MAJ 2013 - Warszawa, mecz Legia - Lech. Pojedynek pomiędzy tymi drużynami szumnie nazywany jest derbami Polski. Zapatrzeni w hiszpańskie Grand Derby zwane derbami Europy postanowili ochrzcić spotkanie Wojskowych z Kolejorzem mianem najbardziej oczekiwanego pojedynku w rodzimej ekstraklasie. Na te miano zapracowali głównie kibice, którzy znakomitą atmosferą, zwłaszcza
Najbardziej kosztowny dialog Ceesaya w Polsce |
PAŹDZIERNIK 2013 - Warszawa, mecz IV ligi mazowieckiej Polonia - Ostrovia Ostrów Mazowiecki. Prawdę powiedziawszy, wielu kibiców w kraju nawet nie wie o istnieniu Ostrovii z Mazowsza, a tymczasem wydarzenie z meczu z Czarnymi Koszulami rozsławiło na cały kraj. Na Konwiktorskiej po odgwizdaniu końca meczu zawodnik gości, niejaki Rafał Rakowiecki schodząc z boiska pokazał miejscowym kibicom "elkę" - charakterystyczny znak nawiązujący do Legii Warszawa). Rozwścieczyło to oczywiście kibiców, którzy gracza poczęstowali porcją wyzwisk. Nawet nie spodziewał się, że ten gest kosztować go będzie popularność, dzięki której stanie się Rafałem R. Rakowiecki znany w Ostrovii jako Rambo został zatrzymany już w autokarze, gdy przymierzał sie do drogi powrotnej. Policję wezwał czujny trener Polonistów. Policjanci postawili zarzuty z art. 61 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, który mówi m.in.: "kto w miejscu i czasie trwania masowej imprezy sportowej prowokuje kibiców do działań zagrażających bezpieczeństwu tej imprezy, podlega grzywnie nie mniejszej niż 180 stawek dziennych albo karze ograniczenia wolności". "Rambo" w związku z zarzucanym czynem musiał spędzić noc w areszcie na Wilczej.
PAŹDZIERNIK 2013, Poznań, Lech - Legia. Legioniści po eurolaniu, które otrzymują w Lidze Europejskiej byli skazywani na porażkę z odradzającym się Kolejorzem. Spodziewano się emocji na boisku, a niektórzy przypominali o majowych pojedynkach Ceesaya z Koseckim. Niestety, dla niektórych nie było połamania nóg. Kosecki był co prawda jednym z bardziej poniewieranych zawodników, ale nie był celem
Kosecki w Poznaniu |
Zwłaszcza, że w Polsce Legia jest po swego rodzaju ochronką, nie tylko medialną, ale i chyba związkową. Oto w Przeglądzie Sportowym zabiera głos jej były trener, wykładowca na AWF Rudolf Kapera. Mecz Lecha z Legią nazwał pokazem chamstwa.Ceesaya nazywa wprost kmiotem, a później twierdzi, że ataki na nogi białych graczy może być przejawem rasizmu... Mocne słowa jak na wykładowcę, wychowawcę...
Z rasizmem walczy się również na polskich stadionach, świeżym przykładem jest anulowanie czerwonej kartki dla asa ekipy nowego selekcjonera Adama Nawałki. Prejuce Nakoulma w Białymstoku został ukarany w doliczonym czasie gry czerwoną kartką za odepchnięcie Alexisa Norambueny. Sędzia w pomeczowym protokole napisał również to co zabrzański "Prezes" usłyszał z ust defensora Jagiellonii: "ty ...ny czarnuchu". Alexis już po meczu chciał przeprosić, ale z szatni reprezentant Burkina Faso nie wyszedł do niego. Komisja Ligi rozpatrzyła odwołanie Górnika Zabrze i Nakoulma mógł zagrać w kolejnym meczu ligowym z Cracovią. Decyzji w sprawie Alexisa jeszcze nie podjęto, może gdyby sytuacja miejsce w meczu z Legią byłby już ukarany?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz