Zaległymi spotkaniami w ostatni weekend listopada zakończyły ligowe rozgrywki rundy jesiennej sezonu 2020/21 drużyny podokręgu wałbrzyskiego. W czasie trwającej pandemii końcową fazę rywalizacji nie mogli oglądać oficjalnie kibice, którym pozostało obserwować mecze albo zza płotu, albo, wykorzystując operatywność niektórych klubów, zakładając kamizelki jako służba porządkowa. Na pewno wśród klubów panuje niepewność jutra - z powodu pandemii ucierpiało większość firm czy budżetów miejskich, więc dotacje, finansowanie sportu również będą mniejsze. Zakażenie COVID-19 nie omijało piłkarzy, stąd wielokrotnie nieobecność na treningach, meczach, aż po przekładanie terminów spotkań. Wreszcie obawa przed ubiegłoroczną powtórką przedwczesnego zakończenia rywalizacji - nikt nie wie jak pandemia będzie przebiegać, jaki będzie miał wpływ na nasze życie wiosną 2021 roku i być może sytuacja wymusi władze związkowe na przerwanie sezonu i zatwierdzenie rozstrzygnięć na chwilę przerwania ligowego grania. Na pewno powyższe sprawy miały wpływ na działalność wałbrzyskich klubów, a poniżej jak wyglądają tabele od B klasy do klasy okręgowej, gdzie rywalizowały zespoły z podokręgu wałbrzyskiego. /tabele z portalu 90minut.pl/
B klasa grupa 1
Latem z tej grupy awansowały wyżej Podgórze Wałbrzych i Zieloni Mokrzeszów, które jesienią w A klasie zajęły odpowiednio 11 i 5.miejsce. Z rywalizacji zrezygnowały rezerwy Karoliny Jaworzyna Śląska, natomiast Błyskawica Kalno, Zryw Łażany i Silesia Żarów przeniosła się do grupy II, gdzie okupowały najniższe lokaty w tabeli. Stawkę w grupie I uzupełniły debiutujące w lidze rezerwy Zielonych Mokrzeszów, Klub Piłkarski Mieroszowskiego Centrum Kultury oraz reaktywowana drużyna Szczytu Boguszów-Gorce, ubiegłoroczny A-klasowa Unia Jaroszów, dodatkowo z gr.II przenieśli się Błękitni Słotwina. Jesienią od pierwszej (11:0 z Zielonymi II) do ostatniej kolejki 13 ekip oglądało plecy AKS II Strzegom. Rezerwy czwartoligowca już w ub.roku przegrała awans o punkt, a teraz punkt straciła w ciągu całej rundy (1:1 w Mieroszowie). Drugie miejsce wywalczyła Iskra Witków Śląski - również z kompletem domowych zwycięstw, ale i dwie porażki w Strzegomiu i Szczawnie Zdroju. Nawet punktu na wyjazdach nie wywalczyły drużyny ze Słotiwny, Jaroszowa i Mokrzeszowa. Rezerwy Zielonych wciąż czekają na premierowy punkt w B klasie. Najwyższe zwycięstwo osiągnęli piłkarze AKS II - 14:0 w Jaroszowie z Unią, która gra głównie juniorami. Popisami strzeleckimi popisali się Dmytro Shevchenko (AKS II we wspomnianym wyżej meczu z Unią) oraz Bartosz Kulik (MKS II również z Unią 6:0) zdobywając 5 goli w jednym meczu. Jeden mecz zweryfikowano jako walkower (Błękitni Słotwina zrezygnowali z gry w Witkowie w ostatniej kolejce), czterokrotnie zdobytą dwucyfrową liczbę bramek.
21 bramek - Radosław Łatka (Iskra Witków Śląski),
15 bramek - Arkadiusz Arendarczyk (AKS II Strzegom),
13 bramek - Mariusz Charytanowicz (LKS Piotrowice Świdnickie), Krystian Jaszowski (AKS II Strzegom), Robert Koźlak (MKS II Szczawno Zdrój), Dominik Pacześny (KP MCK Mieroszów)
B klasa grupa 2
Z gr.II awans latem do A klasy zdobyły Zryw Gola Świdnicka (jesienią 6.miejsce w A klasie) i Sudety Kątki (ostatnie 15.miejsce z zaledwie 4 pkt). Podobnie jak w przypadku gr.I zamiast 16 wystartowało mniej drużyn. Oprócz duetu nowych A klasowców, zabrakło w bieżącym sezonie Polonii-Stali II Świdnica, STEP II Tąpadła/Wiry, Niemczanki Niemcza (nie zgłosiły drużyn do gry) oraz Błękitnych Słotwina, którzy przeszli do gr. I i Płomienia Sokolniki (dziś gr.III). W ich miejsce z gr.I przeszli Silesia Żarów, Błyskawica Kalno i Zryw Łażany. Po 5 latach reaktywowano rezerwy Zjednoczonych Żarów, a Ślęża Ciepłowody zrezygnowała z gry w A klasie przystępując do rywalizacji szczebel niżej.
Rywalizacja w grupie była dość wyrównana, bowiem nie wyodrębniła jednego czy dwóch przodowników, od których reszta wyraźnie odstawała. Różnica między liderującym LKS Dobrocin a piątym LKS II Bystrzyca Górna to zaledwie 3 punkty. Niezbyt wyszedł transfer Błyskawicy i Zrywu z grupy I do II, bowiem są wyraźnie odstającymi ekipami od reszty stawki, nie odnosząc wyjazdowej wygranej (Błyskawica nawet punktu poza Kalnem nie zdobyła). Najwięcej bramek padło w meczu 9.kolejki, gdy LKS Dobrocin rozniósł Zjednoczonych II Żarów 13:3, a 5 bramek zdobył Mariusz Wróbel. Obyło się bez walkowerów, a w trakcie rundy padł tylko jeden wynik bezbramkowy.
14 bramek - Wael Mouaddeb (Gryf Burkatów), Mariusz Wróbel (LKS Dobrocin)
13 bramek - Kamil Zębala (Ślęża Cieplowody)
12 bramek - Tomasz Jaworski (Gryf Burkatów)
10 bramek - Jakub Dzudzic (Dąb Mościsko), Rafał Majewski (LKS Dobrocin)
B klasa grupa 3
Ubiegły sezon w gr.III na 1.miejscu zakończyła Victoria Dębowiec, która po 13 latach powróciła do A klasy, gdzie zdobyła jesienią zaledwie 6 punktów (0 na wyjeździe). Do rywalizacji nie przystąpiła ekipa LZS Gaworowice, a Tarnovia Tarnów i LKS Bierkowice przenieśli się do gr.IV. Skład, mimo to z 12 rozrósł się do 14, bowiem przystąpiły do gry Lechia II Dzierżoniów (reaktywacja po 7 latach), Zamek II Kamieniec Ząbkowicki (w ub.sezonie A klasa), Płomień Sokolniki (w ub.sezonie gr.II B klasy). Jesień należała do drużyn rezerw, bowiem w czołowej czwórce aż trzy to drugie zespoły ekip grających w wyższych klasach rozgrywkowych. Lechia II była bezkonkurencyjna, bowiem jedynie przez remis w meczu z Lubnowie ze Zniczem (2:2) nie udało się jej zakończyć rundy z kompletem punktów. 10-punktowa przewaga nad Zamkiem II praktycznie wyjaśnia jak będzie przebiegała walka o awans. Choć nie można wykluczyć sytuacji, że w celu uzupełnienia grup w A klasie promocja spotka również wicemistrza. 3 mecze nie odbyły się i zostały zweryfikowane jako walkower, na czym najlepiej skorzystała Lechia II, przeciw której dwukrotnie rywale zrezygnowali z gry. Dzierżoniowianie jako jedyni potrafili zdobyć ponad 10 bramek w jednym meczu i co ciekawe dokonali tego na wyjazdach: 11:0 z Spartakusem Byczeń, 11:2 z Harnasiem Starczówek. Najwięcej bramek w jednym meczu strzelił Rafał Sienkiewicz (LKS Gilów z Zniczem Lubnów 6:1 - 5 goli).
17 bramek - Jakub Kaczmarek (Lechia II Dzierżoniów)
14 bramek - Mariusz Mazur (Harnaś Starczówek)
13 bramek - Piotr Kamiński (Płomień Sokolniki)
12 bramek - Piotr Molęda (Skałki II Stolec)
B klasa grupa 4
Status quo z ubiegłego sezonu w B klasie jeśli chodzi o ilość drużyn został zachowany jedynie w grupie IV. Awans do A klasy wywalczyły Cis Brzeźnica (jesienią 10.miejsce w A klasie) i Hutnik Szczytna (przedostatnie 15.miejsce w A klasie). Dodatkowo Perła Płonica przeniosła się do gr.III. Stawkę z kolei uzupełnili Tarnovia Tarnów i LKS Bierkowice (transfer z gr.III B klasy) oraz całkowity nowicjusz w stawce ósmej ligi jest Tom-Dar Ludwikowice. O awans walka toczy się pomiędzy trójką Sparta Stary Wieliszów, Granica Tłumaczów i Kłos Laski, które dzieli zaledwie punkt. Outsiderem jest najbardziej znany zespół B klasowy na Dolnym Śląsku, jeden z bohaterów serialu Canal Plus - Asy B klasy, czyli Piasek Potworów, który co prawda pokonał Burzę Dzikowiec (4:3) ale pozostałe 10 meczów zakończył niepowodzeniami. Dwa mecze zweryfikowano jako walkower, tylko raz udało się strzelić dwucyfrową liczbę bramek (Kłos - Piasek 11:0). Największe popisy strzeleckie w tej grupie, czyli zdobycie 4 goli w jednym meczu, były autorstwa 3 zawodników: Patryk Borkowski (Granica - Orzeł Mąkolno 5:0), Wojciech Gembara (Kłos - Tom-Dar Ludwikowice 8:1) i Daniel Kruk (Sparta - Tarnovia 5:2). Z perspektywy Wałbrzycha ciekawostką jest pojawienie się w ekipie Burzy Dzikowiec Bartosza Soboty - byłego gracza m.in. KP Wałbrzych, Kuźni Jawor, Górnika/Zagłębia Wałbrzych, Orła Lubawka, Unii Bogaczowice, a ostatnio rezerw MKS Szczawno Zdrój.
19 bramek - Patryk Borkowski (Granica Tłumaczów), Daniel Kruk (Sparta Stary Wieliszów)
12 bramek - Wojciech Gembara (Kłos Laski)
11 bramek - Jakub Niemiro (Burza Dzikowiec)
A klasa grupa 1
Grupę opuściły dwie najlepsze ekipy sprzed roku. Victoria Świebodzice w klasie okręgowej zajęła jesienią 10.miejsce, a Darbor Bolesławice przeniósł się do gr.II A klasy, gdzie zajął 1.miejsce nie ponosząc przy tym porażki. Z kolei Unia Jaroszów nie przystąpiła do rozgrywek A klasy startując ligę niżej. Stawkę uzupełnili beniaminkowie w postaci Podgórza Wałbrzych, Zielonych Mokrzeszów oraz LKS Wiśniowa z gr.II A klasy.
Rozgrywki zdominował Górnik Wałbrzych wygrywając wszystkie spotkania, strzelając rekordowe 103 bramki, trzykrotnie wygrywając wynikiem dwucyfrowym. Te ostatnie osiągnięcie powtórzyły ekipy MKS Szczawno Zdrój (14:1 z Czarnymi, 12:4 z KS Walim) i Górnika Nowe Miasto Wałbrzych (10:4 w Dziećmorowicach). Dwukrotnie walkowerem mecz oddał outsider LKS Wiśniowa, co może mieć niebagatelne znaczenie wiosną, bowiem trzeci przypadek skutkować będzie automatyczną degradacją. Ciekawe, że nie przystąpienie do gry z liderem tłumaczono w Wiśniowej zakażeniem Covidem, nie podchodząc do tematu, tak jak robiono chociażby w innych klasach, gdzie mając odpowiednie potwierdzenie z Sanepid-u przekładano mecze. Być może uznano, że regulaminowe 0:3 jest lepszym rozwiązaniem niż prawdopodobna o wiele wyższa porażka? Zaledwie jedno spotkanie (Czarni Wałbrzych - Unia Bogaczowice) zakończyło się wynikiem bezbramkowym. Jeśli chodzi o indywidualne rekordy strzeleckie to 6 goli w jednym meczu dwukrotnie strzelił Damian Chajewski z Górnika Wałbrzych (z Podgórzem 13:1 i KS Walim 15:0), 5 goli strzelił jego klubowy kolega Mateusz Sobiesierski (z Sudetami 12:0), piłkarską karetę, czyli 4 bramki zdobyli Filip Ciuba (Zieloni Mrowiny z Unią Bogaczowice 5:4) i Filip Brzeziński (MKS z Górnikiem Boguszów-Gorce 6:2). Ciekawostką jest fakt, że wśród zdobywców bramek jest rekordzista pod względem wieku w podokręgu - 61-letni Tadeusz Kołodziej z KS Walim, który wystąpił raz w Szczawnie Zdroju (4:12 z MKS) zastępując w 65 minucie Łukasza Młocka, a w 79 min. pokonując Daniela Jesionowskiego skorygował niekorzystny wynik na 3:10.
Według regulaminu rozgrywek DZPN na sezon 2020/21 w podokręgu wałbrzyskim do B klasy z A klasy spadają zespoły, które zajmą odpowiednio 15. miejsce i dalsze w grupie - na chwilę obecną najbliżej degradacji są piłkarze z Wiśniowej (aż 9 punktów straty do bezpiecznego miejsca, zero punktów z wyjazdów), a o utrzymanie w praktyce będzie jeszcze drżeć nawet dziesiąta Unia Bogaczowice mająca dziś zaledwie 4 punkty przewagi.
30 bramek -Damian Chajewski (Górnik Wałbrzych)
22 bramki- Filip Brzeziński (MKS Szczawno Zdrój)
20 bramek -Mateusz Sobiesierski (Górnik Wałbrzych)
18 bramek -Michał Stolarz (Herbapol Stanowice)
A klasa grupa 2
Mistrz grupy Cukrownik Pszenno w roli beniaminka okręgówki finiszował na półmetku na 12.miejscu. W porównaniu z ubiegłym sezonem zabrakło LKS Wiśniowa (transfer do gr.I), Ślęży Ciepłowody (rezygnacja z występów w A klasie, gra w gr.II B klasy), GLKS Kamiennik (powrót do OZPN Opole - podobnie jak rok temu komplet porażek). Zamiast tego kwartetu pojawiły się Darbor Bolesławice (transfer z gr.I A klasy), Sudety Kątki i Zryw Gola Świdnicka (beniaminki z B klasy). Wycofanie się Ślęży po ogłoszeniu terminarza tuż przed startem ligi spowodowało, że grało 15 zespołów, z których jeden co tydzień musiał pauzować. Największe rozczarowanie to postawa wicemistrza sprzed roku LKS Marcinowice, którzy jesienią jako jedyny w grupie nie potrafił wygrać na wyjeździe. Po wzmocnieniach I zespołu mocną ekipą dysponowały rezerwy Bielawianki, gdzie przypomniał się kibicom m.in. 49-letni wychowanek Zagłębia Wałbrzych, a później jedna z legend Lechii Dzierżoniów Arkadiusz Paszkowski (2 gole). Do bielawian należy rekord w tej rundzie jeśli chodzi o wyjazdową wygraną w A klasie- 13:0 z STEP Tąpadła/Wiry. Darbor po przejściu z gr.I imponował regularnością i zakończył rundę bez przegranej. Co prawda zdarzyły się 3 remisy, ale w najważniejszym spotkaniu w Bielawie zmiażdżyli Bielawiankę II 6:2, po 4 golach nieocenionego Pawła Chrzana. Trudno spodziewać się, by do walki o awans dołączyła któraś z pozostałych drużyn. Jeśli chodzi o spadek, to los Sudetów Kątki wydaje się być przesądzony. Jedynie rekacja łańcuchowa z wyższych klas rozgrywkowych może spowodować, że spadnie jeszcze inna drużyna z tej grupy.
19 bramek - Paweł Chrzan (Darbor Bolesławice)
16 bramek - Tomasz Piątkowski (Bielawianka II Bielawa)
13 bramek - Dawid Włodek (Bielawianka II Bielawa)
12 bramek - Kacper Wasilewski (Zieloni Łagiewniki)
A klasa grupa 3
Mistrz gr.III sprzed roku Słowianin Wolibórz okazał się rewelacją również w klasie okręgowej, gdzie powtórzył wyczyn z jesieni 2019 - 14 zwycięstw w 15 meczach! Z 15 ekip, które kończyły jesienne zmagania w gr.III w 2019 roku brakuje jeszcze rezerw Zamka Kamieniec Ząbkowicki, które zdecydowały się występować w B klasie. Stawkę uzupełniły z kolei drużyny beniaminków Cis Brzeźnica, Hutnik Szczytna i Victorii Dębowiec. W tej grupie wydaje się, że walka o promocję do okręgówki będzie wiosną najbardziej wyrównana, bowiem różnica punktowa między czołową czwórką to tylko 3 punkty. Za liderem z Dusznik Zdroju stoi nie tylko najlepsza jesienią defensywa, ale i kalendarz, bowiem w rewanżach na stadionie im. Kazimierza Górskiego będzie podejmować bezpośrednich rywali. Polonia Bystrzyca Kłodzka jedyna niepokonana w rundzie znakomicie radziła sobie w delegacjach (6 wygranych przy 1 remisie). Iskra Jaszkowa Dolna to niezwykle skuteczny duet Kamil Dawiec - Łukasz Gargała, który zdobył 41 goli, więcej niż 7 ostatnich w tabeli drużyn. Najskuteczniejszym strzelcem był napastnik dopiero siódmego KS Polanica Zdrój Krzysztof Wiśniewski. 25-letni napastnik w 15 spotkaniach zdobył wg Łączy Nas Piłka 32 gole wpisując się na listę strzelców w 12 meczach, ale za to 5 bramek strzelił Zamkowi Gorzanów, po 4 Victorii Dębowiec i Śnieżnikowi Domaszków. W porównaniu z pozostałymi grupami dół tabeli mocno odstaje od kilkunastu zespołów i najgorszy w A klasie Zamek (zaledwie jeden punkt po remisie z przedostatnim Hutnikiem Szczytna 1:1) ma teoretyczne szanse stosunkowo szybko wskoczyć na bezpieczną lokatę. Niewiadomo ile drużyn spadających z okręgówki wymusi w tej grupie degradację, ale o ligowy byt muszą walczyć jeszcze nie tylko wspomniany Hutnik (5 pkt), czy Victoria Dębowiec (6 pkt), ale i Łomniczanka (9) czy beznadziejnie grający na wyjeździe Orlęta Krosnowice (12 oczek - zero z wyjazdów, a wiosną wizyty na boiskach ostatniej w tabeli czwórki).
32 bramki - Krzysztof Wiśniewski (KS Polanica Zdrój)
23 bramki - Łukasz Gargała (Iskra Jaszkowa Dolna)
18 bramek - Kamil Dawiec (Iskra Jaszkowa Dolna)
16 bramek - Radosław Macura (Sudety Międzylesie), Maciej Wnent (ATS Wojbórz)
Klasa okręgowa
Wałbrzyska okręgówka w porównaniu z sytuacją sprzed 12 miesięcy grała bez obecnych czwartoligowców (Nysa Kłodzko, Orzeł Lubawka), ale z trójką beniaminków. Victoria Świebodzice na szósty poziom rozgrywek wróciła po dwuletniej nieobecności, Cukrownik Pszenno po 16-letniej, natomiast dla Słowianina Wolibórz, który dopiero 4 lata temu opuścił B-klasową otchłań występy w klasie okręgowej to największy sukces w historii klubu. Wolibórzanie prowadzeni przez byłego bramkarza Piasta Nowa Ruda Adam Łydkowskiego przed sezonem właśnie w Nowej Rudzie szukali wzmocnień (Dereń, Kęska, Rosoliński, Sarkowicz), a także sięgnęli po doświadczonych na tym szczeblu Gwiżdża (Trojan Lądek Zdrój) czy Dędysa (Nysa Kłodzko). Pewniakiem w bramce był znany w Wałbrzychu Bartłomiej Ziobro. Słowianin swoje mecze rozgrywa na boisku Piasta, a nieudana ligowa premiera (1:2 z Granitem Roztoka) okazała się jedynym spotkaniem, które nie zakończyło się zwycięstwem! Najskuteczniejszym zawodnikiem był 23-letni Seweryn Sarkowicz, zdobywca 24 goli. Druga lokata przypadła Granitowi Roztoka, co dla wałbrzyskich kibiców pamiętających pucharowe lanie (7:2) sprawione przez Górnika może stanowić niespodziankę. Piłkarze prowadzeni przez Kamila Ordę rozpoczęli znakomicie od 6 zwycięstw, w tym nad Słowianinem. Tym bardziej niezrozumiała była domowa klęska z Zamkiem 0:4, a potem ...
7 goli w 6 występach, zaledwie 20 lat i przeszłość m.in. w trzecioligowej Lechii Dzierżoniów,a jesienią gra w zespole lidera kl.O - Maciej Aleksiuk miał wszystko by najpierw rządzić w tej klasie, a zimą przenieść się do lepszej drużyny. Niestety, wydarzenia wieczorne z 26 września, które wyjaśnia jeszcze prokuratura spowodowały, że Macieja już nie zobaczymy nigdy na boisku. Mimo traumy po tej tragedii roztoczanie udanie zakończyli rundę jesienną, w której odnotowali komplet wyjazdowych zwycięstw.
Jesienią 2019 ligową tabelę zamykały Skałki Stolec, by po 12 miesiącach finiszować na trzecim miejscu! Taki progres jest niespodzianką, bowiem wielkich transferów zespół Łukasza Głowaka nie przeprowadził. Zagospodarował głównie niechcianych zawodników Orła Ząbkowice (Robert Herdy), Unii Bardo (Paweł Kobrzak), a także sięgnięto po duet A-klasowej Polonii Ząbkowice Śl. Przemysław Madej - Damian Mikulski, który ma za sobą grę w Orle. Wiadomo, że do 4.ligi awansują dwie najlepsze drużyny, czy gracze ze Stolca powalczą o awans do którego obecnie brakuje 4 punkty?
Jeśli chodzi o największe rozczarowanie to jest nim Karolina Jaworzyna Śląska prowadzona przez grającego trenera Grzegorza Ignatowicza - kiedyś króla strzelców tego szczebla, dziś strzelca 6 bramek. Odmłodzoną kadrę czeka ciężka walka wiosną o utrzymanie. W jeszcze gorszej sytuacji znajduje się Sparta Ziębice, która po powrocie z A klasy trzeci sezon balansuje na granicy spadku. Płomień Makowice i Trojan Lądek Zdrój legitymują się kompletem wyjazdowych porażek. Ci drudzy walczyli z ogromnymi problemami organizacyjnymi i 13.miejsce w ich przypadku należy traktować mimo wszystko jako sukces. Zgodnie z regulaminem rozgrywek ligę opuszczą 3 ostatnie drużyny (z miejsc 14-16), ale biorąc pod uwagę sytuację w 4.lidze należy się liczyć, że spadnie o wiele więcej.
Na pewno więcej sobie obiecywano w Świebodzicach, Jedlinie Zdroju i Żarowie. Dwa mecze zweryfikowano jako walkower, a bezbramkowy wynik padł 3 razy. Najwyższe zwycięstwo odniósł jedenasty w tabeli Venus Nowice, ktory rozgromił Spartę 11:0.
24 bramki - Seweryn Sarkowicz (Słowianin Wolibórz)
17 bramek - Mateusz Poświstajło (Kryształ Stronie Śląskie)
12 bramek - Roman Khvostenko i Konrad Sajdak (obaj Zjednoczeni Żarów)
11 bramek - Piotr Kupiec (Skałki Stolec).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz