Obecnie powiedzieć, że Wałbrzych to miasto górnicze było by lekkim nadużyciem. Jednak wciąż barbórkowe tradycje są w naszym mieście kultywowane. W starych, dobrych czasach górnictwo jako główny mecenas sportowych klubów 4 grudnia nagradzało sportowców klubów, którym patronowały kopalnie. Dziś są inne czasy i inne oczekiwania. W piątek większość piłkarskich kibiców oczekiwała wyników losowania grup Euro 2012, w Wałbrzychu część z kolei z niepokojem oczekiwała zgoła odmiennych wyników - rozmów piłkarzy drugoligowego Górnika PWSZ z działaczami klubu. O zadłużeniu mówiło się od dawna, w piątek piłkarze, kibice mieli się dowiedzieć ostatecznie: wóz albo przewóz. Dzięki czujności jednego z najstarszych i najbardziej zasłużonych wałbrzyskich dziennikarzy Bogdana Skiby mogliśmy się dowiedzieć, że nie wszystko jeszcze stracone. Klub nie wycofa się z rozgrywek aczkolwiek kilku zawodników może pożegnać klub, ale w zamian mogą się pojawić nowe nazwiska. Jest jakaś propozycja sponsorów, więc źle nie powinno być. Szkoda, że do tej pory tylko B.Skiba dosyć szczegółowo opisał o zadłużeniu i o spotkaniu. Podstawą dobrego sportowego dziennikarstwa jest m.in. dostęp do tajemnic szatni poprzez dobry kontakt z piłkarzami. Wiem, że kilku wałbrzyskich dziennikarzy ma dobry kontakt z poszczególnymi graczami, ale ewentualne szczegóły wolą pozostawić dla siebie lub najbliższych kolegów. O oficjalnym stanowisku klubu poprzez komunikat w tv, radiu czy oficjalnej (szkoda, że tylko z nazwy) stronie internetowej można zapomnieć.
Czas Barbórki więc przyniósł tak jak w przeszłości, dobre wieści dla Górników jak i sympatyków.
Sprawa dziennikarskiej rzetelności redaktora Skiby, to sprawa dyskusyjna. Ale wracając do meritum. Byłem w niedzielne deszczowe popołudnie przy Pomniku Pamięci Górnictwa Wałbrzyskiego i zrobiło się miło, kiedy zobaczyłem delegację kibiców Górnika Wałbrzych w klubowych szalikach, którzy razem z górnikami byłych wałbrzyskich kopalń składali kwiaty pod pomnikiem. To młodzi ludzie więc czasy wałbrzyskiego górnictwa to dla nich zamierzchła przeszłość, mimo to przyszli i okazali swoją wdzięczność i hołd dla ludzi dzięki, którym Górnik powstał i odnosił sukcesy. Dziwię się tylko dlaczego nie było delegacji kibiców Zagłębia, którzy są szczególnie aktywni, ale na forach internetowych.
OdpowiedzUsuń