Kadra DZPN trenuje przy Ratuszowej [foto: DB2010.pl] |
Przynależność klubowa tych zawodników traci powoli na aktualności, bowiem dla Marcina Buryło powołanie przesłane zostało do AKS Strzegom, a obecnie trenuje on w Dzierżoniowie. Z podobnym zamiarem zmian barw klubowych nosiło się zresztą kilku innych zawodników, a dla przykładu Tobiasz Kuźniewski grać będzie w niemieckim FC Strausberg, co eliminuje go z gry w kadrze DZPN. W większości ww. nazwiska są anonimowe - co prawda kwartet z wrocławskiej Ślęzy był blisko gry w drugiej lidze, ale reszta zawodników skazana jest na grę w trzeciej, bądź czwartej lidze.
Dolny Śląsk w rozgrywkach Regions Cup osiągnął największy sukces w 2007 kiedy to w Bułgarii reprezentował Polskę i sięgnął po złote medale. Regulamin rozgrywek jest taki, że Dolnoślązacy by móc bronić trofeum musieli wygrać rywalizację w kraju. A tę dopiero udało się wygrać w ubiegłym roku. Z tamtej kadry nie mogli być brani pod uwagę dwóch zawodników, którzy przeszli do klubów wyższych lig i podpisali zawodowe kontrakty.A mowa o Kamilu Śmiałowskim, który zimą tego roku dzierżoniowską Lechię zmienił na Górnika Wałbrzych. Drugim jest Paweł Zieliński, który na Podkarpaciu triumf świętował jako gracz Bielawianki. Niedługo potem przeszedł do Ślęzy Wrocław, gdzie po jednej rundzie trafił do ekstraklasy i dziś z powodzeniem gra w Śląsku zbierając co najmniej dobre recenzje. Wśród uczestników bułgarskiego turnieju w 2007 roku sztandarowym przykładem kariery jest Arkadiusz Piech, który z czwartoligowej Świdnicy trafił do reprezentacji Polski, a obecnie gra w Legii Warszawa.
Czy któryś z obecnych na wałbrzyskim zgrupowaniu pójdzie w ślady Piecha bądź Zielińskiego?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz