środa, 27 marca 2013

Jerzy Wyrobek nie żyje


Niestety odszedł od nas kolejny bohater pierwszoligowego Zagłębia Wałbrzych. Nie tak dawno pożegnaliśmy Joachima Stachułę, a wczoraj smutna wiadomość dotarła z Górnego Śląska. Po ciężkiej chorobie zmarł Jerzy Wyrobek. Popularny Pingol kojarzony głównie z chorzowskim Ruchem, z którym w 1974,75 i 79 jako piłkarz wywalczył mistrzostwo Polski. W ciągu 13 lat gry przy Cichej rozegrał 264 mecze
i strzelił 5 bramek. W latach 1970-1977 był powoływany do reprezentacji Polski. Rozegrał piętnaście meczów, w których zdobył jednego gola. Na najwyższym szczeblu rozgrywek debiutował w wałbrzyskim Zagłębiu. To właśnie z Thorezem, do którego trafił ze słynącego z pracy z młodzieżą Stadionu Śląskiego Chorzów, awansował do I ligi, gdzie rozegrał 25 meczów dla zielono-czarnych.
Pracę szkoleniową rozpoczął z Ruchem, z którym powrócił do ekstraklasy i w pierwszym sezonie gry na tym szczeblu zdobył tytuł mistrza Polski. Trenował również m.in. GKS Bełchatów (awans do ekstraklasy), Odrę Wodzisław, Pogoń Szczecin, Zagłębie Lubin, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Wraz z Ruchem gościł przy Ratuszowej w meczu z Zagłębiem Wałbrzych, a w ostatnich latach przeciwko Górnikowi prowadził drugoligowy Tur Turek i Zagłębie Sosnowiec. Jesienią ubiegłego roku z powodów zdrowotnych zakończył pracę szkoleniową w Sosnowcu, w lutym trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację i przebywał w śpiączce.
W Chorzowie pamiętali o chorującym Wyrobku.

















Ostatnia wizyta Jerzego Wyrobka w Wałbrzychu - jesień 2012..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz