Pierwszym liderem w sezonie 2017/18 został beniaminek z Kłodzka, który w derbowym pojedynku niespodziewanie rozgromił wicemistrza minionego sezonu Unię Bardo aż 4:0. Foto-Higiena przegrała na boisku innego beniaminka - Polonii Trzebnica 1:2, Śląsk II musiał uznać wyższość Polonii-Stali Świdnica 0:2. Mimo tych niepowodzeń na starcie właśnie ten duet nadawał ton rozgrywkom jesiennym w grupie wschodniej. Gacianie aż do 14.kolejki nie przegrali meczu, w międzyczasie ogrywając na boiskach rywali m.n. Śląsk II 3:1 czy Górnika 2:1, a u siebie Bielawiankę 3:0. Pogromcę znaleźli w Unii Bardo, która długo się rozkręcała osiągając mocno rozczarowujące wyniki (1:6 w Marcinkowicach) przeplatane z niespodziewanymi triumfami (3:1 z Bielawianką czy 4:0 w Wielkiej Lipie). Listopad to już popis piłkarzy Tomasza Zielińskiego, który jako grający trener został wyrzucony z boiska w Wałbrzychu i akurat w tych ostatnich spotkaniach nie mógł pomagać z ławki. 3:0 w Świdnicy, 3:1 z Foto-Higieną i 5:2 z Karoliną spowodowały skok w tabeli na 6.miejsce i niedosyt, że piłkarska jesień już się zakończyła.
Janusz Garncarczyk (z lewej, obok Dariusz Michalak) największa gwiazda Sport-Track 4.ligi. |
Rezerwy Śląska to przede wszystkim młodzież, która długo przewodziła w tabeli aż do feralnej porażki w meczu na szczycie z Foto-Higieną 1:3. Zespół trenowany przez Tomasza Horwata imponował skutecznością w defensywie - zaledwie 13 straconych bramek. W wyjściowej jedenastce wybiegało najczęściej 9-10 młodzieżowców, więc nie może dziwić triumf w klasyfikacji Pro Junior System. Co więcej w ekstraklasie swoje szanse otrzymali Adrian Łyszczarz, Maciej Pałaszewski, Konrad Poprawa został okrzyknięty przez tygodnik Piłka Nożna odkryciem listopada, a Mathieu Scalet gole w debiucie przesądził o niespodziewanym triumfie WKS w derbach z Zagłębiem Lubin.
Trzy oczka mniej ma duet Bielawianka - Sokół Marcinkowice, który przez 4 pierwsze kolejki przewodził stawce. O Bielawie zrobiło się głośno, gdy przed sezonem dołączył ograny w ekstraklasie defensor Hernani, ale Brazylijczyk wiele nie pomógł na boisku zespołowi. Więcej pożytku było z duetu jego rodaków Marcos - Robson. Ten pierwszy, 21-letni obrońca zaliczył 4 bramki i 1 asysta i
Jeden z najbardziej efektowniej i efektywniej grających zawodników ligi - Brazylijczyk Robson (Bielawianka) |
Gdy w 3.kolejce Sokół Marcinkowice ograł 1:0 Górnika Wałbrzych niektórzy dopatrywali się ogromnej niespodzianki. Zwłaszcza, że później przyszły kolejne 5 porażek (ostatecznie mecz z Orłem Ząbkowice zweryfikowano na walkower). Jednak od października zespół Marcina Krzykowskiego wskoczył na zwycięski szlak - 5 wygranych i 1 remis oraz porażka w Bielawie (0:1). Do tego dwie wygrane w okręgowym PP, w tym ogranie Śląska II co było powtórką wyczynu w lidze. Nie do przecenienia jest rola szkoleniowca, który w kolejnym klubie z okręgu wrocławskiego "odwala kawał dobrej roboty". Solidność w bramce Patryka Janiczaka, doświadczenie ogranych w 3.lidze Tomasza Rudolfa, Jakuba Kuleja czy Jarosława Wejerowskiego, a przede wszystkim skuteczność Rafała Rybińskiego - to główne personalne atuty Sokoła.
Grupę mocnego środka tworzą drużyny z okręgu wałbrzyskiego plus Sokół Wielka Lipa. Niespodzianką in plus jest wynik Orła Ząbkowice, który po porażce w Gaci w 2.kolejce nie przegrał 8 kolejnych spotkań (wygrana w Marcinkowicach zweryfikowano jednak na walkower 0-3). Po 3 z rzędu porażkach podopieczni Tomasza Masłowskiego wygrali dwa ostatnie mecze lądując ostatecznie na 5.miejscu i zostając najwyżej sklasyfikowaną drużyną z okręgu wałbrzyskiego w grupie wschodniej 4.ligi. Najwięcej zależało od trójki Remigiusz Kowerko - Robert Herdy - Dawid Kuriata,który zdobył łącznie 18 bramek.
Unia Bardo to najbardziej bezkompromisowa drużyna w lidze, która ani razu nie podzieliła się punktami z rywalem. Niezaprzeczalnym atutem jest doświadczenie, bowiem w kadrze zespołu znajduje się aż 10 zawodników po 30-tce.
Nysa Kłodzko w roli beniaminka mogłaby kandydować do jednej z rewelacji rundy. Zespół Krzysztofa Konowalczyka potrafił u siebie ograć Śląska II 3:1, czy Górnika w szalonym meczu 5:3, ale i przegrać z Wołowem 0:2. Wyróżniającymi się postaciami byli zawodnicy z rocznika 1997 obrońca Mikołaj Łazarowicz (hat-trick z Górnikiem), Łukasz Wiącek i najskuteczniejszy jesienią z 8 trafieniami Grzegorz Dereń, który latem przyszedł z Łomniczanki Stara Łomnica grającej w A klasie. Więcej spodziewano się po Nigeryjczyku Sule Ayinla (zaledwie dwa zdobyte gole), a nierówną formę prezentował weteran w bramce kłodzkiej 38-letni Patryk Rosiak, który raz potrafił bronić jak natchniony, by zaraz wpuścić do bramki dziecinne uderzenie.
Spadkowicz z 3.ligi Górnik Wałbrzych latem przeszedł kolejny rozkład kadrowy, a następcy nie prezentowali odpowiedniej jakości. Nowy trener Maciej Jaworski zapowiadał dyplomatycznie walkę o awans, ale okazało się, że ta wałbrzyska kołderka jest za krótka. O ile w pierwszej połowie rundy Górnik trzymał się ścisłej czołówki to pod koniec było już coraz gorzej i obecna pozycja odzwierciedla stan posiadania klubu spod Chełmca.
Wojciech Szuba (Polonia-Stal) z 7 bramkami w 11 meczach jest najskuteczniejszym pomocnikiem ligi |
W grupie zespołów, które będą walczyć o utrzymanie znalazły się beniaminkowie z wrocławskiej klasy okręgowej. Piast Żerniki mimo 11.miejsca może rundę uznać za udaną. Skuteczny Mateusz Magusiak, którego pod koniec rundy w zdobywaniu bramek odciążył doświadczony 40-latek Maciej Kowalczyk - były król strzelców 1.ligi. Dużo spokoju w defensywie zapewnia 35-letni Adam Samiec, którego brak na boisku w skutek kontuzji był aż nadto odczuwalny. Wśród młodych zawodników na uwagę zasługuje urodzony w 1998 Mateusz Grabowski,choć szkoleniowiec Piasta daje szanse gry młodszym od niego piłkarzom,choćby Kacprowi Korkoszowi (2000).
Tomasz Kosztowniak - nestor grupy wschodniej 4.ligi. |
MKP Wołów z kolei jest jedyną drużyną bez domowego zwycięstwa. Ubiegłoroczny król strzelców Kamil Ramiączek jesienią nie mógł zbytnio liczyć na wsparcie kolegów. Stąd tylko (?) 7 bramek. W Wołowie po rundzie pożegnano po rocznej kadencji trenera Krzysztofa Tabaka, a następcą został uznany w regionie Artur Nahajło prowadzący z sukcesami w przeszłości zespoły Polaru Wrocław, Bystrzycy Katy Wrocławskie czy Gawin Królewska Wola.
Tabele zamyka duet, któremu będzie piekielnie trudno wyjść ze strefy spadkowej. Karolina Jaworzyna Śląska w porównaniu z wiosną'17 straciła przede wszystkim skutecznego Marcina Bałuta, ale nie sygnalizowało to tak słabej rundy jesiennej. Karolina wygrała zaledwie dwa mecze: 3:1 z Oleśnicą i 2:1 w Wołowie, czyli z towarzyszami niedoli. Beznadziejnie zespół Tomasza Idziaka prezentował się w delegacji - 7 porażek w 8 meczach. Tylko 13 zdobytych goli w 15 meczach i najwięcej w lidze (37) straconych bramek. Jeśli zimą nie nastąpią radykalne wzmocnienia kadrowe to w czerwcu nastąpi pożegnanie z piątym szczeblem rozgrywek.
Outsider Pogoń Oleśnica na pewno nie powtórzy sukcesu z poprzedniego sezonu, czyli 5.miejsca. Co więcej, wszystko wskazuje, że młody zespół wkrótce będzie grac klasę niżej. Pogoń rozpoczęła sezon pod wodzą Marcina Jurasika, którego zmienił Waldemar Tęsiorowski. Nie popracował on długo, bowiem dołączył on w charakterze asystenta Ryszarda Tarasiewicza do GKS Tychy. Trzeci w rundzie trener Zbigniew Mandziejewicz debiutował porażką w Bardzie, ale w premierowym meczu w Oleśnicy ograł faworyzowanego Górnika Wałbrzych i to aż 3:0. W następnym meczu na boisku lidera z Gaci Pogoń była bliska wygranej, ale ostatecznie przegrała 2:3. Podobnie jak ostatnie 3 mecze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz