niedziela, 12 czerwca 2011

Sukces juniorów

Po cichutku Ryszard Mordak osiągnął duży sukces z juniorami Górnika PWSZ Wałbrzych kończąc Dolnośląską Ligę Juniorów na drugim miejscu! To ogromny sukces, zwłaszcza, że wałbrzyszanie byli NAPRAWDĘ blisko wygrania ligi. Gdyby się tak stało górnicy przygotowywaliby się do kolejnego etapu walki o MPJ. W pokonanym polu zostały ekipy, które w ostatnich latach pokazywały plecy Górnikowi, czyli wrocławski Śląsk (który akurat dwukrotnie łatwo ograł chłopców Mordaka po 3:0), Miedź, Polonia Świdnica... W Lubinie dwukrotnie ostatnio świętowano MPJ, wygranie Młodej Ekstraklasy - modelowy system szkolenia narybku bodaj nie tylko na krajową skalę! Górnik jesienią zremisował z Zagłębiem 0:0, a tydzień temu mając tyle samo punktów co pilkarze z Lubina przegrali na wyjeździe 1:2 zaprzepaszczając bodaj życiową szansę. Ryszard Mordak - jedyny "czynny zawodowo" trener w Wałbrzychu, który prowadził ekstraklasowy zespół, po odejściu z seniorskiego teamu Górnika/Zagłębia długo nie czekał na swoją szansę. Gdy juniorów opuścił Mirosław Otok (który wcześniej uratował wałbrzyski zespół przed wstydliwym spadkiem z DLJ) Mordak zebrał piłkarzy wychowanych w wałbrzyskiej Baszcie lub szkółce Włodzimierza Ciołka. Ta mieszanka okazała się skuteczna i osiągnęła największy od dekady sukces. Z zespołu już w seniorach zadebiutowali Sławomir Orzech, Dominik Radziemski, Damian Chajewski, Dominik Grzesiak. Na ławce rezerwowych w 2.lidze siedzieli już Jarosiński, Kubowicz, Matuszak, Kaszuba. Ekipę w DLJ wzmacniał Kornel Duś, który jest pełnoprawnym członkiem drugoligowej drużyny seniorów. Czas pokaże czy to faktycznie  jest bardzo zdolny rocznik czy np. inne ekipy przeżywały kryzys. Ten niewątpliwy sukces nastąpił w okrągłą 10 rocznicę ostatniego ogólnopolskiego sukcesu wałbrzyskiego futbolu jakim było 4.miejsce w MPJ wywalczone na Stadionie 1000-lecia. Przy Ratuszowej wałbrzyszan wyprzedzili mistrzowie z Lubuskiej Szkoły Piłkarstwa Młodzieżowego oraz Górnik Zabrze i Polonia Warszawa. Z tamtego grona największą karierę zrobił Krzysztof Bąk z Polonii, który regularnie grywa w Lechii Gdańsk. Z wałbrzyskiej ekipy Bogdana Przybyły do dziś w Wałbrzychu gra Grzegorz Michalak, który doszedł do najwyższego szczebla rozgrywkowego.
A jak gra w juniorach przekładała się podczas minionej dekady na grę w seniorach? Sukces juniorów zbiegł się z katastrofą seniorów i spadkiem z 3.ligi. Czwartoligowy Górnik/Zagłębie w 2001 grał tylko jesienną rundę a w składzie grali D.Michno, M.Smoczyk, P.Michalak, P.Kochanowski, S.Bąk, K.Sałata, D.Gandera, K.Zakrzewski, P.Broszkowski, D.Kłosowski, R.Błaszczak.  Reorganizowany zespół seniorów w A klasie sezonu 2002/03 to gra W.Błażyńskiego i S.Mączyńskiego oraz epizody Ł.Jaśkiewicza, D.Pali. Później było coraz gorzej z przebiciem się juniorów bezpośrednio do seniorów. Co zdolniejszych kaperowało Zagłębie Lubin (Kaszuba, Teśmian, Dziekan, Walusiak, Tobiasz, Łaski). W klasie okręgowej (2003/04) debiutują bramkarz K.Zych oraz zdolni z rocznika 1985 Adrian Sobczyk, Marcin Traczykowski, którym wróżono dużą karierę. W IV lidze (2004/05) debiutuje ledwie 17-letni Łukasz Jarosiński, który zrobił bodaj największą karierę z wychowanków wałbrzyskiej drużyny w minionej dekadzie- debiut w ekstraklasie w barwach Wisły Kraków. Co prawda ostatnio grzeje głównie ławkę rezerwowych (wiosną w Górniku Polkowice), ale oprócz niego nikt nie potrafil się wybić (Traczykowskiemu nie udało się wybić z rezerw Lecha Poznań). W tymże sezonie pojawili się młodzi D.Milewski, Ł.Wawrzyniak czy S.Jurkowski, ale najdłużej zaistniał ten ostatni, który przez wiele lat skompletował blisko setkę spotkań w seniorach.. W sezonie 2005/06 kiedy zespół był zasilony przez raczej wiekowych graczy Ryszard Mordak dał szansę debiutu najlepszemu snajperowi juniorów Pawłowi Frasiowi, a także takim meteorom jak Arkadiusz Kacprzak (dziś Jedlina Zdrój), Wojciech Pyda czy Łukasz Podgórski. W sezonie 2006/07 bodaj największym odkryciem był 22-letni wychowanek Łukasz Jaworski, ale bezpośrednio z juniorów trafili Salamonowicz, Kumor, Fabian Jaworski, którzy po grze w rezerwach rozmieniali swój talent na drobne w Mieroszowie bądź Gorcach. W sezonie 2007/08 tytuł króla strzelców DLJ przypadł Tomaszowi Mrozowskiemu, który dostał szansę w seniorach , których prowadził już Robert Bubnowicz. Mimo 7 meczy nie udało mu się strzelić nawet bramki. Do dziś gra w Juventurze i wciąż wpisuje się na listę strzelców. Zerowe konto wóczas zaliczył Marcin Dobrzański, choć zaliczył 11 występów w tym 2 w pełnym wymiarze. 1 gola strzelił z kolei Damian Wilczyński. Debiut zanotowali Kamil Wawrzycki, Łukasz Rychowiecki i grający do dziś najmłodszy z tego grona Dariusz Michalak. Później nastała era sukcesów po fali powrotów wychowanków wałbrzyskiego klubu na Ratuszową i marsz z 4 do 2.ligi. W sezonie 2008/09 co ciekawe zadebiutował najmłodszy z debiutantów Sławomir Orzech, a także Czechura, Ciołek, Gromniak,Zazulak. W 2009/10 tylko Starczukowski i Piątek. W obecnym znowu możemy naliczyć sporo nazwisk juniorów. Kornel Duś, Sławomir Orzech zaliczyli wyjazdy na kadrę. Czy w niedalekiej przyszlości seniorzy będą mieli z nich pożytek czy tylko w rezerwach bądź rekreacyjnej grze w Juventurze, Gorcach czy Mieroszowie.
Z obecnej kadry juniorów najwcześniej zadebiutował 18-letni dziś Sławomir Orzech - wiosną 2009. Na zdjęciu z autopsji poznaje bezpardonową walkę w seniorach - mecz w Chojnicach z Chojniczanką.[źródło: www.chojnice.com]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz