poniedziałek, 5 lipca 2010

Media

Po awansie do drugiej ligi piłkarzy Górnika zauważyliśmy aktywność wśród mediów i to na skalę ogólnopolską. Być może ktoś rozumny by w końcu zauważył, że teraz nazwa GÓRNIK WAŁBRZYCH pojawi się w telegazecie, na większej ilości zakładów bukmacherskich, stronach internetowych, ogólnopolskich pismach sportowych. Jedna z najpopularniejszych stron piłkarskich - 90minut.pl podaje na bieżąco to co się dzieje w zespole. Czy zarząd potrafi wykorzystać to marketingowo? Co zrobił w ciągu całej rundy dokooptowany do zarządu Michalak junior z kolegą?
Chciałem poruszyć sprawę mediów. Wiadomo, że jakość rzetelności dziennikarskiej spadła w przeciągu lat na pysk - brutalnie mówiąc, wystarczy pooglądać mundial w tvp, gdzie najmniej irytujący okazuje się Dariusz 'ach" Szpakowski. Liczyliście ile razy wymawia on "ach" podczas meczu? Albo Jońca, który potrafił w przeszłości położyć skrót LM podając w jego trakcie wynik meczu a potem próbując zbudować napięcie. Samego siebie przeszedł w meczu Holandia-Słowacja, kiedy nie zauważył końca meczu wmawiając powtórkę karnego! Media związane z wałbrzyskim futbolem ostatnio się ożywiły. I nie chodzi mi tu o awans. Dawniej była tylko Trybuna Wałbrzyska, gdzie pisał/i pisze do dziś Bogdan Skiba, współpracujący w latach 80-tych z tygodnikiem Piłka Nożna. Do ogólnopolskich dzienników sportowych pisywali również Andrzej Basiński czy jeden z najlepszych spikerów w Polsce Jerzy Wieczorek, którego wyżej cenię niż H.Kustera. Obecnie mamy 2 wałbrzyskie tygodniki i kilka stron internetowych o naszym mieście, gdzie każdy chce zabłysnąć przy dobrej passie piłkarzy Górnika. Prawdę mówiąc, gdy Górnik/Zagłębie grał w A klasie, okręgówce to na dobre i złe był z nim i jest do teraz Bartłomiej Nowak z TW. Z czasem dołączył Piasecki z NWW. Czasem aktywnie od 4.ligi informował walbrzych.info.Obecnie na domowych meczach aktywny jest walbrzyszek, który chciałby komentować wydarzenia z każdego dolnośląskiego miejsca, ale wychodzi mu na tę chwilę średnio. nww24.pl jest forpocztą gazetowego wydania, ale w sumie najszybszym medium podające newsy z Ratuszowej i wyjazdów. Portal Rafała Pawłowskiego wiadomosciwalbrzyskie ma to do siebie, że oferuje najwięcej zdjęć z meczów domowych oraz wyjazdów tych ważniejszych "kibicowsko", bo próżno szukać na nim zdjęć z dalszych wyjazdów w Lubuskie. Poza tym redaktor piecze kilka pieczeni na jednym ogniu - w tv Wałbrzych przeprowadza wywiad z Grzesiakiem czy Bubnowiczem, który można przeczytać w papierowym Tygodniku Wałbrzysku a potem na portalu wiadomosciwalbrzyskich. Inną ciekawą personą dziennikarską jest Robert Radczak, który swego czasu dużo o Górniku pisał, później nieco mnie, będąc nadwornym korespondentem Słowa Sportowego z Lubina. Teraz oprócz artykułów w bezpłatnym tyg.30minut pisze w macierzystym Słowie Sportowym i mam nadzieję, że do newsów o Górniku wróci na zawsze.
W ostatnich miesiącach ofensywę w internecie przeprowadził walbrzych.naszemiasto który na bieżąco informuje o przygotowaniach Górnika. Ewaluuje oficjalna strona klubu, choć administrator osobiście zapewniał mnie w kwietniu, że za miesiąc/dwa będzie to najlepsza witryna klubowa w lidze, ale to się nie stało. Można się tłumaczyć studiami, ale nie można nabijać spragnionych naprawdę dobrej oficjalnej strony internautów.
Co do rzetelności dziennikarzy mogliśmy się przekonać odnośnie ostatniego meczu w Nowej Soli. Zaimponował mi szczególnie "pismak" z nowosolskiego tygodnika Krąg Marek Grzelka, który tak jak 90% kolegów po fachu najpierw jest kibicem a potem obiektywnym obserwatorem wydarzeń potrafi bezstronnie odnieść się do faktów. http://www.tygodnikkrag.pl/cms/index.php/artykuy/sport/10-pika-nona/1776-ii-liga-dla-gornika. Takiej obiektywności zabrakło już dziennikarzom Gazety Lubuskiej: http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100620/SPORT25/450495495 gdzie oparto się na słynnym już wywiadze pomeczowym z Radia Zachód i nawet spreparowano "dramatyczny" zapis dwumeczu Głogów-Nowa Sól, tylko nie pofatygowali się sprawdzić, że mecz Chrorby-Oława zaczął się kwadrans później więc minutówka wzięła w łeb.  Innym "dziwadłem" jest z kolei "dziennikarz"?? Konrad Kaźmierczak piszący dla portalu futbolnews. Najpierw z tygodniowym opóźnieniem podaje sensacyjną wiadomość o piłkarskim pokerze 3 bazując na wspomnianym radiowym wywiadzie by dzień później wybielić się rzekomym wywiadem z R.Bubnowiczem. Niestety, portal sam do tego dąży bo poszukuje dziennikarzy i każdy kto chce może popełnić takiego gniota.
Inną sprawą jest artykuł z weszlo.com prowadzony przez Krzysztofa Stanowskiego, dziennikarza z wieloletnią praktyką m.in. w Przeglądzie Sportowym, z którego został wyrzucony więc tępi go na maxa. Zapatrzony jest w inne ostre pióro - Pawła Zarzecznego, ale do mistrza mu wiele brakuje a narcyzmem, chamstwem, pseudironią  tego nie nadrobi. Zdanie: "38-letni Przerywacz, trzeba przyznać, przeszedł w karierze niezłą szkołę życia, bo w "najciekawszych czasach" przez siedem sezonów był piłkarzem Zagłębia Lubin, przez trzy Szczakowianki Jaworzno i rok spędził w Bełchatowie. Słowo "doświadczony" pięknie go charakteryzuje." można jednoznacznie i krzywdząco tłumaczyć, ale takie prawo autora, który NIGDY nie podpisuje się w necie z imienia. Co innego jak przedruki znajdą się w papierowym Magazynie Futbol czy Futbol Newsie.
Póki co trzeba pamiętać, że z jednej strony każdy może się pomylić a z drugiej- że internet niestety jest dla każdego.

1 komentarz:

  1. co do meczu w Nowej Soli.Ciekawy jestem, czy osoby upubliczniające temat "wał, przekręt, oszustwo" poniosą jakieś konsekwencje jeśli związek np: pozytywnie zweryfikuje pracę sędziego w tym meczu. Przecież takie hasła w gazecie, to tak jakby ktoś napisał o jakiejś osobie z imienia i nazwiska że coś ukradła, że kogoś oszukała. Na miejscu sędziego Graba zrobiłbym jakieś kroki w tym kierunku.

    OdpowiedzUsuń