Najmłodszym graczem kadry w czerwcowych meczach był Piotr Zieliński - kolejny kadrowicz, który pochodzi z byłego województwa wałbrzyskiego. Wychowanek Orła Ząbkowice pochodzi z iście futbolowej rodziny, bowiem jego starsi bracia również są piłkarzami. 28-letni Tomasz zaliczył grę na zapleczu ekstraklasy w barwach Miedzi Legnica w sezonie 2006/07 oraz MKS Kluczbork jesienią 2009. W międzyczasie grał w Ślęzie/Gawinie Wrocław (wiosną 2008 - przegrane baraże o 1.ligę), a po przygodzie w MKS reprezentował barwy Victorii Chróścice, ponownie ząbkowickiego Orła i od wiosny 2012 gra w trzecioligowej Bielawiance. Z kolei 23-letni Paweł jest również wuychowankiem Orła, ale już w wieku 14 lat wyjechał do Zielonej Góry tamtejszego UKP pobierać futbolowe nauki, które kontynuował w juniorach Zagłebia Lubin. Nie miał tyle talentu co Piotr i wrócił do Orła a trzy ostatnie sezony spędził w Bielawiance. Najmłodszego z kopiących piłkę braci miał więc kto pokierować i dość szybko opuścił Ząbkowice. Sam Piotr w kadrze występuje już od 4 lat. Dwa lata wcześniej trafił do Zagłębia Lubin skąd w 2012 wytransferowano do włoskiego Udinese. Zieliński w latach 2009-12 zagrał w kadrach od U-15 do U-21 gdzie skompletował w sześciu kadrach 44 mecze i 9 goli. W Lubinie zaliczył jedynie 4 występy w Młodej Ekstraklasie.
Piotr Zieliński |
O ile o Rio mogą spokojnie zapomnieć podopieczni Fornalika to właśnie batalię o bilety na najbliższą letnią olimpiadę rozpoczęła kadra U-21, która jednocześnie walczy o awans do Młodzieżowych Mistrzostw Europy 2015. Zwycięzcy dziesięciu grup (oprócz Polski w grupie są Grecja, Szwecja, Turcja i Malta) oraz cztery najlepsze zespoły z drugich miejsc awansują do dalszej fazy MME, których finały są zaplanowane na boiskach w Czechach. Pierwszym rywalem podopiecznych Marcina Dorny była słabiutka Malta. Na stadionie Cracovii polscy młodzieżowcy skopiowali wynik seniorów wygrywając 2:0 po golach Arkadiusza Milika i Michała Chrapka w ostatnich 5 minutach gry. Były poprzeczki, wybicia z pustej bramki, nerwy w drugiej połowie i szczęśliwy koniec. Teraz spokojnie można się przygotowywać do sierpniowego meczu z Turcją również w Grodzie Kraka. A oto nasi przyszli olimpijczycy (?):
Od lewej stoją: Dominik Furman (Legia), Damian Dąbrowski (Cracovia), Rafał Janicki (Lechia), Arkadiusz Milik (Leverkusen), Marcin Kamiński (Lech), Jakub Szumski (Piast).
W dolnym rzędzie: Mateusz Lewandowski (Pogoń), Adam Pazio (Polonia W.), Bartłomiej Pawłowski (Widzew), Julien Tadrowski (Pogoń) i Rafał Wolski (Fiorentina).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz