Igor Łasicki pokazał się udanie w młodzieżowej Lidze Mistrzów - UEFA Youth League, gdzie wpisał się do historii jako pierwszy polski uczestnik tych rozgrywek i pierwszy Polak, który strzelił bramkę. We Włoszech Igor grał w młodzieżowych rozgrywkach Primavera, gdzie w sezonie 2013/14 SSC Napoli w grupie C zajęło dopiero szóste miejsce, daleko, bo aż 28 punktów za Lazio Rzym, 25 za Fiorentiną, 18 za Romą. Czwarte było Palermo, a piąta Catania. Obecnie zakończyła się faza play-off, która jest przepustką do ćwierćfinałów, do których wcześniej weszły po dwa najlepsze zespoły z trzech grup. W fazie play-off rywalizowało 8 zespołów, a tam najlepiej spisały się ekipy z grupy C - Palermo ograło Udine, a Roma Inter. Choć sezon ligowy zakończył się niezbyt dobrze dla Łasickiego, to on sam nie ma powodów do narzekań.
Na 26 spotkań opuścił zaledwie dwa, w pozostałych wybiegał w podstawowym składzie. Cały szczegółowy bilans Igora można znaleźć na stronie transfermarkt. Przed ostatnią kolejką spotkań polski "il defensore" został powołany przez hiszpańskiego szkoleniowca Napoli Rafaela Beniteza do kadry przygotowującej się do spotkania w Genui z Sampdorią! Podobny zaszczyt spotkał jeszcze innego gracza z młodzieżowej ekipy SSCN Antonio Romano. Łasicki założył koszulkę z nr 95, a po przeciwnej stronie barykady, również na ławce usiedli rodacy Paweł Wszołek i Bartosz Salamon. Ten pierwszy pojawił się na boisku i zdobył swego premierowego gola w tym sezonie. Bramka ta była ostatnią w meczu, który goście wygrali 5:2. Jednak sygnał od szkoleniowca trzeciej drużyny Serie A jest wyraźny - Polak jest w orbicie zainteresowań, postępy zostały zauważone i być może po letnich przygotowaniach częściej będzie zapraszany do ekipy Hamśika, Callejona, Zapaty, Reiny i spółki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz