środa, 8 lutego 2017

Ranking Talentów 2016 tygodnika Piłka Nożna

Wszelkie piłkarskie podsumowania ubiegłego roku w Polsce kończą się wyborem Roberta Lewandowskiego na Piłkarza Roku, pozostałe rankingi kręcą się wokół kadry i występu na EURO lub Legii i jej przygody z Ligą Mistrzów. O wiele ciekawszym zestawieniem jest pomysł dziennikarzy Piłki Nożnej, którzy klasyfikują najlepszych ich zdaniem młodych piłkarzy.
Oto jak wygląda Jedenastka Talentów 2016:
W rankingu brano pod uwagę zawodników urodzonych w 1996 roku i młodszych. Wśród bramkarzy najlepszy okazał się Drągowski (1997), któremu póki co nie wyszedł na dobre transfer do Italii - wciąż czeka na debiut, a w kadrze młodzieżowej mocno naciska jedyny goalkeeper z Dolnego Śląska Jakub Wrąbel (1996). Wychowanek wrocławskiego Parasola, w Śląsku wiosną wyraźnie przegrał rywalizację z Pawełkiem i latem został wypożyczony do pierwszoligowej Olimpii Grudziądz, gdzie okazał się jednym z najlepszych na swojej pozycji w całej lidze. W 4 zeszłorocznych meczach młodzieżówki puścił zaledwie jednego gola. W rankingu za jego plecami młodzi zdolni terminujący już za granicą - Kucz (Leverkusen), Grabara (Liverpool),Stryjek (Sunderland), Hewelt (Everton), Żynel (Salzburg) oraz Majecki (Legia), Kuchta (Górnik Zabrze) i Węglarz (Jagiellonia).
Łukasz Więch z prawej w Śląsku II.
[foto:walbrzyszek.com]
Wśród prawych obrońców również dolnośląski zawodnik został sklasyfikowany na drugim miejscu. Mowa o Kamilu Dankowskim (1996, Śląsk), którego wyprzedził rówieśnik z Gdańska Stolarski. Wychowanek kłodzkiej Nysy w ubiegłym roku zaliczył 27 z 48 swoich ekstraklasowych występów w barwach, z czego jesienią Mariusz Rumak postawił mocno na niego w bloku obronnym. W Kielcach z rzutu wolnego zdobył swoją jedyną bramkę i co niektórzy już zaczęli wróżyć mu złotą przyszłość, którą póki co brutalnie weryfikuje nie tylko liga, ale i Puchar Polski (vide mecz w Bytowie 0:3). Po odpokutowaniu zawieszenia w kadrze juniorów po ekscesach we Włoszech wrócił do kadry U-20.
Na kolejnych pozycjach, niestety Dolny Śląsk nie ma wielu swoich przedstawicieli. Dziennikarze Piłki Nożnej na pozycji środkowego obrońcy sklasyfikowali aż 20 graczy, gdzie najlepszy okazał Jan Bednarek zbierający znakomite recenzje za jesienne występy w Lechu Poznań. Na 20.miejscu dostrzeżony został Łukasz Więch (1997, Śląsk Wrocław), kadrowicz U-19, a wcześniej młodszych roczników. Zimą został dokooptowany do I zespołu przez nowego szkoleniowca wrocławian Jana Urbana i wystąpił w połowie z 6 zimowych sparingów. Trudno spodziewać się, by wskoczył do składu kosztem Celebana czy Kokoszki, ale znając trenera Urbana, odważnie stawiającego na młodych piłkarzy, można spodziewać się wiosną debiutu Więcha w ekstraklasie.
Lewa defensywa to wybór Mateusza Hołowni (1998,Legia) - kadrowicza U-19 oraz uczestnika Młodzieżowej Ligi Mistrzów, który znalazł się w szerokiej kadrze mistrza Polski. Dolny Śląsk reprezentuje na 7.miejscu Kamil Szubertowski (1997, Chrobry Głogów). Były kadrowicz U-17 i U-18, medalista MPJ z Lechem, latem na zasadzie transferu definitywnego zamienił stolicę Wielkopolski na Głogów. W 1.lidze jesienią zagrał 10 razy zbierając pochlebne recenzje.
Prawoskrzydłowi to triumf Kamila Jóźwiaka (1998, Lech), który wiosną będzie walczył o awans do ekstraklasy z GKS Katowice. Wśród środkowych pomocników dziennikarze Piłki Nożnej widzą duet z Łazienkowskiej - Szymański (1999) - Urbański (1998).Obaj udanie zaprezentowali się w Lidze Młodzieżowej, a dodatkowo grali w kadrze w swoich rocznikach. Zwłaszcza Sebastian Szymański jest chwalony przez obserwatorów - strzelił bramkę m.in. Francji w niespodziewanie wygranym meczu przez biało-czerwonych 2:0, dwa trafienia dorzucił w Młodzieżowej LM Borussi Dortmund (3:3), no i w końcu zaliczył dwa epizody w I zespole Legii w ekstraklasie.O wiele lepiej w MLM radził sobie Florian Schikowski (1998) grający w Borussi Moenchengladbach - w 6 meczach 4 trafienia, w tym 3 gole w meczu z Celtikiem Glasgow. Kadrowicz U-19 w 2016 roku zagrał w 4 meczach strzelając 1 bramkę. Wśród środkowych pomocników uznanie znaleźli m.in. 4. Filip Jagiełło (1997, Zagłębie Lubin), 10. Damian Rasak (1996, Miedź Legnica).
Bartosz Kapustka w Wałbrzychu.
[foto: Dariusz Gdesz]
Lewoskrzydłowi to oczywisty wybór Bartosza Kapustki - kadrowicza, uczestnika EURO 2016. Popularny Kapi po wywalczeniu przepustki do europejskich pucharów z Cracovią opuszcza ojczyznę i emigruje do Anglii, gdzie w zespole mistrza Leicester City do dnia dzisiejszego zaliczył jedynie 1 mecz pucharowy. Ostatnio został skreślony z listy zawodników na mecze Ligi Mistrzów, gdzie popularne Lisy radzą sobie o wiele lepiej niż w rodzimej lidze. W kadrze A w 2016 roku zagrał 11 razy i strzelił jedną bramkę. Na czwartym miejscu - za Kapustką, Robertem Bartczakiem (1996, Zagłębie Sosnowiec) i Przemysławem Płachetą (1998, juniorzy RB Lipsk) - sklasyfikowany został jedyny wałbrzyszanin Michał Bartkowiak. Wiosną tylko gra w 3.lidze seniorów oraz CLJ w barwach Śląska Wrocław, który nie przedłużył umowy, a od lipca w Miedzi Legnica, gdzie zaliczył 16 pierwszoligowych meczów kolekcjonując udane recenzje. Na 7.miejscu zauważony został Karol Żmijewski (1997), który wiosną grał w Zagłębiu Lubin, a od jesieni reprezentuje barwy drugoligowej Kotwicy Kołobrzeg.
Wśród ofensywnych pomocników najlepszym został wybrany Kamil Wojtkowski (1998, RB Lipsk), który coraz bliżej jest debiutu w Bundeslidze. Zabrakło na tej pozycji dolnośląskich talentów, choć może za rok sklasyfikowany zostanie Paweł Żyra, jeśli w końcu częściej będzie grał w I zespole Zagłębia.
Napad to wybór Dawida Kownackiego, który odrodził się nie tylko w Lechu, ale i błyszczał w kadrze młodzieżowej. Na czwartym miejscu sklasyfikowany został Adam Buksa (1996, Lechia Gdańsk/Zagłębie Lubin), który jesienią wygrał rywalizację z zagranicznymi napastnikami Zagłębia Papadopulosem i Nesporem.
Generalnie nie ma co przykładać większej wagi do wyborów Piłki Nożnej. Można oczywiście doszukiwać się posuchy wśród utalentowanych piłkarzy z naszego regionu, ale po pobieżnej analizie łatwo wyciągnąć wniosek, że sporą popularnością cieszyli się zawodnicy z Mazowsza,  a konkretnie z Warszawy. Nic nie ujmując, zwłaszcza legionistom, których w zestawieniu jest aż szesnastu, ale gdy podsumujemy liczbę nazwisk talentów Polonii Warszawa, Znicza Pruszków, Legionovii, czy Pogoni Siedlce to wyjdzie, że ten region jest najbardziej bogaty w piłkarskie perełki.
Najmłodszymi w rankingu są przedstawiciele rocznika 2000 - prawoskrzydłowy Lecha Poznań Tymoteusz Klupś (mistrz Polski U-17, kadrowicz), lewi obrońcy - Jakub Kiwior (Anderlecht), Marcin Grabowski (Lech), ofensywny pomocnik Ruchu Chorzów Przemysław Bargiel (już debiut w ekstraklasie, testy w Interze).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz