środa, 7 grudnia 2011

Młodzieżowcy w 2.lidze

Przepis z młodzieżowcami jesienią wszedł na zaplecze ekstraklasy. Pierwszoligowcy muszą co najmniej jednego gracza z rocznika 1991 (lub młodszego) wystawić na 90 minut. W drugiej lidze ten przepis obowiązuje od dawna i dotyczy nie jednego a dwóch graczy. Podobnie jest w niższych ligach. Niektóre kluby mają z tym ogromny problem, a niektórzy całkiem zgrabnie poruszają się w tym temacie. Pamiętam oglądając mecze klasy okręgowej Czarnych Wałbrzych przy Wrocławskiej, kiedy były dwumecze juniorów i seniorów tych samych klubów. W przedmeczu w juniorach młodzieżowiec zaliczał połówkę meczu, by potem w seniorach grać cały mecz. W drugiej lidze jak się okazuje wychowankowie wśród młodzieżowców stanowią zdecydowaną mniejszość. Przed sezonem próbuje się ściągnąć najczęściej graczy z Młodej Ekstraklasy lub zdolnych juniorów z niższych lig. Chlubnym wyjątkiem są tutaj wałbrzyszanie. Podstawowymi młodzieżowcami byli Jan Rytko (19 meczy/3 gole) i Mateusz Sawicki (19 meczy), którzy zobaczyli również po czerwonej kartce. Zawiódł nieco Kornel Duś (13 meczy), który wypadł również z kadry. Grali również Jarosiński, Matuszak, Piątek, Chajewski i Radziemski. Łącznie 8. A jak inne zespoły?
Lider z Tychów opierał się na trio Lesik, Kupczak,Czupryna. Tylko sporadycznie występował Wawoczny.  Beniaminek z Głogowa zasłynął jesienią wypromowaniem M.Machaja (Lechia Gdańsk). Ireneusz Mamrot oparł wymóg młodzieżowców o bramkarza Augustyna i pomocników B.Machaja i K.Kaczmarka. W odwodzie pozostawał Flibier i Kosmala. Z kolei Miedź Legnica właśnie w młodych graczach upatruje dopiero trzeciej lokaty. Gawlik rozegrał aż 20 meczy i mimo to zimą opuszcza Miedź. Inni młodzieżowcy u Baniaka to pomocnik Zieliński i obrońca Paszliński. Piotrowski rozegrał zaledwie 2 ogony. Nic dziwnego, że znalezienie dobrych młodych graczy to zimowy priorytet Miedzi. W Chojnicach z kolei Grzegorz Kapica kontynuuje korzystanie z młodzieżowych bramkarzy (Kołba, Primel, który zimą być może odejdzie do Czarnych Żagań), sporo grał obrońca Marynowicz, ale doznał ciężkiej kontuzji. Jurga i Ligienza uzupełniają kwintet "M"-kowiczów Chojniczanki. Pewne jest ściągnięcie kolejnych.
Bytovia - kolejny rewelacyjny beniaminek miał pewniaka w obronie - Mariusza Szmidke (20 meczy), w Wałbrzychu zadebiutował napastnik Retlewski, który jesienią strzelił 5 goli. Z Owedykiem już się pożegnano, a z Laskowskiego czy Brzezińskiego trudno być w Bytowie zadowolonym. Elana to przede wszystkim bramkarz Łukasz Osiński (13) i obrońca Rafał Więckowski (16), Karol Lewandowski w 10 meczach trafił dwa razy, pozostali nie zagrali więcej niż 6 meczy (Żbikowski, Malczak, Nowasielski, Kaplarny, Maćkiewicz). Jarota mocno odmłodził skład i nieźle wyszedł na tym - po początkowych niepowodzeniach jarocinianie finiszowali na przyzwoitym 7.miejscu.  Ponad 15 meczy zanotowali Skowron, Cierniewski, Danielak, Kamiński oraz syn trenera Czesława Owczarka - Adrian. Ponadto grali Nawrocki, Majusiak oraz najmłodszy gracz ligi 16-letni Marek Wiła. W Zdzieszowicach żelazną młodzieżową trójcą byli defensorzy Rewucki, Bobiński i Kurc. Na zmiany wchodzili Górniaszek, Tomasik i Sikora, ale w ich przypadku wyraźnie druga liga to za wysokie progi. Spadkowicz MKS Kluczbork to jeden z najlepszych bramkarzy w lidze Mateusz Abramowicz, który przyszedł z Żagania za trenerem Smółką. Z Lubina z Młodej Ekstraklasy trafił  Fryzowicz. Pożegnano już Łętochę, mało również grał Deja, ale on ma dopiero 18 lat.  Czarni Żagań za kadencji Kudyby to kontynuacja idei byłego trenera Smółki by młodzieżowcem był bramkarz. Padło na Łukasza Przezdzięka, ale stracił on miejsce na rzecz Siamina. Sporo grali ściągnięci latem Katerla, Horubała, Szuszkiewicz a wychowankowie Bednarczyk, Okuniewicz zanotowali kilka epizodów. Tur Turek latem nawiązał współpracę z SMS Łódź i najliczniej młodzi gracze grali właśnie w zespole Tura (Kiełb, Wegner, Biel, W.Kaczmarek, Dolewka, Dregier, Kowalski, Książek, Łucki, K.Nowak, Staroń -łącznie jedenastka).
Maciej Gajos (w czerwonym) - lider Rakowa-6 goli jesienią.
Raków zebrał sporo pochwał za odmłodzenie kadry w ubiegłym sezonie, ale finisz jesieni mocno nadwątlił zaufanie w młodzież prowadzoną przez Jerzego Brzęczka. Najlepszym graczem Rakowa jet Maciej Gajos (6 goli w 20 meczach), z kolei Łukasz Kowalczyk w 16 meczach zobaczył aż 8 żółtych kartek i trzykrotnie wyleciał z boiska! Kmieć, Łysek, Czerwiński, Świerk, Nocuń, Pląskowski uzupełniają grono młodzieżowców pod Jasną Górą.  W Calisii najwięcej grał Kotwica, sporo Taras Maksymow (Ukrainiec żegnający się jednak z Kaliszem), Jóźwiak, Świergiel, Kupczyk - ogólnie mocno przeciętnie i pewnie zimą będą kaliszanie poszukiwali tu wzmocnień.  W Wągrowcu mieliśmy nawet reprezentanta młodzieżówki Czarnogóry, ale Dragan Jakovljević rozegrał jeden mecz i wrócił do ojczyzny.  Tutaj głównie młodzieżowcami byli defensorzy: Mikołajczak, Mrozik, Rojewski, Wolkiewicz, Spławski, grali jeszcze Gruszka, Luboński, Nowak, Wolter, Straszewski - miejsce w tabeli mówi za ich dyspozycję sama za siebie. W Gdyni i Rybniku sporo mówiło się o słabych młodzieżowcach. Bałtyk to głównie pozyskany latem Miłosz Filipiak. Byczkowski, Hinz, Frankowski, Wilczewski, Wiśniewski nie zapadli w pamięci nawet kibiców "Kadłubów". W Rybniku najlepszy był pogromca karnych bramkarz Gocyk, o reszcie lepiej przemilczeć choć grało łącznie jeszcze 6 piłkarzy). Wreszcie outsider z Sosnowca nie miał takiej gwiazdy jak był w ubiegłym sezonie Stefański, który robił róznicę jak to się popularnie teraz mówi. Strojek, Cyganek, Sierczyński, Domański, Bernaś, Grunt i spółka muszą się jeszcze sporo uczyć.
Tak w skrócie wyglądała jesienią w klubach drugoligowych. Gdybym miał pokusić się o "jedenastkę jesieni" to moje subiektywne zestawienie wyglądało by tak:
Mateusz Abramowicz (MKS) - Kamil Fryzowicz (MKS Kluczbork), Mariusz Szmidke (Bytovia), Paweł Lesik (GKS Tychy),Karol Danielak (Jarota) - Mateusz Sawicki (Górnik PWSZ), Mateusz Jóźwiak (Calisia), Konrad Kaczmarek (Chrobry), Rafał Bobiński (Ruch) - Maciej Gajos (Raków), Dawid Retlewski (Bytovia)

2 komentarze:

  1. To Twoim zdaniem sawicki miał lepszą runde od rytki?Ja Cię prosze!!

    OdpowiedzUsuń
  2. W moim subiektywnym odczuciu - tak. Sawicki jest bardziej uniwersalnym zawodnikiem mogącym grać na obu stronach defensywy jak i na boku pomocy. Poza tym przypominam sobie początek rundy w wykonaniu Rytko (a może Rytki? - nie wiem muszę skonsultować z prof. Miodkiem), który był delikatnie mówiąc "nieszczególny". Z drugiej strony każdy ma prawo do swojego zdania

    OdpowiedzUsuń