Mecz w Rybniku zakończył się zwycięstwem gospodarzy, co niektórzy przyjęli jako niespodziankę. Dla mnie nie jest to sensacja. Górnik PWSZ nie jest skuteczny na wyjazdach. Strzelił do tej pory najmniej po Bałtyku Gdynia goli poza swoim boiskiem. Poza tym nie strzelił karnego, a jak tegoroczna tradycja głosi - kiedy wałbrzyszanie nie strzelają karnego to przegrywają mecz (vide wiosenne mecze z Miedzią i Olimpią). Marcin Morawski źle strzelił z rzutu karnego i może zaprzestałby podchodzić do "wapna"? Nie trafił w Legnicy, wcześniej jeszcze w IV lidze z Prochowiczanką by rozliczyć go za drugą kadencję w Górniku. Co prawda sędzia powinien w Rybniku podyktować drugą "jedenastkę", ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Rybniczanie nie mieli ogromnej przewagi, ale w ostatnim kwadransie dwukrotnie pokonali Jaroszewskiego. Szczęście było przy gospodarzach. Niektórzy pod Chełmcem oczami wyobraźni widzieli marsz Górnika PWSZ w górę tabeli, ale po tym jak punkty zaczęły zbierać zespoły Jaroty, Rakowa, blisko jest Tur, Bałtyk to podopieczni Roberta Bubnowicza powinni częściej spoglądać w dół tabeli. A w najbliższych meczach lekko nie będzie. Calisia jest nieobliczalna, a Chrobry ma zaledwie trzy punkty mniej niż lider!!
Na pomeczowej konferencji w Rybniku wypowiadał się szkoleniowiec Górnika PWSZ. Wg rybnickiej gazety Nowiny był to Robert ... Bach! To nieporozumienie wychodzi, bowiem w protokole wciąż jako I trener jest zapisywany Marian Bach. Nie wszyscy kojarzą jeszcze twarzy i nazwisko Bubnowicza. Wałbrzyski szkoleniowiec ma więc problem tak jak selekcjoner reprezentacji Polski Franciszek Smuda. Ostatnio głośno o licencji Franca, jego maturze. Nie wnikam czy "Buba" ma w przeciwieństwie do Smudy maturę, ale wg DZPN wciąż nie ma on odpowiedniej licencji do prowadzenia zespołu drugoligowego. Ten stan rzeczy trwa od ponad roku, czyli chwili awansu wałbrzyszan. Czy 15 miesięcy to za mało by uzupełnić niezbędną edukację? Czy klub, sam trener zrobił coś w kierunku podwyższenia kwalifikacji (kursy, staże w przerwie między rundami)? Jak długo będzie trwała fikcja z Marianem Bachem jako trenerem Górnika PWSZ? Oby nie znalazł się wałbrzyski Tomaszewski, który rozpętałby zamieszanie wokół wałbrzyskiego trenera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz