15.kolejka ZIELONI Mokrzeszów (5:0 – 90’) gol nr 30 na 5:0
W kilku przypadkach jego dorobek był korygowany przez media. W 7.kolejce Górnik pokonuje imiennika z Boguszowa 6:0. Łączy Nas Piłka, a za nią m.in. walbrzyszek.com aż 4 trafienia zapisały Chajewskiemu jednocześnie "okradając" z bramki Adama Niedźwiedzkiego. Poniżej sporną bramkę z 45 minuty na 3:0 (a nie 39 jak podaje ŁNP) można dobrze zobaczyć na skrócie meczu (od 2 minuty):
Popularny pod Chełmcem Chajek mógł poczuć się zniesmaczony po meczu z KS Walim. Między innymi dzięki jego skuteczności Górnik Wałbrzych odniósł rekordową wygraną 15:0, a on sam aż sześciokrotnie wpisał się na listę strzelców. Tymczasem "uważni obserwatorzy" widzieli tylko 5 jego gole. Ciekawe, że przeciwko walimskim piłkarzom wielu przypisuje hat-tricka Mateuszowi Sobiesierskiemu, który faktycznie ani razu nie pokonał bramkarza gości. Nieprawidłowy zapis strzelców goli możemy znaleźć: 
wałbrzyszek
Gdzie błędnie przypisano strzelców bramek pomoże klubowy skrót video z tego spotkania:
Od 3:20  - gol na 5:0 przypisany przez ŁNP Sobiesierskiemu, a faktycznie autorem bramki Marcin Smoczyk, których można zidentyfikować nie tylko po sylwetce, ale po kolorze longsleeve pod klubową koszulką.
3:35 - gol na 7:0 - ponownie sędzia przyznał go Soplowi, choć efektowną główką popisał się Marcin Kobylański
6:40 - gol na 15:0 - bramkarza Bikowskiego uprzedza Sobiesierski, który posyła piłkę do pustej bramki, ale z linii bramkowej, zanim ją przekroczyła, dobił Chajewski i jemu powinno się zaliczyć bramkę.
Wpisujący sędzia do systemu ŁNP mógł się pomylić, nie znać zawodników, ale trudno zrozumieć dziennikarzy. Portal skibasport relacjonujący wszystkie mecze Górnika opiera się na telefonicznych meldunkach z wałbrzyskiej ławki a raczej klubowego profilu fb, potem weryfikowane ewentualnie na podstawie ŁNP. Wałbrzyszek to autorskie, znakomite zdjęcia Bartłomieja Nowaka uzupełnione opisem na podstawie składów i strzelców z ŁNP. Jakub Zima pokusił się o relację z tego spotkania ze zdjęciami wspomnianego już Nowaka, choć równolegle przygotowywał transmisję na żywo ze Stadionu 1000-lecia z meczu Górnika Nowe Miasto... 
Tak niestety wygląda rzetelność wałbrzyskich dziennikarzy. Bogdanowi Skibie brakuje konsekwencji, bowiem, gdyby podliczył dorobek bramkowy piłkarzy Górnika Wałbrzych na podstawie swoich relacji to na pewno nie pojawiłyby się cyfry takie jak w zaprezentowanym przez portal podsumowaniu.
Krzysztof Wiśniewski (KS Polanica Zdrój)
Najskuteczniejszym zawodnikiem podokręgu wałbrzyskiego jesienią 2020 był gracz zespołu, który nawet nie jest w czołowej piątce swojej ligi. Krzysztof Wiśniewski reprezentuje barwy KS Polanica Zdrój zajmującego dopiero 7.miejsce w grupie III A klasy. 25-letni zawodnik wcześniej grał m.in. w Radkowie, Szczytnej czy Tłumaczowie, ale eksplozja jego skuteczności nastąpiła dopiero jesienią tego roku, a szczególnie w listopadzie, gdzie zapisał aż 12 trafień:
1.kolejka CIS Brzeźnica (4:2 - 90') gole nr 1-3 na 2:0, 3:2, 4:2
2.kolejka POLONIA Bystrzyca Kłodzka (0:1 - 90')
3.kolejka ZJEDNOCZENI Ścinawka Średnia (4:4 - 74' czerwona kartka po 2 żółtych) gole nr 4-6 na 1:0, 3:1, 4:2
4.kolejka ISKRA Jaszkowa Dolna (1:4 - 90') gol nr 7 na 1:2
5.kolejka ŁOMNICZANKA Stara Łomnica (2:1 - 90') gole nr 8-9 na 1:1, 2:1
6.kolejka SUDETY Międzylesie (1:2 - 90')
7.kolejka ORLĘTA Krosnowice (3:2 - 90') gole nr 10-12 na 1:0, 2:1,3:2
8.kolejka HUTNIK Szczytna (6:0 - 90') gole nr 13-15 na 1:0, 4:0, 5:0
9.kolejka UNIA Złoty Stok (3:5 - 90') gole nr 16-17 na 2:1, 3:1
11.kolejka POGOŃ Duszniki Zdrój (2:3 - 90') gol nr 18 na 2:3
10.kolejka ATS Wojbórz (2:2 - 90') gol nr 19 na 1:2
13.kolejka CZERMNA Kudowa Zdrój (6:3 - 90')
14.kolejka VICTORIA Dębowiec (9:3 -90') gole nr 20-23 na 2:1, 3:1, 4:1, 7:2
15.kolejka ŚNIEŻNIK Domaszków (6:4 - 90') gole nr 24-27 na 2:1, 3:2, 4:2, 5:2
12.kolejka ZAMEK Gorzanów (6:1 - 90') gole nr 28-32 na 1:0, 3:1, 4:1, 5:1.
Na szczęście popularnego Wiśni analiza jego trafień nie budziła jesienią żadnych wątpliwości, a jemu samemu należy życzyć przez całą rundę takiej regularności jak w ostatnich trzech meczach.

Oczywiście takich przypadków jak wyżej opisane było więcej i będą się również zdarzać w przyszłości. W chwili obecnej nie ma złotego środka, by zweryfikować każdą bramkę w każdym meczu. Nie wszystkie zespoły są akywne w social mediach, nie prowadzą dokładnych statystyk w swoich zespołach, a zdarzają się przypadki, że nawet nie są tym zainteresowane. Pozostaje wierzyć, że sędziowie będą wprowadzali rzeczywiste dane do systemu, a działacze czy sami piłkarze będą im pomagać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz