Tradycyjnie tygodnik Piłka Nożna sklasyfikował młodych polskich piłkarzy. Tym razem były to talenty urodzone w 1990 i młodszych rocznikach. Jedynym wałbrzyskim akcentem w tym zestawieniu jest Paweł OLEKSY. Wiosną Paweł grał w Górniku (obecnie KS) Polkowice, by latem zmienić klub na beniaminka Zawiszę Bydgoszcz. W obu klubach gra na zasadzie wypożyczenia z Zagłębia KGHM Lubin, a ponadto jest etatowym reprezentantem Polski kadry U-21, która obok udanych występów zanotowała klapy takie jak 0:1 Mołdawią.
|
Pawel Oleksy wg PN najlepszy młody lewy obrońca ub.r. |
Autorskie zestawienie polskich młodzieżowców przedstawia się następująco: Wojciech Szczęsny (1990 Arsenal Londyn) - Julien Tadrowski (1993 Lille), Marcin Kamiński (1992 Lech Poznań), Rafał Janicki (1992 Lechia Gdańsk), Paweł Oleksy (1991 Górnik Polkowice/Zawisza Bydgoszcz) - Tomasz Kupisz (1990 Jagiellonia Białystok), Ariel Borysiuk (1991 Legia Warszawa), Mateusz Klich (1990 Cracovia/Wolfsburg), Michał Żyro (1992 Legia Warszawa) - Maciej Jankowski (1990 Ruch Chorzów), Artur Sobiech (1990 Polonia Warszawa/Hannover). Oczywiście można dyskutować nad wyborem - ale trzeba ciągle pamiętać, że to tylko zabawa i to prowadzona przez dziennikarzy branżowego tygodnika. Większość graczy z zestawienia ma za sobą grę w różnych reprezentacjach i chyba głównie to decydowało o wyborze. Prawdę powiedziawszy kto widział jak gra Julien Tadrowski z Lille? Niewielu śledzi mecze kadry Władysława Żmudy, więc na jakiej podstawie można stwierdzić, że gracz drużyny młodzieżowej Lille jest lepszy od Modelskiego, który zadebiutował w ekstraklasie i trafił do notesu Smudy, czy Olkowskiego, który wiosną był najlepszym graczem GKS Katowice a jesienią bez kompleksów radził sobie w Zabrzu. Jedynie na podstawie meczów kadry można było sklasyfikować Klicha czy Sobiecha grzejących jesienią ławkę rezerwowych w Bundeslidze. Oleksy- wałbrzyski rodzynek - jest jedynym przedstawicielem pierwszej ligi w podstawowej jedenastce. A przypatrując się młodzieżowcom grającym w 2.lidze to już w ogóle jest posucha. Wśród 110 sklasyfikowanych graczy jest ledwie pięciu drugoligowców. Wśród bramkarzy na ostatnim 15.miejscu zauważony został Mateusz Abramowicz (1992 Czarni Żagań/MKS Kluczbork), o którym wg PN "może być głośno". Wśród prawych obrońców na 8.miejscu, ostatnim sklasyfikowany został Karol Fryzowicz (1991 Zagłębie Lubin/jesienią MKS Kluczbork). Wśród lewych obrońców - na 7.miejscu Jakub Kiełb (1993 Tur Turek) etatowy kadrowicz, wśród prawych pomocników - ósmy Patryk Stefański (1990 Zagłębie Sosnowiec), który ma wrócić z wypożyczenia do Ruchu Chorzów, ofensywnych pomocników - piąty Leszek Nowosielski (1992 wiosną Ruch Zdzieszowice, jesienią GKS Bełchatów co w głównej mierze zadecydowało o miejscu w tym zestawieniu). Oczywiście uważni obserwatorzy drugoligowych zmagań znaleźli by kilka, ba kilkanaście nazwisk z roczników 1990-94, którzy reprezentują się lepiej od wybrańców dziennikarzy, ale to że nie jest zestawienie w pełni obiektywne wiadomo od dawna. Choćby grupa młodzieżowców, która latem z SMS Łódź hurtem zasiliła Tur Turek całkiem dobrze sobie radzi wśród seniorów, ba ostatnio nawet pokonała w sparingu ekstraklasowe Podbeskidzie. Czy tacy gracze są gorsi od rówieśników, którzy wyróżniają się w rywalizacji Młodej Ekstraklasy i terminują w szerokiej kadrze seniorów?
Wielu w Wałbrzychu oczekiwałoby nazwiska Dariusza Michalaka wśród prawych obrońców, ale czy jeżdżenie na testy do klubów z wyższych lig jest rzeczywistą miarą talentu? Darkowi jesienią się nie udało, teraz próbuje zahaczyć się do bytomskiej Polonii, którą czeka heroiczna walka o utrzymanie się w lidze. Póki co przez kilka dni Michalak będzie starał się przekonać do siebie bytomski sztab szkoleniowy, a egzaminem zapewne będzie sparing z chorzowskim Ruchem. Pozostaje nam trzymać za niego kciuki, bo oprócz promocji być może Górnik PWSZ zyska kilka tysięcy za wyszkolenie zawodnika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz