poniedziałek, 28 grudnia 2009

Górnik czy Zagłębie ? Czy trzeba wybierać?


Moim rodzinnym miastem jest Wałbrzych. Byłe miasto wojewódzkie z wieloletnią tradycją piłkarską. 12 sezonów w najwyższej klasie rozgrywkowej obu najważniejszych klubów Wałbrzycha. Najpierw Zagłębia, które wywalczyło największy sukces w historii miasta -3.miejsce w 1971, a potem Górnika, który w pierwszej rundzie swoich ekstraklasowych występów jesień zakończył na fotelu lidera.

Czy można było w mieście gdzie są 2 mocne kluby żyć w symbiozie pomiędzy zwolennikami obu klubów? Czy można  było jedynie opowiedzieć się po jednej ze stron? Pytania wydają się pewnie niedorzeczne dla co niektórych, bo tak naprawdę prawdziwy kibic, który sympatyzuje dajmy na to z Wisłą to nie będzie chodził na mecze kibicować Cracovii i vice versa. Mojej osobie udało sie (?) pozostać bierny na naciski zewnętrzne i chadza(łe)m na mecze obu zespołów: i to na Stadion 1000-lecia przy Ratuszowej, który był kolebką Zagłębia i na Stadion KS "Górnik" na Nowym Mieście, który zapewne był pierwszym stadionem oglądanym przez ze mnie w życiu, podobnie jak setki, a może tysiące innych wałbrzyszan urodzonych na porodówce na popularnej Nówce.



1 komentarz:

  1. Akurat jak dla mnie piłka nożna to jest ulubiona dyscyplina do typowania wyników sportowych. W takiej sytuacji jak gram sobie u bukmachera https://www.iforbet.pl/zaklady-bukmacherskie to mogę śmiało powiedzieć, że jest to miejsce gdzie zdecydowanie najwięcej kuponów mi weszło.

    OdpowiedzUsuń