piątek, 19 lutego 2010

Z ekstraklasy do Wałbrzycha. Czy zagra w Górniku Misan?

 Po zniknięciu z ekstraklasowej mapy Wałbrzycha pod Chełmiec z najwyższej klasy rozgrywkowej trafiali albo powracający (Leszek Kosowski z Widzewa Łódź do trzecioligowego (!!!) Górnik, czy Marek Wierzbicki z Olimpii Poznań do KP czy ostatnio 5 lat temu Marcin Wojtarowicz z Polkowic do Górnika/Zagłębia) albo rezerwowi gracze Śląska Wrocław (Mikołajewicz, Gałkowski do Zagłębia, Adamski, Siemiątkowski do KP) czy Zagłębia Lubin (Chwaliszewski do Zagłębia, Banaszyński, Nazarow do Górnika SSA) lub będący wyjątkiem w tej regule Waldemar Tkaczuk (z Widzewa do Zagłębia). W czwartek z blisko dobowym opóźnieniem na wałbrzyskich i regionalnych portalach padła sensacyjna wręcz wiadomość, że w sparingu lidera 3.ligi zagrał i zdobył 2 gole Damian Misan, który ostatnio był opłacany właśnie w najwyższej klasie okręgowej. Ten news zmobilizował śpiących snem zimowym administratorów OFICJALNEJ strony Górnika, którzy zamieścili blisko po miesiącu jakikolwiek news. (ciekawe czy bramkoszczelny wg nich świadczy o skuteczności Misana, czy wręcz odwrotnie?). Kim jest Damian Misan? W regionie nie jest on anonimową postacią. Jego pierwszym trenerem w macierzystej Olimpii Kamienna Góra był ex-thoreziak Jan Grzesiński. W seniorach wypłynął z kolei u ex-piłkarza Górnika Waldemara Milewskiego, który dał mu szansę debiutu w IV lidze w wieku 17 lat (w sezonie 2001/02 strzelił m.in. bramkę Rafałowi Wodzyńskiemu w meczu Olimpia-Górnik/Zagłębie 3:2), potem był czołowym snajperem Olimpii w okręgówce. Stworzył znakomity duet z Zdzisławem Pyrdołem zwłaszcza w sezonie 2004/05 kiedy to Olimpia zdobyła w 30 meczach aż 101 bramek a oni łącznie 68 (Pyrdoł 42, Misan 26). Już wówczas, w listopadzie 2004, dzięki dolnośląskiemu skautowi Korony Kielce Marcinowi Cilińskiemu próbowany był właśnie w Kielcach. Wówczas z dolnośląskiego zaciągu powiodło się jedynie oleśniczaninowi Bergierowi. Po pół roku zmienił jednak Kamienną Górę na Miedź Legnica, choć i wówczas był po testach w Lubinie i  Śląsku. Z Miedzianką Damian zdobył awans do drugiej ligi, po sezonie spadł, ale dzięki skuteczności dał się poznać szerszemu gronu fachowców. Po spadku do trzeciej ligi ponownie był najskuteczniejszym snajperem legniczan. Po nieudanej jesieni 2008 (0 bramek !!! choć w 3 poprzednich sezonach strzelił 31 goli) dość niespodziewanie trafia do ekstraklasowej Cracovii. Było to drugie podejście do tego klubu. A jak wyglądał roczny kontrakt w klubie krakowskim? Artur Płatek został zmuszony przez plagę kontuzji wystawić go w podstawowym składzie już w pierwszym meczu (z Piastem Gliwice 1:0), tydzień później debiutuje w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy i po 11 minutach strzela gola Lechii Gdańsk. Później już była ostra równia pochyła. W seniorach wystąpił raptem 9 minut w meczu przeciwko Ruchowi Chorzów (0:0), gdzie zmarnował 100%sytuację, co kosztowało go odesłanie do ME. Latem zagrał w sparingach drużyny Płatka, ale Młodej Ekstraklasy nie opuścił. Sytuacja nie zmieniła się również po zmianie trenera. W efekcie w połowie grudnia zapadła decyzja o nieprzedłużaniu rocznej umowy. Misan w Cracovii zaliczył 2 niepełne mecze w ekstraklasie i łącznie 14 meczy w ME, w których strzelił ledwie 2 gole. W styczniu nie załapał się do drugoligowej Miedzi a w lutym do Górnika Polkowice, choć ustrzelił 3 gole Ruchowi Zdzieszowice i nieźle zagrał przeciwko Zagłębiu Lubin. Zarówno szkoleniowiec legniczan (Kudyba) jak i polkowiczan (Nowak ) twierdzą, że na pozycję Misana mają wszechstronniejszego napastnika.  Tajemnicą poliszynela jest fakt, że zadecydowały względy pozasportowe. Misan, a raczej jego menager Paweł Wojtala przedstawił wygórowane żądania finansowe. Czy wałbrzyszan stać na Damiana? Wątpliwe. Chyba, że piłkarz i jego menago zejdą chmur i spojrzą na sportowy aspekt. 26-letni Misan jest w najlepszym piłkarsko wieku, póki co jego nazwisko jest nisko na piłkarskiej giełdzie. W Wałbrzychu mógłby się odbudować i ponownie wypromować. Czy zostanie podopiecznym Roberta Bubnowicza okaże się w najbliższych dniach – póki co okienko transferowe u nas trwa do końca lutego…

3 komentarze:

  1. Warto dodac ze Czech Daniel Zinke podpisal kontrakt z Gornikiem skoro juz sa na tym blogu wiadomosci dotyczace w sumie tylko dwoch najbardziej znanych druzyn pilkarskich Walbrzycha.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy istnieje taka mozliwosc aby kolejny artykul lub jeden z nastepnych zawieral informacje na temat obcokrajowcow wystepujacych w walbrzyskich druzynach??

    OdpowiedzUsuń
  3. Od 1 marca Misan pilkarzem Gornika

    OdpowiedzUsuń